Atomowe referendum w Gryfinie nieważne i niewiarygodne

„Czy jesteś za lokalizacją elektrowni jądrowej wraz z wszelką inną infrastrukturą związaną z przemysłem jądrowym na terenie Gminy Gryfino?”

by mocniejszy

Wczorajsze głosowanie gryfińskie z powodu bardzo małego udziału mieszkańców jest nieważne. Wypowiedziało się tylko 13% spośród nich.

Na 25278 osób uprawnionych karty do głosowania pobrało zaledwie 3487, 2 karty i 42 głosy uznano za nieważne, 2441 głosów zanotowano jako oddane na TAK i 1004 jako oddane na NIE.

W referendum władze gminy zadały jej mieszkańcom podstępne pytanie dotyczące nie tylko siłowni jądrowej, ale wszelkich obiektów przemysłu jądrowego:

Dlaczego ponad 86% pełnoletnich obywateli Gryfina nie zabrało głosu w sprawie, która może zaważyć na przyszłości ich oraz następnych pokoleń? Czy to był świadomy bojkot skierowany przeciw zwolennikom przemysłu nuklearnego, którzy zorganizowali referendum? A może głosowało tak mało osób, bo większość nie wiedziała o głosowaniu?

Jak to jest, że w referendum w Mielnie organizowanym z woli społeczeństwa uczestniczyła zdecydowana większość, a w referendum w Gryfinie organizowanym przez władzę udział wzięła maleńka mniejszość mieszkańców? Już samo to rodzi podejrzenia. Czy wybór terminu głosowania na jeden z pierwszych dni mistrzostw Europy w piłce nożnej miał na celu odciągnięcie uwagi zwykłych mieszkańców Gryfina od referendum i danie przewagi cichcem zmobilizowanym pomagierom przemysłu nuklearnego?

Wielka mobilizacja głosujących za energetyką atomową przy jednoczesnej nieobecności miażdżącej większości mieszkanców od razu rzuca się w oczy. Czyżby wieści o referendum dotarły głównie do wybranych? Jeśli tak, to konspiracja potknęła się o własne nogi, gdyż z powodu wyciszenia referendum frekwencja okazała się znacznie niższą od 30% progu ważności.

W sytuacji wysokiego prawdopodobieństwa celowego wyciszenia referendum przez jego organizatorów nasuwają się też podejrzenia, czy oddawanie i liczenie głosów było stale we wszystkich lokalach nadzorowane przez obie strony sporu o energetykę nuklearną. Kto znalazł się w składzie komisji? Czy we wszystkich 19 obwodowych komisjach do spraw referendum oraz w gminnej komisji byli obecni mężowie zaufania? A jeśli byli, to kto ich wyznaczył?

Referendum gryfińskie ze względu na bardzo niską frekwencję jest zupełnie niewiarygodne w kwestii stosunku mieszkańców wobec przemysłu jądrowego. Z tego samego powodu można je ocenić jako nierzetelnie przygotowane. Zaś w kwestii uczciwości przeprowadzenia jawi się jako jedna wielka zagadka.

Czy ktoś spróbuje ją rozwikłać, dotrzeć do protokołów komisji obwodowych, dowiedzieć się od mieszkańców, czy byli należycie powiadomieni o terminie i przedmiocie głosowania, czy głosowanie i liczenie było porządnie dopilnowane?

Inne teksty na temat:

Atomowe referendum w gminie Gryfino – 10 czerwca 2012