Jesteśmy bombardowani, że Prezydent ma prawo…
Panie Premierze Tusk apeluję i proszę by jeszcze raz zadeklarował pan:
„PREZYDENT NIE JEST MI DO NICZEGO POTRZEBNY!”
Liczę, że jako człowiek konsekwentny i prawdomówny (jak pan się przedstawia) nie zmieni pan swojego nastawienia do Prezydenta!
Panie Premierze, spotykał się pan z dziećmi. Proszę spojrzeć na te zawiedzione miny! Czy chce pan je zawieść?
Panie premierze! Proszę spojrzeć jak pana wrogowie, przedstawiają pana stosunek do dzieci!
Panie Premierze! LICZYMY NA PANA!
Jestem tym który pamieta dawna chwale Rzeczpospolitej i wierzy ze jeszcze powróci.