Zdaniem geografów, wokół terenów gdzie uprawia się GMO żyje około 12 milionów ludzi, wśród nich są prowincje: Buenos Aires, Santa Fe, Córdoba, Entre Ríos, Santiago del Estero, San Luis, Chaco, Salta, Jujuy, Tucumán, La Pampa i Corrientes, z czego dane te nie obejmują ludzi żyjących w dużych miastach leżących w tych rejonach. Oznacza to, że miliony Argentyńczyków ma regularny kontakt z agrotoksynami, szczególnie glifosatem. Substancja służąca do spryskiwania upraw budzi szczególne kontrowersje, z jednej strony istnieją raporty głoszące, że nie jest ona szkodliwa dla ludzi, nie działając jako środek karcerogenny lub wpływający na uszkodzenia płodów. Z drugiej jednak w samej Argentynie, w tym w prowincjach gdzie uprawia się najwięcej GMO znacząco wzrosła śmiertelność noworodków i liczba zachorowań na raka.
Widać to między innymi po danych z prowincji Chaco gdzie oficjalnie władze przyznały, że w pobliżu miejsc gdzie prowadzone są uprawy modyfikowanej genetycznie soi dochodzi do znacznego wzrostu poronień i uszkodzeń płodów.
Autorstwo: Victor Orwellsky
Na podstawie: Permaculturenews.org
Źródło: Orwellsky.blogspot.com