Adamowi Hofmanowi ad vocem.

Posel PiS stwierdzil w rozmowie ze Stokrotka, ze “Palikot to zagrożenie dla demokracji”( por. Adam Hofman: Nie znalezlismy odpowiedzi na czarna propagande PO ).

Z calym szacunkiem, ale bardzo prosze o nie zanizanie dyskursu politycznego do poziomu “autorytetow oralnych” PO, bredzacych nie tak dawno, ze zagrozeniem dla demokracji jest PiS, bo cos tam.

Demokracja to tylko mechanizm ( ktory, swoja droga, bez wartosci moze zdegenerowac sie w kierunku totalitaryzmu ). Ponadto, kmiot z Bilgoraju to nie przyczyna, a wylacznie skutek, m.in. degrengolady i demoralizacji mas, czesciowo skutek zaprzanstwa czesci episkopatu, owoc “kosciola lubelskiego” etc.

Gdyby Palikota nie pompowal TVN ( na zlecenie poubeckich sluzb ) – osobnik ten nie mialby szans na zaistnienie. A i teraz, jesli przestac go zauwazac, to zniknie jak owsik w gownie.