Bez kategorii
Like

Albo będzie silna, albo….jej nie będzie!!!

08/06/2012
316 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Piotr Naimski odpowiada na pytanie: Czy – jeśli to był zamach – to naprawdę nie było motywu ???

0


 W rozważaniach wokół Smoleńska często słyszymy: to była katastrofa, bo brak jest motywu.

Piotr Naimski: poseł PiS, w rządzie Jana Olszewskiego szef Urzędu Ochrony Państwa, ekspert w zakresie polityki bezpieczeństwa:

To jest pytanie o wagę, o rolę jaką spełniał śp. prezydent Lech Kaczyński w polskiej polityce. I także – poprzez polską politykę – na ile ta rola była ważna dla rosyjskich planów.

 

Mówią: i tak by przegrał, za kilka miesięcy, wybory. 

Czyli wiedzą, jak te wybory miały przebiegać. Ja nie jestem pewien, jak one by przebiegały. Nikt tego nie może być pewien. Usunięcie z polityki, w wyniku śmierci, Lecha Kaczyńskiego, tego elementu niezależności, który otwierał drogę do porozumienia krajów regionu, a także krajów byłego Związku Sowieckiego, jest dla rosyjskiej polityki bardzo korzystne. Nie ma dyskusji w sprawie, i to poza dyskusją, czy to był zamach, czy nie było zamachu. To jest dyskusja o tym, czy i jakie korzyści z katastrofy w Smoleńsku odniosła rosyjska polityka. Odniosła ogromne korzyści.

 

Region dostał też znamienny przykład: tak oto kończą politycy, którzy rzucają Moskwie wyzwanie. 

To już jest pójście krok dalej. Jeżeli są w Europie, czy na świecie, politycy którzy przyjmą tezę, że to był zamach, to dalej konsekwencją jest zastanawianie się, co do niego doprowadziło. I czy działanie polityka X, Y, Z w kraju A, B, C może być podobnie odebrane przez tych, którzy dokonali zamachu. To jest także inny problem. To jest problem tego, że gdy są poważne interesy artykułowane, i kiedy to są interesy poważnych krajów, do tego interesy sprzeczne, ludzie którzy nie reprezentują, tylko przyjmują na siebie obowiązek i ciężar ich reprezentowania, muszą być ludźmi odważnymi. Tchórze nie mają miejsca w polityce. Jedną z pierwszych zalet, którymi musi się cechować mąż stanu, jest odwaga. Jeżeli ktoś jest tchórzem, to choćby miał nie wiem jak wybitną inteligencję, wiedzę, umiejętność formułowania analizy i celów, nigdy nie będzie prawdziwym politykiem.

 

Może dojść do władzy, ale nic istotnego nie zmieni. 

Tak.

 

Wiele osób próbujących analizować Smoleńsk przedstawia całkowicie ahistoryczną, naiwną wizję państwa rosyjskiego, wcześniej sowieckiego – a przecież są poważne czynniki ciągłości. Taką wizję, w której np. zamordowanie ponad 20 tysięcy polskich oficerów w Katyniu nie mogło mieć miejsca, bo jest to państwo rzekomo racjonalne w naszym rozumieniu tego słowa.

Ja bym nazwał to życzeniowym postrzeganiem państwa rosyjskiego na początku XXI wieku. Owo mówienie, że "takich rzeczy się nie robi". A przecież jest taka cecha rosyjskiej polityki, którą można by opisać w taki oto sposób, że pewną brutalnością, arogancją, dąży się do przerażenia otoczenia przeciwnika. To jest  polityka nagiej siły. Można powiedzieć: polityka brutalnej przemocy, którą się tylko dla potrzeb chwili czasem niuansuje dyplomacją, ale tak naprawdę liczy się siła, siła jest decydująca. I w pewnym sensie ta wiara w dominację siły w stosunkach międzypaństwowych czy między narodami nie jest nieprawdziwa. To jest tak, że trudno jest, odrzucając elementy siły, przeciwstawić się takiej brutalności.

 

W tym sensie Polska albo będzie silna, albo jej nie będzie?

Tak.

/ Wpolityce. pl/

 

0

lancelot

"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyœść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśœmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/

915 publikacje
228 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758