Świeckie Stowarzyszenie Antysemityzmu i Ksenofobii ma zamiar lobbować za własnym projektem ustawy o „mowie nienawiści”
Kolejny, nowy projekt nowelizacji ustawy o „mowie nienawiści”
Świeckie Stowarzyszenie Antysemityzmu i Ksenofobii ma zamiar lobbować za własnym projektem ustawy o „mowie nienawiści”
Antysemici jako inna orientacja światopoglądowa czują się dyskryminowani i wyłączeni ze sfery publicznej. Zainspirowani teatrem medialnym organizowanym przez lewicę protestują przeciw brakowi parytetu w mediach, który umożliwiałby im aktywny udział w dyskusji o… antysemityzmie. „Nasz postulat prawa do adopcji jednego Żyda rocznie jest prowokacją mającą na celu zwrócenie uwagi na brak tolerancji wobec naszej mniejszości i skierowaną przeciw nam „mowę nienawiści” – mówi jeden z autorytetów moralnych dyskryminowanej społeczności. – „ Najbardziej podoba nam się projekt Platformy Obywatelskiej ponieważ wprowadza do ustawy naturalne i nabyte cechy osobiste, a do takich przecież należy nasz wyssany z mlekiem matki antysemityzm”.
„W Polsce systematycznie zwiększa się zakres swobód obywatelskich”
„Prawo musi nadążać za życiem” – taką opinię wyraził pan Y (socjolog publiczny). – „Mityczna szkodliwość pewnych rzeczy jest opinią wynikająca przede wszystkim z braku tolerancji i opresji kulturowej”.
Pewnie dlatego sejm prawie już ukończył nowelizację dopuszczającą głupotę do użytku prywatnego. Ustawa jest już prawie gotowa. 20 gramów kandyzowanej głupoty – tyle będzie mógł posiadać przy sobie na swój własny użytek obywatel III RP. Przypomnijmy, że dotychczas głupotę w miejscach publicznych mogły ujawniać tylko osoby posiadające immunitet poselski lub sędziowski.
„Dziś polskie prawo zmienia się wraz z tendencjami światowymi, a szybkość zmian jest adekwatna, do jakości w legislacji europejskiej”.
Odważny coming out!
Świat polityki i mediów wciąż potrafi zaskoczyć. Dwóch znanych polityków postanowiło nie ukrywać swojej przeszłość, całkowicie się od niej odcinając. Szczególnie zadziwił nas jeden z nich, przyznając się, że był kiedyś… uczciwy. „Przed ujawnieniem powstrzymuje mnie obawa przed mową nienawiści” – mówi były uczciwy polityk. – „Zaraz po zmianie ustawy zakazującej mowy nienawiści ogłoszę to publicznie”.
Czy husaria przywiązywała niemowlęta do kirysów?
Wyszła kolejna okrutna „prawda” o Polakach
Polacy byli okrutni. Nie tylko palenie Żydów w stodołach i nie tylko przywiązywanie dzieci do tarcz. Najnowsze odkrycie mrozi dech w piersiach. Protoplaści dzisiejszych faszystów, ówczesna husaria, miała zwyczajowo przed bitwą przytroczone do okalających nadęte nacjonalistycznym szałem piersi… niemowlęta. Widok ten podczas szarży był tak przerażający, że zdjęci paniką przeciwnicy pierzchali z pola bitwy, na wszelki wypadek omijając okoliczne stodoły. Grozę, która ich dławiła, można porównać tylko z lękiem przed współczesnym polskim antysemityzmem.
Fleje wychodzą z ukrycia!
Po latach tułaczki w permanentnym bałaganie Stowarzyszenie Przeciw Flejofobii rozpoczyna energiczną kampanię społeczną. „Ernest Hemingway był flejem” – taką śmiałą tezę wysunęli aktywiści flejowscy.
Po aferze z Marią Konopnicką, nową ikoną lewicy, fleje czują się ośmieleni. Oni również szukają swojego idola wśród pisarzy. Dyskryminowani przez gejów za bylejakość i brak modnych ciuszków fleje wybrali sobie na idola Hemingwaya, o którym wiadomo, że nie lubił odmieńców, lecz za to był fleją pełną gębą.
„Chcemy tą akcją ośmielić innych flejów, szczególnie pisarzy, do swoistego coming out-u. Wiemy przecież, że niektórzy z nich nie sprzątają mieszkania przez wiele lat, żyjąc pod jednym dachem z innymi flejami, lub nawet z zepsutym odkurzaczem” – powiedział nam anonimowy członek stowarzyszenia.
Euro pieniądzem parytetowym?! Rewolucja walutowa w Unii!
Jak donosi portal Antidotum rządząca Unią lewica ma zamiar dokonać reformy walutowej, wprowadzając parytet. Dotychczasowa waluta euro ma opierać się na parytecie – być wymienialna na nowe funty w relacji 100 euro – 1 funt. Funty, które zostały zgromadzone pieczołowicie w banku centralnym nie są oczywiście funtami brytyjskimi, lecz znanym od wielu lat adekwatnym ekwiwalentem. „Reforma finansów stała się faktem” – mówi wysoki rangą przedstawiciel unijnej bankokracji. – „Dotychczasowe euro stanie się od tej pory walutą bardziej stabilną i mocniejszą… już niedługo w każdym dowolnym momencie każdy depozytariusz będzie mógł zamienić dowolną ilość swoich zasobów pieniężnych na funty w relacji 100 euro – 1 funt kłaków. W przeciwieństwie do naszego pomysłu propozycje przeciwników euro nie są warte nawet funta kłaków”.