Bez kategorii
Like

A może byśmy tak najmilsi, wpadli na dzień do Nowego Ekranu?

21/01/2013
635 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

„Jeszcze mi ciągle z jasnych oczu, Spływa do warg kropelka słona,
A ty mi nic nie odpowiadasz, I jesz zielone winogrona.” /…/

0


 

 

A może byśmy tak, jedyna, 
Wpadli na dzień do Tomaszowa?
Może tam jeszcze zmierzchem złotym
Ta sama cisza trwa wrześniowa…
W tym białym domu, w tym pokoju,
Gdzie cudze meble postawiono,
Musimy skończyć naszą dawną
Rozmowę smutnie nie skończoną.

Do dzisiaj przy okrągłym stole
Siedzimy martwo jak zaklęci!
Kto odczaruje nas? Kto wyrwie
Z nieubłaganej niepamięci?

Jeszcze mi ciągle z jasnych oczu
Spływa do warg kropelka słona,
A ty mi nic nie odpowiadasz
I jesz zielone winogrona.

Jeszcze ci wciąż spojrzeniem śpiewam : 
"Du holde Kunst"… i serce pęka!
I muszę jechać… więc mnie żegnasz,
Lecz nie drży w dłoni mej twa ręka.

I wyjechałem, zostawiłem,
Jak sen urwała się rozmowa,
Błogosławiłem, przeklinałem:
"Du holde Kunst! Więc tak bez słowa?"

Ten biały dom, ten pokój martwy
Do dziś się dziwi, nie rozumie…
Wstawili ludzie cudze meble
I wychodzili stąd w zadumie…

A przecież wszystko – tam zostało!
Nawet ta cisza trwa wrześniowa…
Więc może byśmy tak, najmilsza,
Wpadli na dzień do Tomaszowa?…

//Słowa: Julian Tuwim "Przy okrągłym stole"//

 

 

Kto wpadnie?

Kiedy?

Po co?

Czy nas przyjmą, wysłuchają i odpowiedzą?

 

 

Gospodarz Nowego Ekranu odpowiedział pozytywnie na moją sugestię „blogerskiego najazdu na Nowy Ekran”(w komentarzu).

Proponuję wszystkim zdecydowanym na udział, o sugestie dotyczące terminu takiego spotkania w komentarzach.

Skoro wyszłam z tą propozycją, to podejmę się koordynacji terminu i listy obecności. 

0

InaMina

"„ojciec, Ty mi nie mów jak mam robic, Ty rób, jak mówisz"

97 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758