POLSKA
Like

Afera apelacyjna: czy odpowiedzą również sędziowie?

27/11/2017
1619 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
Afera apelacyjna: czy odpowiedzą również sędziowie?

Informacja goni informację. Kolejni odwołani prezesi, kolejne zatrzymania. Te ostatnie dotyczą byłych lub/i aktualnych dyrektorów sądów. Na razie?

0


CBA:

 

27.11.2017 r. 10 dyrektorów sądów zatrzymanych przez CBA

.

To kolejna odsłona śledztwa w sprawie korupcji, prania pieniędzy i zorganizowanej grupy przestępczej działającej w i wokół Sądu Apelacyjnego w Krakowie.

 

Rzeszowscy agenci CBA zatrzymali dziś rano 10 obecnych i byłych dyrektorów sądów z apelacji krakowskiej i wrocławskiej. Czynności trwają.

.

Agenci CBA przeszukali miejsca zamieszkania osób podejrzanych celem zabezpieczenia dowodów w sprawie oraz zajęcia składników mienia do ustanowienia zabezpieczenia majątkowego.

.

Zatrzymani przez CBA trafią do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, gdzie usłyszą zarzuty.

.

W sumie lista zatrzymanych w sprawie korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie wydłużyła się do 26 osób. Wśród zatrzymanych wcześniej przez CBA są były Prezes Sądu, Dyrektor Sądu, Dyrektor Centrum Zakupów, główni księgowi i specjaliści, były z-ca dyrektora z ministerstwa sprawiedliwości oraz biznesmeni. Straty spowodowane przez zorganizowaną grupę przestępczą działającą w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie poprzez wyłudzenia za fikcyjne usługi mogą sięgać ponad 35 mln zł.

.

Wokół sądu stworzono sieć nawet kilkudziesięciu firm powiązanych kapitałowo, towarzysko i rodzinnie realizujących fikcyjne zamówienia na świadczenie usług doradczych, analiz, opracowań, szkoleń. Umowy te nie były realizowane a pieniądze, miliony złotych wypłacane. Częścią uzyskanej nielegalnie gotówki biznesmeni dzielili się z pracownikami Sądu, korumpowali ich. Miało to zapewnić dyskrecję i dalszą przychylność urzędników. CBA nie wyklucza kolejnych zatrzymań osób biorących udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przywłaszczaniu pieniędzy publicznych, przyjmowaniu i wręczaniu korzyści majątkowych oraz praniu pieniędzy.

.

Ustalenia śledczych z CBA i prokuratorów wskazują, iż w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie od 2011 roku dochodziło do przywłaszczania mienia wielkiej wartości. Wokół sądu stworzono sieć nawet kilkudziesięciu firm powiązanych kapitałowo, towarzysko i rodzinnie z Dyrektorem Sądu oraz Dyrektorem Centrum Zakupów dla Sądownictwa, realizujących fikcyjne zamówienia na świadczenie usług doradczych, analiz, opracowań, szkoleń.

.

Firmy te z kolei korumpowały, poprzez udzielanie fikcyjnych zleceń, pracowników Sądu Apelacyjnego w Krakowie, co miało zapewnić dyskrecję i przychylność przy kolejnych zleceniach. Faktycznie umowy te nie były realizowane, zapłacone analizy i opracowania nie powstały a miały jedynie uzasadnić wypłatę pieniędzy.

.

Dotychczas 16 podejrzanym przedstawiono zarzuty przywłaszczenia blisko 21 mln zł na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Z 16 podejrzanych 8 jest tymczasowo aresztowanych. W śledztwie dokonano zabezpieczenia majątkowego o łącznej szacunkowej wartości ok. 9 mln zł.

.

Do pierwszych zatrzymań w tym śledztwie doszło w połowie grudnia ubiegłego roku.  CBA zatrzymało 5 podejrzanych: Dyrektora i Główną Księgową Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Dyrektora Centrum Zakupów dla Sądownictwa oraz dwóch biznesmenów, których firmy miały wykonywać fikcyjne usługi na rzecz Sądu Apelacyjnego w Krakowie.

.

W lutym br. zatrzymano kolejne osoby do sprawy korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie, tym razem byli to dwaj biznesmeni – informatycy. Za fikcyjne zlecenia na prace informatyczne i konsultingowe byli sowicie wynagradzani. W marcu br. agenci CBA z Rzeszowa zatrzymali Jarosława B. – przedsiębiorcę z województwa mazowieckiego działającego w branży doradztwa i organizacji szkoleń. W trakcie prowadzonego śledztwa ustalono, iż otrzymywał on fikcyjne zlecenia, za które Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie Andrzej P. i podlegli mu pracownicy, w tym Główna Księgowa Sądu Marta K., wypłacali pieniądze. Zlecenia nie były realizowane, a wystawiane faktury poświadczały nieprawdę. Częścią uzyskanej nielegalnie gotówki biznesmen dzielił się z pracownikami Sądu.

.

Pod koniec maja br. agenci CBA zatrzymali Zastępcę Dyrektora, Kierownika Oddziału Informatycznego, Głównego specjalistę do spraw zamówień publicznych, p.o. zastępcy głównego księgowego oraz informatyka. Zatrzymani w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie usłyszeli zarzuty o charakterze korupcyjnym m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej założonej i kierowanej przez dyrektora Sądu Apelacyjnego w Krakowie.

.

9 czerwca br.  funkcjonariusze CBA z Rzeszowa zatrzymali Krzysztofa S.,  byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie.  Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa uwzględnił wniosek prokuratora Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej i tymczasowo aresztował Krzysztofa S. Sędzia jest podejrzany o udział od lutego 2013 roku do września 2016 roku w zorganizowanej grupie przestępczej, na której czele stał inny podejrzany w tej sprawie Andrzej P. – Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Prokurator zarzucił także Krzysztofowi S. niedopełnienie obowiązków Prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie, przyjmowanie korzyści majątkowych znacznej wartości w kwocie nie mniejszej niż 376 tys. zł, pranie brudnych pieniędzy i poświadczanie nieprawdy w dokumentach.

.

CBA nie wyklucza kolejnych zatrzymań osób biorących udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przywłaszczaniu pieniędzy publicznych, przyjmowaniu i wręczaniu korzyści majątkowych oraz praniu pieniędzy.

.

Piotr Kaczorek, CBA

.

https://cba.gov.pl/pl/aktualnosci/3745,10-dyrektorow-sadow-zatrzymanych-przez-CBA.html

 

 

Zatrzymani nie pochodzą tylko z tzw. krakowskiej apelacji (sądy okręgowe: Kraków, Nowy Sącz, Tarnów, Kielce).

 

Zatrzymano również byłego dyrektora Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

 

Za chwilę nastąpią kolejne zatrzymania również na tym terenie.

 

Mechanizm, tylko częściowo ujawniony przez CBA, wydaje się wskazywać na współudział w procederze przynajmniej niektórych funkcyjnych sędziów.

 

Jeśli bowiem gigantyczne w końcu pieniądze wyłudzano m.in. na podstawie fikcyjnych analiz, opracowań i szkoleń to raczej nie były one organizowane wyłącznie dla personelu podległego dyrektorowi sądu ze względu na niskie koszty szkolenia np. protokolanta czy pracownicy sekretariatu prezesa/przewodniczącego wydziału.

 

Zgodnie z art. 31a § 1 pkt 3 ustawy o ustroju sądów powszechnych poza jego władzą pozostają bowiem sędziowie, asesorzy sądowi, referendarze, kuratorzy zawodowi, asystenci sędziów oraz kierownicy i specjaliści opiniodawczych zespołów sądowych specjalistów.

 

 

temida polskaPowstaje więc pytanie, kto formalnie uczestniczył w fikcyjnych szkoleniach?

 

Czy fikcyjne opinie były sporządzane na użytek konkretnych spraw, których kosztami obciążano Skarb Państwa?

 

Odpowiedź pozytywna tylko na drugie pytanie oznacza, że w dealu brali udział także orzekający sędziowie.

 

 

Afera „krakowska” tak naprawdę może okazać się aferą ogólnopolską.

 

Jeśli powyższe potwierdzi się….

 

Wtedy na poważnie trzeba zastanowić się nad zgłoszoną ongiś przez Wojciecha Cejrowskiego receptą uzdrowienia polskiego wymiaru sprawiedliwości:

 

Wszyscy won!

.

temida.spasiona.biedny.narod

 

.

27.11 2017

.

.

.

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758