Kierownik banku DNB Trond Bentestuen przekonuje, że przejście na elektroniczny pieniądz będzie wiązało się „wyłącznie” z korzyściami. Według jego szacunków, tylko 6% Norwegów korzysta obecnie z fizycznej gotówki, dlatego jego zdaniem jest ona po prostu zbędna i należy rozpocząć dyskusję nad jej likwidacją.
„Obecnie w obiegu jest około 50 miliardów koron a bank centralny jest w stanie określić co dzieje się z zaledwie 40 procentami tej kwoty. To oznacza że 60 procent ruchu pieniądza jest poza jakąkolwiek kontrolą. Uważamy że dzieje się to za sprawą korupcji i prania brudnych pieniędzy” – powiedział Trond Bentestuen, kierownik banku DNB.
Jednak norweskie Ministerstwo Finansów przyznało że nie popiera tego pomysłu. Starsi obywatele kraju wciąż są przyzwyczajeni do fizycznej gotówki. Wskazano również na obawy wielu ludzi, związane z anonimowością podczas transakcji bezgotówkowych, oraz brakiem możliwości dokonania indywidualnych zakupów.
To i tak nie oznacza, że fizyczny pieniądz nigdy nie upadnie. Eksperci z organizacji finansowej Finans Norge uważają, że do 2020 roku Norwegia będzie korzystać wyłącznie z pieniądza elektronicznego. Natomiast banki DNB i Nordea przestały już korzystać z papierowej gotówki w swoich oddziałach. Zresztą nie bez powodu naciska się na jej likwidację. Dzięki temu, banki uzyskają kontrolę nad wszystkimi pieniędzmi, każdą transakcję będzie można opodatkować i pobierać od niej opłaty i wyeliminowany zostanie problem tzw. paniki bankowej.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: ZeroHedge.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Jeden komentarz