Wylatuję od czasu do czasu do USA, nie bardzo wiem po co, ale żeby uspokoić moich natychmiastowych komentatorów, robię to z pazerności, bo życie tu tańsze i pogoda...
Słowa premiera z ostaniego expose jeszcze echem brzmią po kraju, a tu już się czepiać różni zaczynają, że o jednym nie było, a o drugim za...
Powiedziałem sobie zaraz po wyborach, że pisać o nich póki co nie będę i nieco odczekam. Okazuje się, że rację miałem, bo dopiero teraz jest...