U mnie juz zakwitla wiosna – kolorowo i radosnie, pomimo, ze troszke sie ochlodzilo.
Poniewaz zloze czesc moich zdjec do "rezerwy", zanim to nastapi postanowilam pokazac najbardziej udane …
Wiosna juz w pelni i mozna podziwiac jej kolory. Oto drzewo i kwiaty "magnolii" bardzo popularnego drzewka, ktore zachwyca mnie co roku ….
To zas kwitnacy zolto krzew, ktorego galezie ozdabiaja wczesna wiosna domy …
Zas tak te kwiatki wygladaja z bliska – sa mniejsze niz magnolii, lecz jest ich wiecej i sa takie zolte, ze wydaje sie, ze w domu zaswiecilo slonce …
To zas takie sobie "zwyczajne" drzewko owocowe …
Oto zas skromne, ogrodowe tulipany…
Wiosna moze byc nawet biala …
Kaczki wola wode niz zielona juz trawe …
Niektorzy ludzie wola rowery niz samochody ( oczywiscie , ze na wiosenny spacer, bo do pracy to jada chyba raczej samochodem )( z regoly "rowerowi" maja drogie i duzo spalajace samochody, tak to juz jest z tymi ekolo-zielonymi)!
Prawdziwe "dziadki" mocza tradycyjna wedke, czyli czekaja na zlota rybke ….
O……………..pies naturysta zwolennik zakazanej kapieli …( fakt w razie czego mandat zaplaci "pan") …
To zas spotkanie "na smyczach" milych pupilek i pupilkow pan i panow ….(zas towarzystwo rasowe, chociaz chyba nie rodowodowe … )
Te zas konie nie musza dzwigac na swoich grzbietach roznych nawiedzonych amazonek – wiec ufne i radosne daja sie glaskac i pozuja do zdjecia …
Kwiecien plecien, bo przeplata, troche zimy, troche lata ….
W przestrzeni mojego bloga zbanowani, czyli odrzuceni z roznych powodow, maja swoja druga szanse na - wyjasnienie sprostowanie dodanie przekazanie obrone . Zamiast emocji proponuje wiec analize oraz rozsadek i wymiane mysli.