Komentarz do wypowiedzi Kazimiery Szczuki „Euro to męska rozrywka z usługami seksualnymi i piciem piwa w tle”.
Zgadzam się z Panią Szczuką, że "Euro to męska rozrywka z usługami seksualnymi i piciem piwa w tle" jednak nie podzielam poglądu, że prostytucję należy zalegalizować. Uważam, że legalizacja prostytucji to alfonsizacja społeczeństwa albowiem alfons to człowiek czerpiący korzyści z czyjegoś nierządu a przy legalizacji tego procederu wszyscy obywatele korzystaliby z podatków od prostytucji. Uważam, że rynek prostytucji, pornobiznesu i modelingu z udziałem kobiet należy sfeminizować. Udział mężczyzn w tym procederze powinien być zakazany, wysoko karalny i napiętnowany społecznie. Jest to jedyna metoda aby zmniejszyć handel kobietami i praktyki zmuszania do prostytucji. Zjawisko powszechnej prostytucji, czerpania zysków przez mężczyzn alfonsów z prostytucji kobiet a także dość powszechne czynniki skłaniające do prostytucji jak np. "sukowate" matki zapatrzone jedynie w mężczyzn i pomiatające córkami i kobietami w ogóle oraz niezaangażowani finansowo i emocjonalnie w wychowanie córek ojcowie to w katolickim kraju Hańba, o której wszyscy wiedzą ale się o tym nie mówi. Nie mówi się ani w kręgach władzy ani w kręgach kościelnych bo uderzenie w ten temat to niemal pewna strata popularności. Jedyna nadzieja, że kobiety coraz mniej zajęte mężczyznami i dziećmi kiedyś w końcu się zorganizują i pogonią alfonsów do uczciwej pracy.
Pisze, fotografuje, filmuje dslr, interesuję się ekologią i naturalnymi terapiami, kocham piękno przyrody.