Nowe Technologie i Medycyna
Like

Badania „ciemnych stref” technologii GMO umożliwia tajne rozwijanie broni biologicznych

22/04/2016
839 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Badania „ciemnych stref” technologii GMO umożliwia tajne rozwijanie broni biologicznych

Pojawiły się nowe dowody na to, że modyfikowane genetycznie organizmy (GMO) są kluczowym czynnikiem w rozprzestrzenianiu śmiercionośnych patogenów, takich jak wirus ebola. Obecne nasilenie przypadków zakażeń wirusem ebola wydaje się być bezpośrednim wynikiem tego, co były radziecki mikrobiolog dr Ken Alibekow nazywa „ciemnymi strefami” w technologii GMO, które pozwalają celowo zbroić patogeny tak, by szkodziły ludziom.

0



Jeśli sięgniemy pamięcią do lat 1970., to zobaczymy, że rząd USA był zaangażowany w tajne programy produkcji broni biologicznej, między innymi „wirusów przypominających HIV”, Jednym z takich bojowych wirusów jest ebola opatentowana i będąca w posiadaniu amerykańskiego CDC (odpowiednik naszego Sanepidu), z kolei prawa licencyjne do szczepionki przeciwko temu wirusowi posiada National Institutes of Health.

Patent CDC na wirusa ebola (EboBun) można obejrzeć TUTAJ.

Dr Cyril Broderick, wykładowca na Uniwersytecie Delaware, powołuje się na książkę dra Leonarda Horowitza „Emerging Viruses: AIDS and Ebola – Nature, Accident or Intentional?” („Pojawienie się wirusów: AIDS i ebola – naturalne, przypadkowe, czy celowe?”) jako uzasadnienie twierdzenia, że rząd USA od wielu dziesięcioleci testuje swoją broń biologiczną na Afrykanach pod pozorem ochrony ich zdrowia.

Ludzie powinni wiedzieć, że ebola nie jest naturalnym wirusem, który pojawił się nie wiadomo skąd. To genetycznie modyfikowany wirus, który jest własnością prywatnych firm współpracujących z rządami różnych państw, głównie USA. To broń biologiczna. W swojej książce Horowitz przedstawi! wiele dowodów, które to potwierdzają.

Według dra Brodericka ostatnia epidemia została spowodowana przez rząd USA, który potajemnie testował ebolę w laboratoriach w Afryce Zachodniej. Wirus wymknął się z laboratoriów lub został celowo uwolniony do środowiska. Bez względu na to, jak do tego doszło, to jest jego prawdziwe źródło, do którego trafił z takich miejsc, jak Uniwersytet Tulane i Medyczny Instytut Badawczy Chorób Zakaźnych Armii USA – dwóch znanych ośrodków badań broni bionicznych w USA.

Co ciekawe, niektóre raporty podają, że Departament Obrony (DoD) zainicjował badania wirusa ebola na ludziach zaledwie kilka tygodni przed wybuchem epidemii, która wybuchła w Gwinei i Sierra Leone.

Dr Broderick podaje w swoim artykule, że badania polegają na wstrzykiwaniu zdrowym ludziom śmiercionośnego wirusa w ramach większego badania klinicznego, które rozpoczęto w styczniu 2014 roku, zanim oficjalnie ogłoszono epidemię w Afryce Zachodniej. Było to mniej więcej w czasie, w którym, jak się podaje, wybuchła epidemia, która przybrała potem na sile.

Obszerną dokumentację opisującą zaangażowanie rządu USA w utrwalanie eboli można obejrzeć TUTAJ.

„Co może niepokoić, wiele raportów stwierdza również, że rząd USA ma bioterrorystyczne laboratorium badawcze wirusowej gorączki w mieście Kenema leżącym w epicentrum wybuchu eboli w Afryce Zachodniej” – dodaje dr Broderick, wzywając ludność dotkniętych narodów do podjęcia działań prawnych przeciwko sprawcom tego aktu bioterroryzmu.

Autorstwo: Jonathan Benson
Źródło oryginalne: JonRappoport.wordpress.com

0

Wiadomosci 3obieg.pl

Napisz do nas jeśli w Twoim otoczeniu dzieje się coś, co wymaga interwencji dziennikarskiej redakcja@3obieg.pl

1314 publikacje
11 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758