Abstrahując od tragedii smoleńskiej …

Wzajemna nienawiść osobista dwóch osób, wpływa na całe nasze Społeczeństwo i Państwo w sposób destrukcyjny.

 Czy nie wystarczy nam degradacja naszego społecznego życia przez jakieś konszachty polityczne, zawirowania wpływów różnych lobby i inne powody i przyczyny obiektywne?

Czy musimy poddawać się, od lat wzajemnej nienawiści do siebie dwóch panów, w naszych planach na próby normalnego indywidualnego życia?

Chcę wyjaśnienia tego tragicznego lotu i nie wierzę w oficjalne komunikaty.

Od pierwszej chwili, kiedy usłyszałam i zobaczyłam to pobojowisko, wiem, że to nie była „normalna katastrofa komunikacyjna”.

Lecz mimo wielkiej wrażliwości na dramat Prezesa i wszystkich rodzin zmarłych tragicznie, proszę o usunięcie tych dwóch panów od polityki w naszym kraju.

Już nie ma tych dwóch, którzy ukradli nam księżyc, ale jest tych dwóch, którzy codziennie kradną nam słońce.