Bez kategorii
Like

Aferzysta z PO pozbawiony immunitetu europejskiego przez PE, postawiony w Polsce w stan oskarżenia

03/07/2011
615 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Poseł do Parlamentu Europejskiego z PO Krzysztof Lisek oraz trzy inne osoby zostały oskarżone w śledztwie dotyczącym zarządzania majątkiem Polskiego Stowarzyszenia Kart Młodzieżowych oraz upadłości spółki Campus.

0


 Informację o zakończeniu śledztwa przekazała dziś rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Aneta Skupień. Jak powiedziała, akt oskarżenia przesłano już do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Dodała, że zawarte w nim zarzuty dotyczą wyrządzenia Polskiemu Stowarzyszeniu Kart Młodzieżowych (PSKM) szkody majątkowej w wysokości 2 mln 738 tys. zł, podawania nierzetelnych danych w sprawozdaniach finansowych stowarzyszenia oraz niezgłoszenia do sądu wniosku o upadłość spółki Campus.

Jak widać prokuratura kiedy chce, to może, zawłaszcza w okresie przedwyborczym.

Wcześniej, bo już w listopadzie 2010 Parlament Europejski większością głosów uchylił mu immunitet, o czym chyba polska opinia publiczna nie była informowana.

Szkoda poniesiona przez PSKM, które zajmuje się wydawaniem kart dających ich posiadaczom różnego rodzaju zniżki podczas podróży po Polsce i Europie, to według prokuratury efekt niekorzystnych dla stowarzyszenia rozliczeń ze spółką Campus. Prezesem obu podmiotów w latach objętych aktem oskarżenia był obecny eurodeputowany Krzysztof Lisek.

 
2,2 mln zł PSKM straciło nie egzekwując od spółki Campus należności w tej kwocie i na zamianie w 2006 br. tej wierzytelności na 22 tys. udziałów w spółce. Natomiast 538 tys. zł stowarzyszenie straciło na objęciu w latach 2005 – 2006 za gotówkę kolejnych 5 380 udziałów w spółce Campus. Według powołanego przez prokuraturę biegłego, udziały objęte w wyniku obu operacji były nic nie warte, bo Campus był już wówczas bankrutem.

Krzysztof Lisek miał też zezwolić na podanie nierzetelnych danych w sprawozdaniach finansowych PSKM za lata 2004 i 2005. Chodzi o nieujęcie w dokumentach dwóch pożyczek dla Campusa w łącznej kwocie 1,9 mln zł – umowa z 2004 r. opiewała na 400 tys. zł., umowa z 2005 r. na 1,5 mln zł.

W/w jest też oskarżony o niezgłoszenie wniosku o upadłość spółki Campus, co według biegłego z uwagi na stan jej finansów powinno nastąpić w 2005 r. Wniosek taki wpłynął do sądu dopiero w 2007 r. Upadłość spółki ogłoszono rok później.

Zarzut wyrządzenia PSKM szkody w wielkich rozmiarach prokuratura przedstawiła w akcie oskarżenia również Dorocie O.-L., która była członkiem zarządu PSKM. O podawanie nierzetelnych danych w sprawozdaniu PSKM oskarżona została także księgowa stowarzyszenia Beata N.-P. Natomiast o niezgłoszenie do upadłości Campusa oskarżono również innego członka zarządu tej spółki – Przemysława L.

Podejrzani – jak poinformowała prokurator Aneta Skupień – nie przyznali się w śledztwie do winy i odmówili składania wyjaśnień.To stara szkoła kryminalistów – tzw. pójście w zaparte.

Wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach jest ścigane z Kodeksu karnego, grozi za to do 10 lat więzienia. Za podawanie nierzetelnych danych w sprawozdaniu finansowym na mocy ustawy o rachunkowości grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast za ścigane z Kodeksu spółek handlowych niezgłoszenie wniosku o upadłość grozi do roku więzienia.

 
 
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,8645923,Parlament_Europejski_uchylil_immunitet_europosla_Liska.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9881047,Eurodeputowany_PO_zamieszany_w_defraudacje_blisko.html
0

antonioiwaldi

KLIKNIJ w nick, potem w slowo 'WIeCEJ', wreszcie w BANNER i DOL¥CZ do nas!

135 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758