Skoro mroczne siły chcą ustanowić Imperium, czas na rebelię!
Niech moc będzie z Wami!
Widzicie co się swięci?
Myślę nad dwoma wariantami rebelii – albo w postaci Francuskiego Ruchu Oporu Blogerów i Komentatorów (FROBiK), albo jako Zakon Rycerzy Jedi Blogerów i Komentatorów (ZRJBiK).
To znaczy w sumie jedno nie wyklucza drugiego, a oba ruchy mogłyby zawrzeć sojusz przeciw tyranii…
(proszę to traktować jako mój testament na wypadek zaginięcia niżej podpisanego w niewyjaśnionych okolicznościach).
Zamiast konstytucji będziemy mieć proste zasady:
Bądź bez strachu w obliczu swych wrogów.
Bądź odważny i prawy, aby Bóg cię miłował.
Mów prawdę, zawsze, nawet gdyby prowadziło to do twej śmierci.
Broń bezbronnych i nie czyń krzywdy nikomu.
Jako (mam nadzieję – chwilowo) jedyny członek obydwu organizacji jestem automatycznie ich głównodowodzącym, ale nie chdzi mi o władzę i splendory jeno o prawdę i wolność, więc jeśli przyłączy się ktoś o większym doświadczeniu w boju, większej znajomości rzemiosła wojennego – zaszczytem będzie dla mnie oddać mu przywództwo.
Podpisano:
Jacques "Asadow" Skywalker
Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukujacego pieknych perel. Gdy znalazl jedna drogocenna perle, poszedl, sprzedal wszystko, co mial, i kupil ja.