Bez kategorii
Like

Anioł Ave 12 września 2012

15/09/2012
466 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

„Zwycięstwo Prawdy przychodzi przez krzyż, i w tym znaku ukaże się światło, które rozproszy ciemności. Cierpienie, które znosicie i prześladowanie, którego teraz doświadczacie, jest potrzebne dla oczyszczenia waszego narodu

0



i dla uświęcenia waszej drogi powołania. Krzyż, który dźwigacie i za który walczycie, jest przywilejem dla waszego narodu!”

ANIOŁ STRÓŻ POLSKI

Korekta oraz adjustacja teologiczna ksiądz dr Adam Skwarczyński
Publikując orędzia nie zamierzamy uprzedzać osądu kościelnego

ANIOŁ AVE:
«Pisz Człowiecze. Przekaż moje słowa, które przynoszę twojemu narodowi z polecenia Bożego dla świadectwa Prawdy i Sprawiedliwości.
Polacy! Nadchodzi godzina konfrontacji z siłami zła. Bądźcie odważni i pełni nadziei. Nie zniechęcajcie się pomimo tak wielu przeciwności. Stawajcie w obronie Tradycji, bo „tradycja” bez Chrystusa jest tylko pustym słowem. Pamiętajcie, że Niebo staje w obronie tych, którzy są ośmieszani i wyszydzani; po stronie biednych i ubogich, gdyż oni otrzymają błogosławieństwo.
Już wkrótce ujawnią się prawdziwe zamysły tych, którzy wyszydzają i ośmieszają, a Bóg ukaże przewrotność ich serca. Jak wiecie, zwycięstwo Prawdy przychodzi przez krzyż, i w tym znaku ukaże się światło, które rozproszy ciemności [1]. Cierpienie, które znosicie i prześladowanie, którego teraz doświadczacie, jest potrzebne dla oczyszczenia waszego narodu i dla uświęcenia waszej drogi powołania. Krzyż, który dźwigacie i za który walczycie, jest przywilejem dla waszego narodu [2], a problemem dla wrogów, którzy już teraz domyślają się swojej przegranej. Bóg Ojciec mówi dzisiaj do was:
„Nabierzcie odwagi! Moja miłość wybrała was do odegrania szczególnej roli – nie ze względu na wasze zasługi, lecz ze względu na Matkę Mojego Syna, która nieustannie wstawia się za wami [3]. Wasze cierpienie ma sens, gdyż Polska nawrócona i przemieniona jest potrzebna światu. Dlatego doświadczam was, abyście stali się czyści do waszej odpowiedzialności i waszej misji. Bądźcie wierni i posłuszni waszemu powołaniu, a Mój Syn wywyższy was pośród innych narodów”.
Polacy! Wróg przygotował zamach na waszą tożsamość, na Kościół w waszej ojczyźnie, i realizuje go z powodu obojętności i bierności wielu, którzy ulegli pokusie materializmu i ogólnie zaplanowanej fałszywej wolności i tolerancji. W swojej taktyce wróg mocno zakorzenił się w polskich sercach, które stały się nieczułe i obojętne. Musicie jednak zrozumieć, że wasze wybranie w tej misji wobec narodów nie polega na osiąganiu zysków, lecz na współuczestniczeniu w cierpieniu, na zjednoczeniu z krzyżem. Wasz naród staje się narodem‑żertwą pośród innych narodów. Potrzeba wynagrodzenia i ofiary [4], i dlatego musicie zdać sobie sprawę, że to, ile będziecie mieć miłości w sobie, nie zależy od ustaw ani dekretów, lecz od żywego świadectwa, w którym będzie uczestniczyć ta część narodu, która pozostaje wierna Tradycji i Ewangelii. Tego powinien być świadomy Kościół w waszej ojczyźnie wraz z hierarchami. Jeśli w tym znaku jest nadzieja zwycięstwa, to znaczy, że w nim dokonuje się prawdziwy podział. Nie lękajcie się, lecz z odwagą stańcie po stronie Chrystusa i Jego Ewangelii, gdyż wszystko, co się Jemu sprzeciwia, ma w sobie ducha antychrysta.
Z pomocą Maryi, waszej Królowej, przez narodową modlitwę różańcową Bóg pokona waszych wrogów i upokorzy pyszniących się zamysłami swoich serc. Jeśli chodzi o wasze posłannictwo, Bóg zapewnia was także, że poniży i rozproszy waszych prześladowców. Walka o Prawdę trwa, tak jak wypełnia się sprawiedliwość wobec tych, którzy są zdrajcami i ciemięzcami uciśnionych. Zwycięstwo Prawdy i droga do prawdziwej wolności w Bogu wymaga ofiar, a nawet przelania krwi dla zadośćuczynienia Bogu za wszelkie zniewagi. Nawet wrogowie planujący zamach [tragedia w Smoleńsku?] nie zwrócili uwagi, że w wymiarze ducha stała się ona ofiarą, złożoną w przeddzień święta Miłosierdzia Bożego! Zatem Bóg przyjął tę ofiarę w swojej Opatrzności, aby okazać waszemu narodowi, że Jego Miłosierdzie nie jest darem oczywistym, lecz zobowiązuje do wierności i ufności [5].
Potrzebujecie suwerenności i wolności wewnętrznej [6], dlatego Bóg doświadcza was jeszcze, abyście byli gotowi dać prawdziwe świadectwo i potwierdzić, że jesteście odpowiedzialni, by przyjąć dziejowe bierzmowanie narodu.
Przyjmijcie błogosławieństwo w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego».

–––––––––––––––––––
[1] Znajdujemy tu nawiązanie do ostatnich orędzi Matki Bożej, otrzymanych przez Adama-Człowieka, a zawierających zapowiedź „prześwietlenia sumień” oraz ukazania się świetlistego krzyża na niebie (przypisy – ks. A.S.).
[2] Mickiewicz zapowiadał, że ten krzyż będzie miał „długie, na całą Europę ramiona”, także krzyżującymi Polskę będą narody Europy, chcące od wieków żyć naszym kosztem. Mamy w tym fakcie dostrzegać nie przekleństwo, lecz wprost przeciwnie: Boże wybraństwo i łaskę. W braku ludzkich autorytetów, które by naświetlały dzisiaj tę prawdę, staje przed nami nasz Anioł Stróż jako nasz nauczyciel, bądźmy więc mu wdzięczni.
[3] Zwykle Niebo wybiera do specjalnych misji nie wielkich tego świata, lecz ewangelicznych „prostaczków” („maluczkich”), i widocznie dotyczy to także narodów (takich jak Polska).
[4] Jaka szkoda, że nie mamy w Polsce autorytetu moralnego, który by bardzo wyraźnie naświetlał tę prawdę i w tym kierunku prowadził nasz naród! Uginamy się pod ciężarem coraz większych cierpień, lecz aby stały się one naszym krzyżem, a my – żertwą ofiarną, muszą być one świadomie i dobrowolnie przyjęte oraz Bogu ofiarowane. Żadne marsze protestacyjne tego nas nie nauczą.
[5] Aby jedni mogli skorzystać z Bożego Miłosierdzia, inni muszą zadośćczynić Bożej Sprawiedliwości. Najwyraźniej jest to widoczne, gdy chcemy pomóc cierpiącym w czyśćcu, ale i do ziemi stosuje się ta reguła.
[6] Ilu zniewoleniom podlega przeciętny człowiek każdego dnia, sam nie potrafi sobie uświadomić – ich lista byłaby bardzo długa! Dlatego też nie stanie się on wolny bez specjalnego Bożego oświecenia, mającego objąć nagle i wkrótce wszystkich mieszkańców ziemi.

http://aniol-ave.blogspot.com/

0

circonstance

Iza Rostworowska. Crux sancta sit mihi lux / Non draco sit mihi dux Vade retro satana / Numquam suade mihi vana Sunt mala quae libas / Ipse venena bibas

719 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758