ABW o 6 rano u Tuska

Skoro ABW została zmuszona do zajęcia się w końcu aferą Amber Gold / OLT logicznie spodziewamy się że agenci ABW odwiedzą o 6 rano mieszkanie Józefa Bąka vel Michała Tuska i zabezpieczą materiał dowodowy. Zasady zobowiązują.

Mamy wielką aferę kryminalną na styku polityki, służb, obcych interesów i biznesu.

W czerwcu 2012 Premier III RP spotyka się z doradcą OLT Express (prywatnie jego synem) i dyskutują razem sprawę Amber Gold / OLT. Doradca z chęcią wysyła liczne emalie do OLT o wszystkim co wie. Co powiedział premier doradcy OLT Express ? Co przekazał z kolei doradca OLT strukturom Amber Gold / OLT ? Ile było takich spotkań i dyskusji ? Czy zostały ujawnione tajemnice państwowe ?

Z reguły w takich śledztwach ABW zabezpiecza wszystkie materiały dowodowe, szczególnie kiedy chodzi o bezpieczeństwo państwa i o funkcjonowanie struktur państwa. Materiały dowodowe, które należy zabezpieczyć u doradcy OTL to dyski twarde PC i laptopa, telefony komórkowe, faksy, dokumenty w wersji papierowej, fotokopie, notatki i inne ewentualne dowody rzeczowe.

W sprawach dotyczących bezpieczeństwa państwa, tak jak np. w sprawie groźnego internauty Roberta Frycza (Antykomor), agenci ABW weszli w maju 2011 do jego mieszkania, przeszukali pomieszczenia i zarekwirowali komputery.

W innej sprawie dotyczącej bezpieczeństwa państwa, ABW zatrzymało w maju 2008 groźnego dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego. Sumliński usiłował zatrzeć trop, próbując popełnić samobójstwo w końcu lipca 2008 w jednym z warszawskich kościołów, potwierdzając tym słuszność wcześniejszej zdecydowanej akcji ABW.

W wypadku dziennikarza i doradcy Amber Gold / OTL Michała Tuska (vel Józef Bąk) ABW powinna działać równie szybko i zdecydowanie. Skoro zasady zobowiązują.

W państwie prawa nie ma miejsca na święte krowy (lub inne bąki)