Tak, tak możecie się śmiać. Wczoraj to ogłosiłem.
frankdrebin.nowyekran.pl/post/43010,stalin-zawracal-tylko-rzeki
A z niego biorą przykład inni. Bo oto Słońce Peru, Geniusz Warszawy, Sopotu i Okolic, Książę Udzielny Prezydencji, Dotknięty palcem Bożym POmazaniec Krainy Nadwiślańskiej lubuje się w odkładaniu wszystkiego i ogłaszaniu wiekopomnych planów (np. Strategia 2030), które za jego rządzenia na pewno nie zostaną spełnione ani w ogóle wcielone w życie więc nie zostanie z tego rozliczony. I najlepsi z niego biorą wzory rządzenia pogodą bo oto dowiaduję się wstrząśnięty, że chwilowo zapomniane globalne ocieplenie postępuje podstępnie. I to globalne ocieplenie tak to robi w swej perfidii, że za naszego życia już tego nie stwierdzimy.
"Pod koniec wieku temperatura na Ziemi będzie o trzy i pół stopnia wyższa w porównaniu z okresem sprzed rewolucji przemysłowej (przed XIX wiekiem – red.). Tak wynika z wyliczeń Międzynarodowej Agencji Energetycznej."
Kto tam będzie kogo rozliczał za raporty z roku 2011 za te 89 lat ? My już będziemy dawno zżarci przez robaki.
Kasa potrzebna teraz.
Kasa dla tzw. "ekologów", którzy żyją z jakże słusznej walki z globalnym ociepleniem. A, że ostatnio temat trochę przycichł i chyba fundusze wyschły to trzeba go trochę nakręcić bo nowy samochód by się przydał a i nowym, większym mieszkaniem "ekolog" też nie pogardzi.
Dla tzw. Starej Europy też należy coś sypnąć za emisję straszliwego CO2. W końcu ona biedaczka w kryzysie. Więc musimy ją wspomagać jak możemy.
A i "dziennikarze" za wierszówkę ostrzegającą nas przed zatopieniem połowy Polski za pomocą Bałtyku swoje wezmą.