dziś zostaliśmy sami z prawdą Twego...
czego się nauczyłeś zaplątany w...
nim mi oczy czas...
z Krzyża Chrystusa odłupany...
za nami tylko mur...
dopóki nie usłyszysz Polsko...
pamięć powraca jak poświst bata...jak nie wyrwana więzienna...
nie milcz za ochłap Judaszowych...
i złożona przez zdrajców w śmiertelnej...
skarleliśmy...skundleli dziś Panie Rotmistrzu...
pisząc krwawy pamiętnik o podłości...
bo ciągle jeszcze dzwonią w pamięci...
gdy handlują polskim losem w kolejnym...
więc nie pytaj czy krew powstań była nam...
rozkołysany długi cień...
aby ludzi nie wyrywał jak wichura...
to oni otwierają dzisiaj drzwi do...
jeżeli śmierć Narodu jest z zaparcia...
bo łatwiej nam pokochać to"róbta co...
i z ciała Jej jak z rany po ataku...
40i4
789 publikacje
0 komentarze
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid