absurdy chrześcijańskiego Syjonizmu

próba obnażenia herezji, która zakłada że OBOWIĄZKIEM każdego Chrześcijanina na całym świecie jest popieranie polityki państwa… rzekomo „wybranego” ;)))

to prawda – Bóg przyszedł przez Swój Naród Wybrany, któremu dał objawienie, tajemnicę i przez który błogosławi narodom świata (jak mówi Księga Rodzaju). to prawda –  Jezus jako człowiek był obrzezany, wychowany w Wierze, uczony Biblii i poszanowania Prawa Mojżeszowego.

ale  TOTALNĄ BZDURĄ jest indoktrynacja, że Chrześcijaństwo wyrosło na judaizmie, a sam Jezus był koszernym Żydem:
 – wszak Jezus był Synem Boga z łona galilejskiej poddanej Heroda: Marii z Nazaretu, przy czym Jezus nie był synem Józefa z Judei.
 – wszak judaizm niewiele ma wspólnego z Prawem Mojżeszowym, gdyż wykształcił się całkiem obok oraz znacznie później niż Kościoły Katolicki tudzież Bizantyjski – to wszystko jest udokumentowane, a dowody są ogólnie dostępne :)))

Bóg zawierając przymierze z Mojżeszem, zawarł je z jego potomkami, z których wielu przyjęło jego Syna i z nich powołał Nowy Izrael – tj. Kościół Katolicki (Kahał Rzymski), gdzie kapłanami zostali izraelscy apostołowie, a następnie ich sukcesorzy. to w Kościele założonym przez Jezusa Chrystusa mieszka teraz Duch Św., więc kto chce się zbawić powinien zmierzać do Życia Wiecznego poprzez ten właśnie Dom Izraela. czyniło tak przez wieki wielu Sefardyjczyków, tworząc rdzeń dzisiejszego Kościoła Katolickiego. oczywiście, większość semickich wyznawców Chrystusa została wymordowana w 614 rne podczas inwazji Chosrow’a II Parwiz’a i jego talmudycznych sojuszników ale inne, liczne narody przystąpiły do Nowego Przymierza i Kościół Chrześcijański nadal bujnie się rozwijał.

NIESTETY – dla teoretyków tzw. "judeo-chrześcijaństwa" – judaizm, to zaprzeczenie Chrześcijaństwa oraz wyraźna negacja Syna Bożego Jezusa Chrystusa. założenia judaizmu opracowało kilku autorów w czasie rozproszenia od V do X wieku, głównie wśród diaspory aszkenazyjskiej pochodzącej z azjatyckiego regionu zwanego Chazarią. nie jest też tajemnicą, że Aszkenazi stanowią obecnie WIĘKSZOŚĆ okupantów Palestyny – ergo – żaden Nurt Chrześcijaństwa nie ma żadnego zobowiązania wobec Syjonistów, a obywatele Izraela w większości raczej bezpodstawnie mienią się… spadkobiercami Narodu Wybranego – wiele wskazuje, że to tylko zwykła hucpa ;)))