Bez kategorii
Like

TRYPTYK OŚWIĘCIMSKI

26/01/2013
702 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

z Krzyża Chrystusa odłupany wiór…

0


  

 

 

 

 

 

 

 

                         Która jesteś jak nad czarnym lasem

                             blask – pogody słonecznej kościół,

                                 nagnij pochmurną broń naszą,

                            gdy zaczniemy walczyć – miłością.

                                                     K. K.  Baczyński

 

I

 

tu oto wchodzisz w gęsty tłum milczenia

Tych którzy niebo okrywali mrokiem

kiedy ich milion jak przejrzysty mur

schodzi do ciebie bezszelestnym krokiem

 

czujesz ich oddech na zgarbionych plecach

słyszysz rąk szelest łamanych rozpaczą

przez plac smagani długim biczem łez

idą…i idą…i idą…i płaczą…

 

i ogłuszony ciężką pięścią żalu

milczysz splątany w oświęcimskie druty

ze stosu rzeczy po nich zostawionych

ubierasz pamięć w obozowe buty

 

II

 

– i ciepło oczu przepalone w popiół

– i czułość palców rozsypana w pył

– i głosy wasze rozgniecione w ciszę

– i śmierci powiew w korytarzach żył

 

– i drogi lęku przez ostatnią bramę

– i wiara ogniem przez dymiący próg

– i miłość drżąca w krzyżu celownika

– i sens cierpienia które zważy Bóg !

 

– i pamięć o was mieszkająca w ogniu

– i prawda o was w ciemnych włosach chmur

– i świętość skromnie świecąca w ołtarzach

– z krzyża Chrystusa odłupany wór

 

III

 

my którym jeszcze Bóg zostawił wiarę

tę ciepłą iskrę pod górą popiołu

mamy ocalić jasny płomień wiary

przez wiatr niesiony skrzydłami aniołów

 

bo gdy nam jeszcze Bóg obliźnia dłonie

zostawia w darze cierpki osad wiedzy

możemy czasu szybko rwący strumień

naszą człowieczą kruchą dolą zmierzyć

 

a gdy nam dzisiaj Bóg pozwala wrócić

do tego miejsca darowanej kary

idźmy ! rozpalić dla ludzkiego jutra

tę ciepłą iskrę ocalonej wiary !

0

Bez kategorii
Like

TRYPTYK OŚWIĘCIMSKI

12/12/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

tu oto wchodzisz w gęsty tłum milczenia…

0


  

                         Która jesteś jak nad czarnym lasem

                             blask – pogody słonecznej kościół,

                                 nagnij pochmurną broń naszą,

                            gdy zaczniemy walczyć – miłością.

                                                     K. K.  Baczyński

 

I

 

tu oto wchodzisz w gęsty tłum milczenia

Tych którzy niebo okrywali mrokiem

kiedy ich milion jak przejrzysty mur

schodzi do ciebie bezszelestnym krokiem

 

czujesz ich oddech na zgarbionych plecach

słyszysz rąk szelest łamanych rozpaczą

przez plac smagani długim biczem łez

idą…i idą…i idą…i płaczą…

 

i ogłuszony ciężką pięścią żalu

milczysz splątany w oświęcimskie drutu

ze stosu rzeczy po nich zostawionych

ubierasz pamięć w obozowe buty

 

II

 

– i ciepło oczu przepalone w popiół

– i czułość palców rozsypana w pył

– i głosy wasze rozgniecione w ciszę

– i śmierci powiew w korytarzach żył

 

– i drogi lęku przez ostatnią bramę

– i wiara ogniem przez dymiący próg

– i miłość drżąca w krzyżu celownika

– i sens cierpienia które zważy Bóg !

 

– i pamięć o was mieszkająca w ogniu

– i prawda o was w ciemnych włosach chmur

– i świętość skromnie świecąca w ołtarzach

– z krzyża Chrystusa odłupany wiór

 

III

 

my którym jeszcze Bóg zostawił wiarę

tę ciepłą iskrę pod górą popiołu

mamy ocalić jasny płomień wiary

przez wiatr niesiony skrzydłami aniołów

 

bo gdy nam jeszcze Bóg obliźnia dłonie

zostawia w darze cierpki osad wiedzy

możemy czasu szybko rwący strumień

naszą człowieczą kruchą dolą zmierzyć

 

a gdy nam dzisiaj Bóg pozwala wrócić

do tego miejsca darowanej kary

idźmy ! rozpalić dla ludzkiego jutra

tę ciepła iskrę ocalonej wiary !

 

 

 

0

40i4

NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid

789 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
343758