Bez kategorii
Like

Banki i prawodawcy to mordercy – macie krew na swoich rękach !!!

21/07/2011
574 Wyświetlenia
0 Komentarze
12 minut czytania
no-cover

Dzisiaj przytoczyłem artykuł Romana Sklepowicza „Trzy kromki chleba”, w którym, opisana jest tragedia śląskiej rodziny Alberta spowodowana nieświadomym odziedziczeniem długów spadkowych.

0


 

Niestety, takich przypadków w skali kraju jest więcej. Albert i jego rodzina zginęli zginęli – z rąk banków i prawodawców, którzy ustalili prawo dopuszczające do takich tragedii. Jako przykład przytoczę dwa moje artykuły opublikowane w zeszłym roku na portalu dziennikarstwa obywatelskiego www.interia360.pl :

 

Artykuł nr 1 z dnia 2010-09-01:

 

BANKI ZAMORDOWAŁY MŁODEGO CZŁOWIEKA ZA… 90 TYS ZŁ.

 

O tym, że banki kradną w majestacie chorego prawa spadkowego już pisałem, ale teraz natknąłem się na jeszcze większą zbrodnię, jakiej się dopuściły. Na morderstwo.

Jak napisałem we wcześniejszym artykule Na kłopoty (z długami)… Sklepowicz, w Polsce działa Stowarzyszenie Poszkodowanych Przez System Bankowy i Prawny założone i kierowane przez Prezesa Romana Sklepowicza – strona internetowa to www.sklepowicz.pl . Pan Roman pomaga w ten sposób wszystkim osobom, które popadły w tarapaty finansowe z powodu długów, zarówno własnych jak i spadkowych.

 

Na forum tej strony natknąłem się na straszliwą tragedię, do której przyczyniły się zarówno banki, jak i polskie prawo spadkowe. Jak pisze internautka „flame”, z którą prowadzę dyskusję na tym forum cytuję: "W ub. poniedziałek, niedaleko miejsca, w którym pracuję (okolice parku i dzikich ogródków działkowych) na drzewie powiesił się młody chłopak – 24 lata. Wszyscy po kątach szeptali, że przyczyną samobójczej śmierci była nieszczęśliwa miłość. Miłość była, owszem, ale bardzo szczęśliwa. W planach na przyszły rok był też ślub z ukochaną. A co było rzeczywistym powodem targnięcia się na własne życie? – DŁUGI ODZIEDZICZONE PO ZMARŁYM OJCU, który z synem nie utrzymywał kontaktów od 15 lat! Rozmawiałam na ten temat z jego kolegą, który stał przez parę godzin w miejscu tragedii, płakał i próbował zrozumieć DLACZEGO?!"

 

Ta sama internautka w drugim poście skierowanym do mnie: "Gustlik – ludzie szeptali po kątach, że przyczyną śmierci tego chłopaka był zawód miłosny. Ja też tak myślałam. Do czasu rozmowy z jego kumplem. Ta rozmowa wyryła na mnie mocne piętno. Przechodziłam ścieżką w pobliżu tego strasznego miejsca i zobaczyłam płaczącego faceta zapalającego znicz. Pomyślałam – Na miejsce tragedii przyszedł ktoś z bliskich. Brat? Kumpel? Zagadnęłam z czystej ludzkiej życzliwości i… dowiedziałam się prawdy. Chłopak w tym roku skończył studia. W czerwcu obronił pracę magisterską. W przyszłym roku planował małżeństwo. Mama rozwiodła się z jego ojcem wieki temu. Ojciec czasami płacił alimenty, ale z synem nie utrzymywał kontaktów. Chłopak mieszkał z mamą i babcią w sporym mieszkaniu w starej kamienicy. Mieszkanie (własnościowe) należało do babci, a po jej śmierci on odziedziczył całość. Cieszył się jak diabli, bo planował zamianę na dwa mniejsze – jedno dla mamy, drugie dla niego i przyszłej żony. Wrócił z wakacji i… dowiedział się o licytacji mieszkania. Powód – długi ojca, o którego śmierci nawet nie wiedział. Było tego coś ponad 90tyś."

 

Nikt mu nie pomógł! Nikt też nie zwróci mu życia!

 

Źródło: http://www.sklepowicz.pl/forum/read.php?2,2764

 

Jak przeczytałem tę historię, to mną zatrzepało co najmniej tak, jakby mnie prąd poraził. Do czego doprowadziło polskie prawo? Do czego doprowadziły bezduszne hieny bankowe i windykacyjne? ZABIŁY MŁODEGO CZŁOWIEKA I ZRUJNOWAŁY ŻYCIE JEGO MATCE I NARZECZONEJ.

 

Panie Premierze, Panowie Ministrowie, Panowie Posłowie i Senatorowie, panowie bankierzy, windykatorzy i komornicy – MACIE NA SWOIM SUMIENIU TEGO MŁODEGO CZŁOWIEKA. TO WY GO ZABILIŚCIE!!! TO WY ZNISZCZYLIŚCIE ŻYCIE JEGO MATKI I NARZECZONEJ!!!

 

ŻYCIA MU NIE ZWRÓCICIE, ALE MOŻECIE ZMIENIĆ PRAWO, ABY TAKICH TRAGEDII NIE BYŁO!!!

 

Panowie bankierzy – obecne prawo NIE KAŻE ŚCIGAĆ SPADKOBIERCÓW ZA DŁUGI RODZICÓW CZY DZIADKÓW, NIE ZABRANIA ONO UMARZAĆ TAKICH DŁUGÓW SPADKOWYCH, DLACZEGO WIĘC OKRADACIE NIEWINNYCH LUDZI?

 

JAK SIĘ BĘDZIECIE CZUĆ MIESZKAJĄC W MIESZKANIU UKRADZIONYM TEMU CZŁOWIEKOWI I JEGO MATCE? NA ŚCIANACH TEGO MIESZKANIA JEST KREW TEGO MŁODEGO CZŁOWIEKA – PAMIETAJCIE O TYM.

 

PAMIĘTAJCIE – W PEWNYM DNIU ODPOWIECIE ZA TO PRZED OSTATECZNYM SĘDZIĄ – BOGIEM. TEN SĘDZIA TEŻ DA WTEDY KLAUZULĘ WYKONALNOŚCI – ALE LUCYFEROWI, A EGZEKUCJA I LICYTACJA DOKONA SIĘ NA WAS. I BĘDZIE TO EGZEKUCJA OSTATECZNA, ZAPŁACICIE ZA WSZYSTKIE DŁUGI ZACIĄGNIĘTE ZA ŻYCIA.

 

Artykuł dostępny również tutaj: http://interia360.pl/artykul/banki-zamordowaly-mlodego-czlowieka-za-90-tys-zl,38401

 

Artykuł nr 2 z dnia 2010-09-15:

 

BANKOWYCH MORDERSTW CIAG DALSZY – NASTĘPNA ZBRODNIA ZA 42 TYS. ZŁ

 

Nie tak dawno przez bezdusznych bankierów i windykatorów powiesił się młody człowiek, o czym pisalem w artykule Banki zamordowały młodego człowieka za… 90 tys. zł.

Dzisiaj z rąk tych samych bankierów-moderców zginęła kolejna niewinna osoba. Zacytuję post podpisującej się nickiem "Słowacki" Pani Prawnik współpracującej z Panem Romanem Sklepowiczem, Prezesem Stowarzyszenia Poszkodowanych Przez System Bankowy i Prawny:

 

 

DZISIAJ MOJA KLIENTKA POPEŁNIŁA SAMOBÓJSTWO. MIAŁA 9 KREDYTÓW NA OGÓLNĄ KWOTĘ 42 TYS.ZŁ. PRACOWAŁA NA 2 I PÓL ETATU. BANKI GENERALNIE NIE ODPOWIADAŁY JEJ NA PRÓŚBY O RESTRUKTURYZACJĘ CZY KONSOLIDACJĘ.

 

NIE WYTRZYMAŁA. DZISIAJ JUŻ NICZEGO NIE MUSI SPŁACAĆ. TYLKO ŻAL POZOSTAJE PO TAK MIŁEJ, CIEPŁEJ I SERDECZNEJ PANI HELENIE. (Kredyty brała na spłacenie poprzednich – robiła to pod presją telefonów i odwiedzin terenowych windykatorów).

 

MAM PROŚBĘ DO KOCHANYCH FORUMOWICZÓW… ZMÓWCIE WIECZOREM wieczny odpoczynek za duszę i pamięć o PANI HELENIE…

 

TO BYŁA DOBRA MIŁA I SERDECZNA DLA WSZYSTKICH OSOBA.

 

HELENKO MI CIEBIE BĘDZIE BARDZO BRAKOWAŁO… BOŻE PRZYTUL JĄ DO SERCA. PRZYTUL.

 

Źródło: http://www.sklepowicz.pl/forum/read.php?2,1775,page=9

 

42 tys. zł – tyle było warte życie Pani Heleny. Rozumiem, że jak się pożyczyło pieniądze, to trzeba oddać dług, ale są w życiu różne sytuacje, których w momencie zaciągania kredytu nie możemy przewidzieć. Wystarczy zwolnienie z pracy, jakaś cięższa choroba, pobyt w szpitalu albo nie daj Boże wypadek i kłopoty mamy pewne, jak w banku i to dosłownie.

 

Jestem w stanie zrozumieć, że gdyby Pani Helena nie spłacała długów, to bank podejmowałby coraz ostrzejsze działania windykacyjne do egzekucji komorniczej włącznie. Ale Pani Helena chciała spłacić ten dług, tylko na dogodniejszych warunkach. Prosiła banki o restrukturyzację zadłużenia. Banki nie odpowiedziały. A teraz zapewne jeszcze będą się czaić na spadkobierców Pani Heleny aż minie te ustawowe 6 miesięcy i ukradną np. dom jej dzieciom. W majestacie prawa o oczywiście.

 

PANOWIE BANKIERZY – ILE JESZCZE NIEWINNYCH LUDZI MACIE ZAMIAR ZAMORDOWAĆ? JESTEŚCIE GORSI OD MAFII PRUSZKOWSKIEJ I WOŁOMIŃSKIEJ RAZEM WZIĘTEJ!

 

ILE JESZCZE Z WASZEJ WINY BĘDZIE MIAST SAMOBÓJCÓW?

 

PAN BÓG WAS ZA TO ROZLICZY, PAMIĘTAJCIE! TEŻ WYDA KOMU TRZEBA KLAUZULĘ WYKONALNOŚCI W DNIU OSATECZNYM!

 

NIECH PANI HELENA SPOCZYWA W POKOJU. WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ JEJ DAC PANIE.

 

Czytaj również:

 

Roman Sklepowicz TRZY KROMKI CHLEBA

Roman Sklepowicz Miasto samobójców

Gustlik – Banki zamordowały młodego człowieka za… 90 tys. zł

 

Artykuł dostępny również tutaj: http://interia360.pl/artykul/bankowych-morderstw-ciag-dalszy,38720

 

Winni tych morderstw są zarówno bankowcy, bo polskie prawo, chociaż zezwala, to nie nakazuje okradać spadkobierców, ale współwinni są prawodawcy, którzy do tej pory nie zmienili tego prawa, które zamiast uczciwych ludzi, chroni złodziei i, jak się okazuje, bandytów. Dopóki nasze władze nie zmienią na naszą korzyść prawa spadkowego, to tych „miast samobójców” będzie jeszcze więcej. Obym się mylił.

0

Gustlik222

Sprawiedliwosc jest najwazniejsza

108 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758