Nie jest tajemnicą, że w ciągu ostatnich czterech lat Polska została zadłużona bardziej, niż podczas panowania Edwarda Gierka. Kiedyś ten dług będzie trzeba spłacić, ale co, jeśli kraj wcześniej zbankrutuje?
WIDMO BANKRUCTWA
Od dłuższego czasu obserwujemy recesję na międzynarodowym teatrze gospodarczym. Najdobitniej widać to zjawisko w Grecji, która jest na skraju bankructwa, ale nie lepiej sytuacja wygląda w Hiszpanii, Irlandii czy we Włoszech. Powodem tego jest szalejący socjalizm. Grecy przez wiele lat żyli wysoko ponad stan, pobierając różnego rodzaju dodatki pracownicze i socjalne. Problem zaczął się wtedy, gdy władze Grecji zdały sobie sprawę, że długi państwa są tak duże, że kraj znalazł się na krawędzi zapaści gospodarczej.
Potrzeba cudu, żeby Grecja wyszła z kryzysu, w jakim się obecnie znajduje. Jednak dla nas ważniejsze jest, że Polska towarzyszy Grecji w marszu ku przepaści. Już dziś, łączna suma zadłużenia na jednego mieszkańca Polski wynosi około 100 tyś. złotych. Większość tej sumy zawdzięczamy ZUSowi, który jest zadłużony na około 2,5 biliona złotych. W tym miejscu łatwo sobie wyobrazić, co nas czeka w niedalekiej przyszłości. Rządy socjaldemokratów spowodują (mówiąc groteskowo) zmianę przyrody naszego kraju na ekosystem półpustynny- bo niedługo te 38 milionów ludzi zacznie jeść trawę i małe kręgowce, żeby przeżyć, a one też się kiedyś skończą. Jednak niewątpliwie, z "pomocą" przyjdą nam sąsiedzi.
KRACH I CO DALEJ?
Grecja jest w o tyle dobrej sytuacji, że będzie mogła wyprzedawać wyspy, których ma dość sporo. My z kolei będziemy mogli liczyć na szczodrość naszych zachodnich sąsiadów, którym recesja nie grozi. Możemy przypuszczać, że Niemcy w ramach dobrosąsiedzkiej pomocy przejmą na siebie część naszych długów, jednak nie za darmo!
UTRATA PAŃSTWOWOŚCI
Po upadku polskiej gospodarki, kraj znajdzie się na łasce tych, którym pieniędzy nie brakuje. W praktyce oznacza to, że Niemcy i Izrael podzielą się między sobą naszymi długami, ale i terytoriami. Nikt się chyba nie spodziewa, że ktoś nas wesprze w sposób bezinteresowny? Trudno oszacować jak nasze terytorium zostanie podzielone, jednak możemy przypuszczać, że będzie to podział znany nam już z historii.
Bardziej prawdopodobne jednak, wydaje się zajęcie przez Niemców ziem należących niegdyś do zaboru pruskiego. Izrael z kolei zagarnie resztę, w ramach spłaty za zbrodnie nazistowskie na ziemiach polskich. Ingerencja Izraela nie powinna być zaskoczeniem, zważywszy na szerzoną on kilku dekad nienawiść wobec Polski, poprzez zakłamywanie historii. Działalność ta nasiliła się po śmierci Jana Pawła II i ciągle przebiera na sile. I nie chodzi już tylko o restytucję mienia. Jednak nie będę się o tym bardziej rozpisywał, bo mogę zostać oskarżony o antysemityzm- odsyłam do Talmudu.
V ROZBIÓR POLSKI
Akt, który możemy nazwać piątym rozbiorem, będzie katastrofalny w skutkach. W wypadku rozbiorów dokonanych siłą, poprzez zajęcie zbrojne danych obszarów, naród podbity ma prawo do walki o wolność. Prędzej, czy później ktoś uzna niepodległość tego narodu i kraj znowu wróci na mapy (jak to miało miejsce po I Wojnie Światowej za sprawą prezydenta Woodrow’a Wilson’a). Tutaj jednak nie dojdzie do agresji zbrojnej. Zostaniemy wykupieni przez wspomnianych sąsiadów w zamian za nasze długi. Wynikiem tego wykupienia, Polacy utracą raz na zawsze prawo do ich historycznych ziem.
CO POTEM?
Tego nie wiem. Wiem jednak, że w Europie panuje socjalizm, a ideologia ta uznaje teorie o wyższości jednych nad drugimi. Historia nam niejednokrotnie pokazała, że tam gdzie są nadludzie i podludzie dochodzi do zbrodni ludobójczych. Brzmi to nieprawdopodobnie, ale nie jest to niewykonalne. Żeby sobie to uzmysłowić wystarczy poczytać Marksa. On jasno mówi co należy zrobić z Polakami, Węgrami, Czechami, Serbami i innymi narodami, znajdującymi się w owym czasie pod zaborami. Mówi także o konieczności wynalezienia trującego gazu, który umożliwi 'humanitarne’ mordowanie ludzi na skalę przemysłową. Patrząc na to, co się dzieje w Palestynie i obserwując reakcje świata na dokonywane tam zbrodnie, można dojść do wniosku, Świat jest głuchy i ślepy na zbrodnie, których bestialstwo wykracza ponad ludzkie wyobrażenie.
PODSUMOWANIE
Czekają nas ciężkie czasy. Patrząc na zachowania elity politycznej w naszym kraju, mam wrażenie, że oni dążą do zrujnowania tego kraju- tak jakby ktoś im za to płacił. Zajmują się głównie kłótniami, homoseksualistami, Smoleńskiem, kibolami i innymi małoistotnymi rzeczami. Tymczasem to, co jest najważniejsze- jest bezustannie pomijane.
Przedstawiłem tutaj moją mroczną wizję naszej przyszłości. Mam jednak nadzieję, że jest to tylko urojenie chorego umysłu- czego sobie i Wam życzę.
-Samael