Aby chociaż część, wielomilionowej społeczność zjednoczyć do wspólnych obchodów, to na początek należy chcieć oraz dokonać minimalnej integracji, czego niestety prezydent Komorowski nie jest w stanie ani zaplanować a co dopiero uczynić.
Panie Prezydencie, Reczypospolita stacza się w degrengoladę i niebyt.
Poziom tępoty, głupoty aplikowanej społeczeństwu przez wszelkiego rodzaju szczeble władzy, przekracza wszelkie zakresy możliwej tolerancji.
Powszechnie znany, marny stan władzy, we wszystkich jej trójpodziałowych segmentach jest dla spoleczeństwa coraz bardziej dokuczliwy i nieznośny a skutecznie naszą nację we wspólczesnym świecie ośmieszający.
W tym wielozakresowym instytucjonalnym badziewiu, bezprzeczny prymat dzierży prokuratura oraz sądownictwo.
Pan Bronisław Komorowski jako Prezydent Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, przez dwa lata swego panowania nic nie zrobił dla poprawy i naprawy zastanego, zdegradowanego stanu Państwa jak też dalszej, ciągle potęgującej się stale, jego destrukcji.
Obawiam się, że NARÓD, jeżeli nie 11.11.2012, to napewno przy najbliższej okazji Pańskiego wychylenia się z pod żyrandola, wystawi Panu notę obciążającą za widoczne i ewidentne zaniechania oraz braki inicjatywy.
Jak na GŁOWĘ PAŃSTWA, TO BARDZO, BARDZO, BARDZO MAŁO.
Widząc takie efekty Pańskiego działania, to te sprawstwo można przypisać innej części fiziologicznej człowieka a nie mieszać do tego uznanego ośrodka wiedzy, intelektu, rozsądku, roztropności czy człowieczego instynktu.
Prezydencie Bronisławie Komorowski, weź że się porządnie do roboty, gdyż masz Pan dobitny dowód Swej indolencji, "ponieważ za moim przykładem" i Barack Hussein Obama niewykonaniem okazjonalnego, stosownego telefonu, dobitnie zasygnalizował swoją dezaprobatę, ignorując Nasz Kraj a Pana Prezydencie szczególnie, czego ja na razie nie czynię.
APEL DO PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO !!!:
ABY NIEZWŁOCZNIE PRZYSTĄPIĆ DO ZBOŻNEGO CELU, REMONTU KAPITALNEGO RP.
WEŹ SIĘ PAN ZA WIELOZAKRESOWĄ, WIELOKIERUNKOWĄ I DOGŁĘBNĄ PRACĘ LEGISLACYJNĄ, MAJĄCĄ NA CELU CAŁKOWITĄ LIKWIDACJĘ OTACZAJĄCEGO NAS GÓWNA.
Z kredytowym poważaniem, gnębiony, zmartwiony – obywatel RP.