Anty – NWO czy “COINTELPRO’s ‘PSYOPS’

Alex Jones to główny guru w tym temacie. Jest poza tym David Icke w Anglii.

 To co czyta się w polskim internecie powstaje prostą metodą tłumacz/kopiuj/wklej z ich mediów. Głównie przez http://www.prisonplanet.pl/ – ok. 5tyś mce w popularności polskich stron internetowych, ale nie oddaje to skali oddziaływania właśnie ze względu na liczne kopiowanie tych tekstów. W USA znacznie popularniejsza jest druga po prisonplanet.com strona infowars.com, na 489 mcu popularności tamtejszych stron, czyli to samo tylko w wersji light. Radiostacji Jonesa słucha ponoć 3 mln Amerykanów.
 

Nie przeczę, że coś takiego jak dążenie pewnych wpływowych grup do utworzenia rządu światowego, depopulacji itd. istnieje. Nie wierzę w oficjalną wersję 9/11, widzę smugi chemtrails, ale nie wierzę obu tym „guru” ani trochę. Widzę natomiast, że zachodnie demokracje przechodzą bardzo głęboki kryzys, to są tego objawy. Efektem jest zaś to, że od 20 lat USA i Europa błyskawicznie tracą pozycję liderów świata na rzecz Chin czy Indii, generalnie Azji. Za 20 lat ją stracą. I tu cała ta teoria (Icke&Jones) się sypie. No i świat nie był, nie jest i nie będzie kontrolowalny.
 

Wątpliwości wobec guru antyNWO zacząłem mieć gdy przeczytałem ich materiały o rosyjskiej opozycji pisane jakby przez FSBowskiego propagandzistę, kolejną sprawą jest Syria. Potem przeczytałem, że pisał on w 2008, że to Gruzja zaatakowała Rosję i nie wspominał nic o aferze szpiegowskiej w USA. A przede wszystkim sposób w jaki zachowują się ich wyznawcy, bo inaczej nie można nazwać głoszących tę prawdę objawioną kompletnie nie wrażliwych na argumenty, czy ewidentne fakty ludzi. Jak ofiary sekty po praniu mózgu.
 

Mając pewność, że Jones (Icke też) prowadzi putinowską propagandę co do wydarzeń w których obecni władcy Rosji mają swoje interesy, zaczęło mnie zastanawiać jakim cudem robi to bez problemów w USA. Na dodatek waląc w tamtejszą klasę polityczną i najbogatszych ludzi i wydaje mi się, że nie ma żadnych problemów dlatego, że jest użyteczny dla wszystkich. Nie wykończyły go procesy, nie miał żadnego wypadku itp. Gdy Taki Assage, który faktycznie ujawnił jakieś prawdziwe informacje przez Wiki Leaks siedzi od ½ roku w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, bo praworządna Szwecja oskarża go o gwałt na 2 kobietach na raz.
Są też ludzie w USA, którzy tak uważają. Tzn oskarżają Jonesa o bycie agentem każdej z możliwych służb oraz Watykanu lub NWO.
 

Mnie najbardziej przypadła do gustu wersja zgodna z moimi wcześniejszymi obserwacjami. Czyli on jest „kontrolowaną opozycją” a to co robi to “COINTELPRO’s ‘PSYOPS’ .
Na początek rozszyfruję te skróty, w Polsce raczej nie znane i nie stosowane.
Tradycja sowieckich działań dezinformacyjnych w jest długa i sporo o niej zwłaszcza dzięki Volkoffowi wiemy, ale jest też amerykańska szkoła. Programy operacji kontrwywiadowczych stosowane przez FBI. Czyli „COINTELPRO”.
Polega(ło) to na działaniach przeciw różnym nie tylko niebezpiecznym dla USA ale po prostu niezależnym organizacjom. Atakowani byli socjaliści, komuniści, nacjonaliści, organizacje obrony praw człowieka. Nawet działano przeciw Einsteinowi, ML Kingowi organizacjom chrześcijańskim, indiańskim, kubańskim nacjonalistom itd. itp.
Celami było: zakłócanie i pokrzyżowanie działań, kierowanie na manowce, dyskredytacja a w innych wypadkach neutralizacja działalności
Oddziaływano poprzez:
1.Tworzenie negatywnego obrazu w mediach np. poprzez śledzenie aktywistów i upowszechnienie negatywnych informacji o nich na tej podstawie, (tworzenie fałszywych dokumentów, rewelacje agentów wprowadzanych do organizacji).
2.Rozbijanie organizacji.
3.Tworzenie konfliktów, niezgody między organizacjami.
4.Ograniczanie dostępu do środków publicznych.
5.Ograniczanie możliwości przeprowadzania protestów.
6.Ograniczanie poszczególnym osobom możliwości brania udziału w działalności grup.

Informacje te pochodzą z “Church Committee”. Z roku 1975-6 Komisji Senatu która te praktyki zanalizowała i opisała i w efekcie zostały ograniczone. Było to pokłosie afery Watergate.

PSYOPS stosowane są przez armię USA – są nawet rodzajem sił zbrojnych, każda dywizja amerykańskiej armii ma kompanię PSYOP, poza tym CIA ma specjalne siły tego typu.
PSYOPS (operacje psychologiczne) mogą obniżać wiarę w kierownictwo przeciwnika, zdolność przeciwnika do działania. Mogą one również zakłócać lub mylić i przeciągnąć uwagę przeciwnika podczas procesu podejmowania decyzji. Celem jest też „Zniechęcanie do agresywnych akcji przez tworzenie zniechęcenia w jego szeregach, w ostateczności prowadzących do kapitulacji.”
 

Czyli wszelkiego rodzaju tricki mają na celu uniemożliwienie przeciwnikowi efektywnego działania. W tym wypadku przeciwnikiem jest społeczeństwo obywatelskie. Celem jest to, by się nie było w stanie skutecznie organizować, zniechęcenie do aktywnych działań w ramach systemu demokratycznego. No bo jak rządzą jakieś tajne, wszechpotężne siły, to po co? Tyle że wcale nie są wszechpotężne, chcą się takimi wydawać, ani to do końca te siły. Sianie defetyzmu to podstawa w tym wypadku. A liderzy opozycji opowiadający o ufoludkach są najlepszym narzędziem jej marginalizacji.
 

“COINTELPRO’s ‘PSYOPS’ tworzą , rozczarowanie, złość albo powszechną apatię.
Jones przedstawia się jako „Patriota”, „mówiący prawdę” ale on robi to samo „nie prowadzi do jasności, pokoju, harmonii”. „On pełni rolę kontrolowanej opozycji twierdzi Kane, jest częścią systemu”. Udział Jonesa w kampanii Rona Paula miał na celu jego marginalizację. Np. przez kompromitujące newsy z jednej strony(…) jak np. „Dziecko kosmity urodziło się z 3ma głowami” w jego programach, ataki na Obamę z drugiej w rezultacie czego zyskuje mainstreamowy kandydat republikański.
Mam jeszcze jedno skojarzenie co do ruchu anty NWO w obecnym wydaniu. Przypomina mi on ruch pokojowy z lat 80 tych. Jakby zajął miejsce tego ruchu, którego szczytowym osiągnięciem, tzn oficerów prowadzących jego liderów było hasło:
\"Better Red than Dead\" (\"Lepiej być czerwonym niż martwym\"). 10 czerwca 1982 r. podczas szczytu NATO w Bonn 350 tys. ludzi manifestowało \"na rzecz pokoju i rozbrojenia\". Tyle że to właśnie zbrojenia Reagana załatwiły pokój i rozpad ZSRR Tak wielkie demonstracje powtórzyły się 20 lat później.

W sprawie Iraku w 2003 to więcej osób go broniło na ulicach europejskich miast niż na polu walki. Armia amerykańska była przyjmowana jak wyzwoliciele. Tyle, że wygrała wojnę a przegrała pokój, nie potrafiąc zapewnić stabilizacji po wygranej. W Afganistanie ginie rocznie tylu ludzi, co w Syrii miesięcznie. W Czeczenii wymordowano 1/5 narodu nie tak dawno. Jednak to „Usrael” jest wg niektórych największym złem tego świata. Jak sądzę, patrząc po polskim przykładzie, stawiano i w Iraku i w Afganistanie na bezproblemowych a nie na realnych przywódców tych najbardziej na świecie obecnie skorumpowanych krajów. USA ideałem nie jest ale też cała reszta na pewno lepsza od nich nie jest.

Osobiście jeśli chcę się czegoś dowiedzieć o USA to wolę poczytać Chodakiewicza. To zupełnie inny poziom.

http://en.wikipedia.org/wiki/David_Icke
http://en.wikipedia.org/wiki/Alex_Jones_(radio_host)

http://jamesjpn.net/2010/05/18/ron-paul-why-alex-jones-can-work-for-the-elite-expose-them/
http://cassiopaea.org/forum/index.php?topic=28049.0
http://www.inlieswetrust.com/InLiesWeTrust/In_Lies_We_Trust_Trailer.html