Millennium to szósty co do wielkości bank w Polsce. Angola to drugi co do wielkości producent ropy w Afryce. O tym, co łączy te fakty pisze portal obserwatorfinansowy.pl.
Co łączy te fakty? Millennium Banco Comercial Portugues, który ma 65,5 proc. udziałów w kapitale polskiego Millenium Bank. O strategii portugalskiego banku decyduje zaś główny jego udziałowiec, angolski koncern rządowy Sonangol. Strategia jest raczej afrykańska niż europejska.
Ponieważ cały ten związek wydaje się trochę egzotyczny, zacznijmy od początku, czyli od samej Angoli. Ta była portugalska kolonia wzbogaciła się znacznie na ropie, ale nadal ma trochę kłopotów ze spełnianiem standardów jakie stosuje się w przejrzyście prowadzonych finansach publicznych i w międzynarodowej bankowości.
Angola należy do kartelu producentów ropy OPEC. W 2010 r. Angola wydobyła około 90 mln ton ropy, zaledwie o 20 proc. mniej niż największy i najbardziej znany jej afrykański producent – Nigeria. Udział Angoli w światowym wydobyciu ropy naftowej wyniósł w tym roku 2,3 proc., więcej niż udział Algierii, czy Libii.
Pomimo stabilnego źródła dochodów i rosnącego dobrobytu Angola boryka się z dwucyfrową (14 proc.) inflacją. Korzysta także ze wsparcia MFW. Z raportu z października 2011 r. wynika, że korzystała z udogodnienia finansowego, popularnie zwanego porozumieniem stand-by z dostępnością w okresie 27 miesięcy. Wielkość tej pożyczki wynosi 858,9 mln SDR (jednostka rozrachunkowa MFW), co odpowiada 3-krotnej wartości udziałów Angoli w MFW. Spłata tej pożyczki przypada na lata 2013 do 2015.
Więcej na ten temat tutaj.
(www.obserwatorfiansowy.pl)
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."