Bez kategorii

A gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, że

29/05/2011

490 Wyświetlenia

0 Komentarze

3 minut czytania

w życiu, oprócz mamony i chleba, liczy się też poezja

Dmuchanie na zimnych

Prawda, że ładnie wyglądała? Racja.

Masz słuszność, kiedy inni świadczą o niej podobne bzdury.

Jak mandarynka. Pomarańczowa i wysuszona.

Traktować wszystko tak, jak by było po wszystkim?

Nieśmiertelni są ci wiecznie niezadowoleni.

Ci, którzy zachowają pogodę ducha,

mogą się nim cieszyć tylko za życia.

Być może dlatego muzyk, kiedy potyka się

w marszu żałobnym, robi złą minę do złej gry.

Krzysztof Siwczyk

(z tomu „Emil i my”, Wydawnictwo Czarne 1999 r.)

maks się uparł postanowił rozebrać kilka wierszy i zrobić analizę pokazać że są o czymś albo zupełnie o niczym – zostanę krytykiem po kiego grzyba mam pisać skoro wszyscy w około mnie krytykują. kretyni

rozebrał i gębę rozdziawił zupełnie jak wtedy kiedy pannę krysię do naga i nie wiedział co dalej – owa panna była zeźlona jak jasna jaśnista lecz tamta się jakoś w tej złości pozbierała ubrała poszła i tyle ją widział

wiersze nie chciały na powrót się ubrać są takie popierniczone i wcale nie przypominają honeta pasewicza podgórnik – bardziej podobne do barykady ustawionej w pośpiechu z wszystkich alfabetów przy zbiegu starego i nowego świata albo obu testamentów.istna wieża babel

na co mi to już lepiej zajmę się biznesem albo nie za duże ryzyko bezpieczniej będzie zająć się polityką tylko muszę jeszcze kilku takich jak ja specjalistów/nieudaczników do kupy pozbierać i hajda na sejm a co tam gówna i tak nikt nie ruszy.

Wiktor Smol

(z tomu, „widok z parapetu okna w suterenie”,

Wydawnictwo Nieznane 2158 r.)

______________________________________________________________________

z językiem trzeba twardo

jest jaki jest kawałek

drewna którym się podpieramy

i posiłkujemy w drodze

lecz nie zawsze szczęśliwie

jest jaki jest i nie ma

cienia wątpliwości że to glina

udręczona tchnieniem