Bez kategorii
Like

Autem z gwizdkami na Mount Washington

26/04/2011
419 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Mount Washington w New Hampshire (wysokość 1917 m) jest najwyższą górą w płn.-wschod. USA. W kwietniu 1934 r. szybkość wiatru osiągnęła na szczycie 231 mil/godz = 372 km/godz.

0


 
Latem ubiegłego trudno mi bylo przekonać żonę, żeby wjechać na tą górę autem, bo dobrze zapamiętała dość niebezpieczny nasz wjazd na Pike’s Peak w Kolorado (4302 m) dawno temu. Na szczęście mieliśmy wyjątkowo dobrą pogodę, no i zgodziła się. Tym razem obeszło się bez płaczu ze strachu.

http://www.google.ca/images?q=mount+washington+pictures&rls=com.microsoft:en-ca:IE-SearchBox&oe=UTF-8&rlz=1I7ACAW_enCA358&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=J0QKTOXyFMTflgeTr4CeDw&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=1&ved=0CCIQsAQwAA&biw=1680&bih=860

Od podnóża do szczytu Mt. Washington jest 12,5 km i jadąc tam, lub zjeżdżając, na zalecanym pierwszym biegu przy częstym używaniu hamulców, zabiera to ok. 20-25 minut. Pomimo jasnych instrukcji na piśmie i wręczanym przy kupowaniu biletu ($31) Compact Disk, niektórzy kierowcy zjeżdżając cały czas używali hamulców. Moje auto Nissan Altima (2,5 l i 175 KM silnik – zużywające na autostradach 7,5 l/100 km) jadąc pod tą górę paliło 33,3 l, ale w dół tylko 4,5 l benzyny.

Co roku w dobrych warunkach i przy zamkniętej drodze z góry, odbywają się wyścigi kandydatów na samobójców w sportowych autach z silnikami 400-600 KM. Czas rekordowy to 6:42 minut, przy szybkościach na krótkich prostych odcinkach dochodzących aż do 160 km/godz. Podobno uczestnicy tego szaleństwa nie mieli okazji oglądania pięknych widoków, no i chyba nie mają… troskliwych żon. 🙂

Jeżdżąc autem autostradami, a szczególnie przez góry i lasy, smuci nas widok wielu zabitych i leżących na poboczu szos dzikich zwierząt. Od kilkudziesięciu lat w każdym nowym aucie instalowałem, na przodzie auta, dwa małe plastykowe lejki zwane “gwizdkami ostrzegającymi sarny” [deer warning whistles], których ostrzegawczy gwizd, przy szyb. ponad 50 km/godz., słyszą duże zwierzęta. A kolizja z łosiem, jeleniem, niedźwiedziem, sarną, itp. może mieć tragiczne skutki dla nich i dla ludzi w aucie. Policja drogowa poleca instalację tych ostrzegających zwierzęta gwizdków.

Nie jestem pewny czy mniejsze zwierzęta jak bobry, porcupines, raccoons, skunks, cayotes, lisy, etc. też słyszą i reagują na taki ostrzegawczy sygnał. Być może dzięki tym gwizdkom, albo mam szczęście, ale po przejechaniu ok. 1,2 miliona km dotychczas nie zabiłem na drodze żadnego dużego zwierzęcia. Niestety, nie udało mi się oszczędzić życia dla kilku mniejszych zwierząt.

http://cru.cahe.wsu.edu/CEPublications/eb1677/eb1677.html

http://www.thefind.com/garden/info-deer-warning-whistle

 

0

Vars

Doswiadczony dlugim zyciem na Zachodzie, widze zza Atlantyku sprawy w Polsce i na swiecie czesto inaczej niz wielu rodaków.

174 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758