Chwilę temu przeczytałem post „Rządowi psychopaci wyrzucają biednych i schorowanych na bruk” autorstwa kateriny404.
Ciśnienie mi się podniosło – bo to polski, rządowy faszyzm.
Oto link na NE – http://katerina.nowyekran.pl/post/58207,rzadowi-psychopaci-wyrzucaja-biednych-i-schorowanych-na-bruk
Cóż żeście skurwysyny – i to w świetle prawa uczynili swojemu narodowi? W imię czego?
Przypomna mi się Broniewski, tyle, że czasy były inne i inny wróg.
Kiedy przyjdą podpalić twój dom,
ten, w który mieszkasz – Polskę,
kiedy rzucą przed siebie grom,
kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą –
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Bagnet na broń!
Trzeba krwi!
Są w ojczyźnie rachunki krzywd,
obca dłoń ich też nie przekreśli,
ale krwi nie odmówi nikt:
wysączymy ją z piersi i z pieśni.
Cóż, że nieraz smakował gorzko
na tej ziemi więzienny chleb?
Za tę dłoń podniesioną nad Polską –
kula w łeb!
TAK – KULA W ŁEB .
I kto komu tą zbrodnie przygotował ? Solidarność? Polacy Polakom? Hańba.
Zyje dosc dlugo i staram sie myslec. W zyciu dzialam na wielu obszarach :-) Fizyka, sztuka inzynierska i logika - to podstawy myslenia racjonalnego. Ale równiez wiem sporo o duchowosci. Bo przed nia przyszlosc.