Skrzynka majlowa redakcja@nowyekran.pl została zaatakowana i przejęta przez hakerów. Na szczęście dla danych działo się to dwuetapowo. Od teraz do odwołania wszyscy niech piszą na moją starą skrzynkę Lazacy@gmail.com
Mamy agresywny atak na Redakcję NE. Hakerzy, którzy przejęli skrzynkę redakcyjną Nowego Ekranu wybrali (przez przypadek?) moment doskonały, gdy byłem poza siecią. Musiało to się wydarzyć pomiędzy godziną 20, a 23 gdy byłem na zakupach w Tesco. Mam bowiem zwyczaj pracować cały czas jako zalogowany użytkownik bezpośrednio przez przeglądarkę. Ma to dobre strony, bo bez przerwy kontroluję to co się dzieje na skrzynce, a wieczorem zwykle odpowiadam na kilkadziesiąt maili, które do mnie przychodzą i na które nie zdążyłem odpowiedzieć w ciągu dnia. Ale ma to też niestety złe strony ponieważ Gmail jest jednocześnie serwisem społecznościowym Googla, więc wszyscy, którzy mają mnie w kontaktach mogą obserwować, czy jestem zalogowany czy nie. Prawdopodobnie czekano, aż się wyloguję.
Efekt finalny ataku jest taki, że skrzynka została przejęta, a hasło zmienione. Nie wiem więc czy Państwo nie dostajecie obecnie z mojej skrzynki jakichś niezidentyfikowanych maili, zapytań czy wirusów. Jeśli by coś takiego sie działo po godzinie 20.00 dzisiejszego dnia (28.01.2013) prosze na nie nie odpowiadać i ich nie otwierać tylko wykasowywać od razu.
Szczęście w nieszczęściu, że atak na skrzynkę mailową był dwuetapowy. Dziś w ciągu dnia Redakcja zorientowała się, że został przejęty panel administracyjny skrzynek firmowych. Ktos przejął panel wycinając dotychczasowych administratorów. Przyznam, że poczatkowo zbagatelizowałem ten fakt, jednak po rozmowie ze znajomym informatykiem postanowiłem zabezpieczyć dyskrecjonalną korespondencję z naszymi czytelnikami. Przez pół dnia robiłem migrację treści na inną skrzynkę, zakotwiczoną poza domeną @nowyekran.pl. Dzięki temu dane moich korespondentów oraz wszelkie informacje od nich uzyskane są bezpieczne i hakerzy po ataku nie powinni znaleźć w zawartości skrzynki nic ciekawego. Niestety nie mogę tego powiedziec odnosnie korespondencji, która wpłynęła po ataku. Jeśli ktoś z państwa coś wysłał przepraszam, mając nadzieję, że nie było to nic poufnego.
Niestety jest zbyt późno by podjać teraz działania zmierzające do odzyskania skrzynki. Zwłaszcza, że nie wiem kto to zrobił, a nie ulega wątpliwości, że Nowy Ekran ma wielu wrogów. Niemniej moge wszystkich zapewnić, że doprowadzimy do odzyskania skrzynki i danych, na pewno istnieje odpowiednia procedura. Już zaangazowałem w sprawę znajomych informatyków zajmujacych się bezpieczeństwem i mam nadzieję, że przyniesie to szybkie efekty.
Jeśli by ktoś chciał pomóc w odparciu ataków, lub napisać do mnie to proszę o kontakt na skrzynkę lazacy@gmail.com, która nie była ze skrzynką redakcyjną powiązanażadnymi aliansami. Szanownych hakerów także proszę o kontakt, dajcie znać o co wam chodzi zanim was znajdziemy. Niestety nie wiem czy tylko skrzynka redakcyjna została zaatakowana, wszystko się stało zbyt późno, mam nadzieję, że to tylko wygłup w kierunku Redaktora Naczelnego NE i jego redakcji.
Czuję sie jednak w obowiązku poinformować opinię publiczną, że taki fakt miał miejsce, na wypadek, gdyby pojawiły się kompromitujace maile z tej lub innych skrzynek. Wszystkie takie sytuacje proszę zgłaszać na podany kontakt.
Uff, wiele się ostatnio dzieje dziwnego wokół Nowego Ekranu, ciekawe dlaczego.
ŁŁ
Ps. niestety właśnie się zorientowałem, że wraz ze skrzynką mogło też zostac przejete moje konto na Twitterze. Jeśli cos bedzie na nim sie działo, zanim poinformuje o odzyskaniu, to bardzo proszę o ignorowanie tych twitów, gdyż to nie ja jestem ich autorem.
Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl