Zaczynam rozumiec, dlaczego wielu blogierow daje sobie spokoj i odchodzi…
Jestem z natury bardzo cierpliwa , lagodna i tolerancyjna, lecz zaczynam rozumiec, dlaczego wielu z blogierow dalo sobie spokoj z NE i ODESZLO!
Bo niby kazdy moze pisac o wszystkim, jednak istnieja tutaj koterie i kolka rozancowe, ktore zabijaja inicjatywe, oraz ludzi, ktorzy mysla inaczej.
Dzisiaj wykasowalm czesc moich tekstow – zastanowie sie nad tym, gdzie bede pisala, zeby ktos to czytal, bo tutaj czyta sie jedynie insynuacje, teorie spiskowe oraz dywagacje wlasnego kolka wzajemnej adoracji .
Bedac z natury bezkompromisowa, nigdy nie zgadzalam sie z takimi metodami !
Wolnosc slowa dla nikogo – jest tyle warta co najciezsza cenzura !
Jestem zmeczona pisaniem prawdy i opisywaniem faktow – nie insynuacji oraz snuciem teorii spiskowych!
Ludzie, czy wy naprawde zyjecie w tych samych realiach co ja ? Bowiem ja pragne zrozumiec, pomyslec, zas na samym koncu oskarzac i niszczyc!
moje wlasne zdjecie
W przestrzeni mojego bloga zbanowani, czyli odrzuceni z roznych powodow, maja swoja druga szanse na - wyjasnienie sprostowanie dodanie przekazanie obrone . Zamiast emocji proponuje wiec analize oraz rozsadek i wymiane mysli.