Mamy kolejny rozłam w lewicy: jedni chcą zdjąć krzyż w Sejmie i ukrzyżować Ojca Rydzyka, podczas kiedy drudzy wspierają finansowo wybranych księży. Dlaczego ojciec celebryta Kazimierz Sowa stał się faworytem laickiego NBP Marka Belki ?
W czasach PRL komuniści zacięcie tępili Kościół ale dogadywali się bardzo dobrze z tzw. “księżami patriotami”, którzy dążyli do podporządkowania Kościoła władzom PRL i manipulowali wiernymi, realizując propagandowe cele wyznaczone przez komunistyczne władze.
Ta stara tradycja nie umarła wraz z upadkiem PRL. Jesteśmy świadkami lansowania przez Narodowy Bank Polski księży, którzy przeszli potulnie na stronę salonu III RP.
Szefem NBP jest Marek Belka, były sekretarz komitetu uczelnianego PZPR na Uniwersytecie Łódzkim, znany technokrata i aparatczyk SLD. Protegowany Belki, Paweł Gricuk, jest członkiem rady nadzorczej TVN. Szefem biura Marka Belki w NBP jest z kolei Sławomir Cytrycki, były współpracownik tajnych służb PRL:
roan.salon24.pl/236981,ritmo-i-belch-w-nbp
To zacne towarzystwo upodobało sobie z jakiś względów ojca celebrytę Kazimierza Sowę, proboszcza parafii TVN, o którym niedawno pisaliśmy:
monsieurb.nowyekran.pl/post/85267,ksiadz-uwiedzony
W 2010 roku ojciec Sowa został laureatem konkursu NBP im. Władysława Grabskiego za propagowanie idei własności i etyki biznesu. Niestety, mało kto słuchał wizjonerskiego głosu ojca Sowy, bo jak kradli tak kradną. Wystarczy tylko poczytać codzienne gazety.
Z tego chyba powodu NBP poszedł dalej za ciosem i przyznał ojcu Sowie oraz jego stacji grant pieniężny, który sfinansuje dalsze rozważania na temat etyki biznesu.
Rozważania poprowadzi Ryszard Petru, protegowany Leszka Balcerowicza, który szczęśliwym trafem znajduje się w kapitule powyżej wymienionego konkursu NBP.
Ryszard Petru jest też partnerem w formie doradczej PricewaterhouseCoopers (PwC), która tradycyjnie zatrudnia postępowe gwiazdy naszego ekosystemu, od Jacka Sochy po Witolda Orłowskiego. PwC od lat audytuje także finanse ITI I TVN.
Ojciec celebryta Sowa, którego widzimy na salonach z nieodstępnym kielichem czerwonego mszalnego wina w ręku, jest cennym nabytkiem dla salonu. W razie potrzeby można go wystawić w słusznej misji w TVN24, TOK FM lub Wyborczej:
Warto więc w niego inwestować, tym bardziej że płacą za to podatnicy.
Ksiądz Sowa ze swoim kielichem wina mszalnego i wiernymi owieczkami
Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wplywie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polske -- czytaj cala prawde calodobowo -- na www.wsi24.pl oraz Facebook / Goodbye ITI -- i mysl samodzielnie, bez TVN24 !!