- Wiecie co - powiedziała babcia Łukaszka przy kolacji. - Muszę wam coś powiedzieć, ale obiecajcie, że nie będziecie się śmiać. Nie macie ostatnio wrażenia, że wokół dzieje się coś... Coś...
- Nie mieli kiedy tego robić, tylko dziś? - narzekał tata Łukaszka. - Oj, nie marudź, od początku roku szkolnego zapowiadali, że dziś dyrektor będzie mieć swoje...
Tata Łukaszka wraz z synem wracali z miasta samochodem, gdy spotkała ich dość nieprzyjemna...
- Dzisiaj w lokalnej telewizji będzie dyrek mojej szkoły - oznajmił przy obiedzie...
- Dziwne - powiedział tata Łukaszka czytając pismo, które Hiobowscy otrzymali z policji. - Piszą, że przysyłali podobno do nas...
Dużym niesmakiem zakończyła się jedna z edycji sztandarowej pozycji każdej telewizji -...
Przy ulicy ciągnął się rząd eleganckich domów, weszli do jednego z nich. Widok, który ujrzeli był dość...
Tego dnia wieczorem, w ramach cyklu "Nowa interpretacja starej literatury" miał być film o Sherlocku Holmesie. Koprodukcja...
Babcia Łukaszka zachorowała. Kaszlała, kichała, miała gorączkę. - Przeziębiłaś się - rzekł z potępieniem w głosie dziadek Łukaszka. - I to akurat w tych...
Dziadek Łukaszka uparł się koniecznie, żeby jechać na jakiś rocznicowy marsz do Warszawy. Co więcej, okazało się, że nie jedzie sam, lecz w towarzystwie Bojowego Koła Emerytów "Orła...
Widok był naprawdę niecodzienny. Pani pedagog i pani wicedyrektor stały w gabinecie pana dyrektora szkoły, do której uczęszczał...
Tego dnia klasa pierwsza a już od pierwszej lekcji zachowywała się jakoś...
W bloku, w którym mieszkali Hiobowscy, gruchnęła sensacja. Okradli...
Babcia Łukaszka lubiła czytać. Ale takie prawdziwe książki, z życia wzięte. I o wojnie, i o partii i o rolnictwie i...
- Jak to??? - dziewczynka, która zawsze odzywała się jako pierwsza ze zdumieniem wpatrywała się w twarz pana od historii. - To już...
Młody Sitko, syn dozorczyni bloku, w którym mieszkał Łukaszek, z drżącym sercem wstępował na schody wiodące do przepięknego pałacu. Wiele razy zmieniał się właściciel, a obecnie znajdował się tam Urząd...
Była dokładnie godzina osiemnasta, kiedy do mieszkania Hiobowskich doleciał jakiś potworny łomot, a potem rozległ się ryk kilku nieskoordynowanych męskich...
Babcia Łukaszka musiała udać się na drugi koniec miasta. Było to konieczne, ponieważ aby pójść do lekarza musiała mieć zaświadczenie z Agencji Rolnej, że nie jest...
Rok szkolny w gimnazjum rozpoczął się - jakżeby inaczej - uroczystym apelem. Uczniowie klas szóstych z poprzedniego roku szkolnego, a obecnie klas pierwszych, mieli uczucie deja...
- Wiecie co? - powiedział dziadek Łukaszka. - kiedy wracałem dziś z apteki... - Której? Tej "Jak za Bieruta"? - przerwała mu...