W ostatnim czasie coraz więcej banków zaczyna interesować się branżą kryptowalut. Większość Banków Centralnych pracuje już nad własnymi krajowymi cyfrowymi walutami banku centralnego (CBDC), a w niektórych regionach banki komercyjne mogą oferować usługi powiernicze. Czy to jest już moment, w którym banki są gotowe na adopcję i akceptacje kryptowalut? W dzisiejszym artykule przedstawiamy informacje nt. wykorzystania cyfrowych walut przez banki centralne i komercyjne.
Banki oferują usługi powiernicze
Pod koniec lipca OCC (The Office of the Comptroller of the Currency), ogłosiła że amerykańskie banki będą mogły przyjmować depozyty w kryptowalutach od swoich klientów. Taka decyzja, jednocześnie umożliwiła oferowanie usług powierniczych. Wcześniej przepisy dotyczące przechowywania cyfrowych aktywów przez banki były niejasne.
W ostatnim czasie kryptowalutowe powiernictwo ogłosił także szwajcarski bank Basler Kantonalbank (BKB). Na czele nowego cyfrowego oddziału banku będzie stał Alain Kuzn. Kunz wcześniej obejmował stanowisko prezesa Tokensuisse, kryptowalutowego biura maklerskiego.
Usługi powiernicze cyfrowych aktywów niedawno ogłosił także największy bank komercyjny w Koreii Południowej. Kookmin Bank (KB) wszedł we współpracę z blockchainowym funduszem Hashed oraz giełdą kryptowalut Cumberland Korea. Póki co KB koncentruje się stricte na kryptowalutach, jednak w przyszłości planuje także zaoferować usługę zarządzania security tokenami i innymi cyfrowymi aktywami.
Największe banki tworzą własne kryptowaluty
Niektóre największe banki tworzą swoje własne kryptowaluty. Najlepszym przykładem adopcji kryptowalut przez banki komercyjne, może być Goldman Sachs lub JP Morgan.
JP Morgan stworzył swoją własną cyfrową monetę już na początku 2019 roku. JPM Coin, bo tak właśnie nazywa się coin stworzony przez JP Morgan, był pierwszą kryptowalutą wyemitowaną przez amerykańską instytucję. Celem wypuszczenia tej monety było zwiększenie efektywności rozliczeń pomiędzy korporacjami. JPM Coin jest zbudowany podobnie do stablecoinów i jego wartość odpowiada dolarowi amerykańskiemu. Prezes banku, Jamie Dimon, jest znany z tego, że wcześniej nie pałał zbytnio sympatią do największej pod względem kapitalizacji rynkowej kryptowaluty.
JP Morgan nie jest jedynym ogromnym bankiem, który zainteresował się technologią blockchain. Goldman Sachs także niedawno poinformował, że rozważa stworzenie swojej własnej kryptowaluty. Bank wyznaczył szefa działu ds. kryptowalut i zapowiedział stworzenie konkurencji dla najstarszej kryptowaluty, czyli Bitcoina. Co ciekawe Goldman Sachs również całkowicie zmienił swoje stanowisko w ciągu bardzo krótkiego czasu. Kilka miesięcy wcześniej zorganizował nawet seminarium, którego temat przewodni brzmiał: Dlaczego Bitcoin nie jest dobrą inwestycją?
Banki Centralne tworzą CBDC
CBDC, czyli cyfrowa waluta banku centralnego, to obiekt zainteresowania coraz większej ilości banków centralnych. Według opublikowanego pod koniec sierpnia raportu Banku Rozrachunków Międzynarodowych, do lipca 2020, swoje pomysły na CBDC przedstawiły 36 Banki Centralne.
Wśród tych 36 krajów, znajdują się trzy państwa, które zakończyły już projekty pilotażowe detalicznego CBDC (przeznaczonego do publicznej dystrybucji). Kolejne 6 z nich aktualnie realizuje swoje projekty, 18 opublikowało już wyniki swoich badań, a 13 pracuje nad CBDC przeznaczonym do wykorzystania przez banki (do obniżenia kosztów i zwiększenia szybkości transakcji). Który z krajów znajduje się najbliżej wprowadzenia CBDC do użytku?
Z całą pewnością w globalnym wyścigu CBDC przodują Chiny. Cyfrowy juan jest już testowany na milionach obywateli, w różnych regionach kraju. Ostatnio agencja prasowa Reuters poinformowała, że Chiny planują wykorzystać CBDC podczas zimowych igrzysk w 2022 roku.
Oprócz Chin swoje zainteresowanie cyfrową walutą banku centralnego wykazała także inna największa, światowa gospodarka. Już w lutym 2020 roku, Lael Brainard, przewodnicząca Fedu powiedziała, że Federalna Rezerwa „prowadzi badania i eksperymenty związane z technologią DLT i jej potencjalnym wykorzystaniem [w kwestii] walut cyfrowych, w tym potencjału CBDC”.
Wśród innych krajów aktywnie pracujących nad swoimi projektami CBDC są m.in. Japonia, Brazylia, Filipiny, Tajlandia, Kambodża i kilka krajów europejskich.
Podsumowanie
Z dnia na dzień przybywa banków, które są zainteresowane wejściem w branżę kryptowalut korzystaniem z technologii blockchain. Kilka z nich stworzyło już nawet swoje własne kryptowaluty lub świadczy inne usługi powiązane z tym sektorem. Z całą pewnością zainteresowanie banków jest dobre dla adopcji kryptowalut i pomoże przyciągnąć nowych inwestorów. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy banki centralne i komercyjne mogą pomóc przyspieszyć wejście cyfrowych walut do głównego nurtu?
Opracowana na podstawie: źródło, źródło.