Kiedyś były w modzie wieczorki zapoznawcze, a dzisiaj świat poszedł do przodu i wynaleziono różnego rodzaju spotkania integracyjne.
Takim idealnym miejscem na zabawę z dala od zgiełku wielkich miast jest Orle Gniazdo w Szczyrku!
Przekonali się o tym Polacy mieszkający obecnie na emigracji, którzy wzięli udział w imprezie zorganizowanej przez austriackich Polonusów.
Okazuje się, że emigranci pokochali zarówno Polskę jak i Austrię
W kawiarni Orlego Gniazda nasi Polonusi zawiesili sztandar biało-czerwony, bo przecież to jest ich prawdziwa Ojczyzna
Był to czas Światowych Zimowych Igrzysk Polonijnych, a zatem rozpoczęto od akcentu sportowego
Zdobyłem puchar ! Popatrzcie jaki wspaniały!
Potem rozpoczął występy emigrant akordeonista
Nie ma to jak dobry akordeonista .
Cała sala śpiewała po polsku !
Bawiono się doskonale.
Nakrycia głów rodem z ….”Oktoberfest”.
Jak się integrować to tylko w Orlim Gnieździe w Szczyrku.
Był to niezapomniany wieczór,
w którym przez chwilę również uczestniczył
Góral z Orlego Gniazda w Szczyrku