Bez kategorii
Like

Antysystemowy żywnościowy ruch oporu

02/02/2011
451 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Jako mieszkaniec obszarów wiejskich i nawet rolnik ubezpieczony KRUS… poczuwam się do zajmowania tematyką wsi, rolnictwa. To naturalne. Nie mam jednak nic wspólnego z bandą niby ludowców i całego tego dziwnego towarzystwa, lobbies systemowego kompatybilnego z new world order. Oni chcą wykończyć Polskę i Naród Polski zmusić do importowania coraz większych ilości, oraz segmentów żywności. Namawiam do podziemnego rolnictwa i domowego przetwórstwa żywności z jej dystrybucją pozasystemową wprost do ludzi, znajomych, po sąsiedzku, przez internet, ewentualnie nielegalne targowiska, czy też legalne ale bez doliczania VAT, marż złodziejskich. Na razie jeszcze nie grożą za to kary tak surowe jak za ładu jaki nam tworzyli krewni Tuska, pobratymcy z Prus-Niemiec. Nie lepiej było za PRL stalinowskiego aż po lata Gierka, kiedy istotnie […]

0


Jako mieszkaniec obszarów wiejskich i nawet rolnik ubezpieczony KRUS… poczuwam się do zajmowania tematyką wsi, rolnictwa. To naturalne. Nie mam jednak nic wspólnego z bandą niby ludowców i całego tego dziwnego towarzystwa, lobbies systemowego kompatybilnego z new world order. Oni chcą wykończyć Polskę i Naród Polski zmusić do importowania coraz większych ilości, oraz segmentów żywności.

Namawiam do podziemnego rolnictwa i domowego przetwórstwa żywności z jej dystrybucją pozasystemową wprost do ludzi, znajomych, po sąsiedzku, przez internet, ewentualnie nielegalne targowiska, czy też legalne ale bez doliczania VAT, marż złodziejskich. Na razie jeszcze nie grożą za to kary tak surowe jak za ładu jaki nam tworzyli krewni Tuska, pobratymcy z Prus-Niemiec. Nie lepiej było za PRL stalinowskiego aż po lata Gierka, kiedy istotnie rolnikom trochę zelżono ucisk, taki NEP nastał pod koniec ery Edwarda. . 

Ponad milion drobnych gospodarstw rolnych, jeszcze więcej działkowiczów także z miast…. może wytwarzać tyle żywności że wystarczy jej do wyżywienia wielu milionów Rodaków. To będzie żywność dystrybuowana w barterze, czy za gotówkę, ale poza systemem fiskalnym bez VAT i innych haraczy. Przykładowo mogę np dać 100 kg zboża za stworzenie dla mnie małego portalu – jakiś gołębiarz, hodowca królików, kur potrafiący takie www składać, instalować nie będzie musiał tracić gotówki, ani ja. Sprzedać zboże jest trudniej małemu rolnikowi, cena musi być godziwa, inaczej to dopłacanie do produkcji. To taki przykład z brzegu. 

Należy dążyć do tego żeby w sklepach minimalizować zakupy, zwłaszcza bojkotujmy wielkie sieci zagraniczne, oraz nasze z nomenklaturowym rodowodem. Niektóre targowiska są także ukąszone systemem, kasy fiskalne, podatki płacą, doliczają VAT itd Powstanie antysystemowe ma być powszechne. Nawet paliwo można sprzedawać bez haraczy, rolnik może wytwarzać sprężony biogaz którym także można napędzać pojazdy, ogrzewać dom, wodę. Podobnie z biopaliwem, po co narzucać ludziom całym ten chory system? Zatem po cichu… machnium? Machnium! Zamiast węgla można stosować brykiety ze słomy, niektórzy rolnicy mogą ich wyprodukować wiele ton ponad swoje potrzeby. 

Szara strefa zatem, ale po prawdzie apeluję o coś więcej. O życzliwość, o hojność. O płacenie rolnikom drobnym nawet powyżej ceny rynkowej za ich produkty, bo to są partyzanci antysystemowi, inaczej cały naród PO-żre new world order. W razie wojny kraje z rolnictwem towarowym będą w tarapatach, a my wyżywimy naród na luzie metodami niekiedy ze starożytności jeszcze 🙂  Można piec chleb w domach, można mleć ziarno ma mąkę, kasze, otręby itd Można robić pyszne sery, masło prawdziwe, a nie 50-80%, dawniej gospodarze zabijali prosiaki, byczki i jakoś nikogo nie truli podrobami, mięsem. Za to UE truje nas skażonym świństwem raz po raz. Wiele zależy od miast, włączcie się w akcję, kupujcie wprost u rolników w naszych domach. Nie opłaci nam się stać na targowiskach, sprzedaż w domach to co innego. Klient nasz pan. Pomóżcie wsi przetrwać i rozwijać się. 

Przydałby się specjalny portal PODZIEMNA POLSKA 🙂 To kwestia także innych branż, rzemiosła, złotych rączek od każdej usługi, noclegów poza rejestrem, bazy żywieniowej poza SSanepidem itd Nie samo rolnictwo i żywność. Tak trudno o dobre wino, piwo w ludzkiej cenie. W sklepach same sikacze niewarte naszych ust. Powinny powstawać małe gorzelnie, winiarnie, browary. Wczoraj piłem bimber o jakości koniaku dobrego. Żadna wódka gatunkowa nie jest lepsza od produkcji "wujka", zwłaszcza żołądkowa Palikota. 

ŁAŻĄCY ŁAZARZU przybądź tutaj 🙂

Taki portal i ruch jest do zrealizowania, skoro stworzyliście udany nowyekran, to dlaczego nie iść dalej? Portal wymiany, barterowo-handlowy, towarzyski, społecznościowy, hobbystyczny, trochę porad itd dla niefirm, żadnych podatków, ale na własną odpowiedzialność użytkowników. Prawniczo trzeba to doprecyzować żeby twórcy portalu za nic nie odpowiadali 🙂 Tam rolnicy będą szukali nabywców, a nabywcy producentów, oferentów. Dobijanie targu na PW poza okiem fiskusa. Trzeba dobre kodowanie PW żeby policja skarbowa nie podglądała 😉

PODZIEMNA POLSKA czeka na realizację 🙂

 

 

0

Marek Kajdas

"zlikwidowac obozu narodowego nikt nie zdola: nie jest on wyrazem, ani jakiejs doktryny, ani jakichs partykularnych interesów"

45 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758