Bez kategorii
Like

Jeszcze o p.Gontarczyku

03/01/2013
568 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Nie, nie: nie darmo śp.Aleksander markiz Gonzaga hr. Wielopolski, ks.Myszkowski (i XIII ordynat pińczowski…) mawiał: „Dla Polaków można czasem coś zrobić – z Polakami nigdy!” Co zresztą powtarzali różni politycy, ze śp.Józefem Piłsudskim na czele.

0


Jak można – w dziedzinie polityki – zrobić coś wraz z Polakami, skoro jesteśmy warchołami nie rozumiejącymi najprostszych rzeczy?

Np. czytam, że MSZ postanowiło sprzedać zabytkową willę w Kolonii, kupić tańsze mieszkanie i przenieść tam konsulat.

http://dzieckonmp.wordpress.com/2013/01/01/polska-konsul-generalna-w-kolonii-wyrzucona-dyscyplinarnie-powod-otwarty-sprzeciw-wobec-msz-ktory-chce-sprzedac-zabytkowa-siedzibe-konsulatu/

Pani konsulka generalna odmówiła wykonania polecenia – i została zwolniona. I już jest przedstawiana jako ofiara reżymu, wyprzedającego rodowe srebra, marnującego dorobek pokoleń itd.

Być może ktoś tę różnicę pieniędzy istotnie chce ukraść – ale to problem dla policji, a nie dla p.Konsulki! Urzędnik państwowy ma wykonywać polecania – a jak nie, podać się do dymisji. A potem – dopiero potem, jako osoba prywatna – zgłosić policji zamiar dokonania przestępstwa.

To jest elementarz.

Piszę to, bo p.Piotr Gontarczyk wydziwia, że wywodzący się z „Solidarności” prezydent Lech Wałęsa usunął był z jakiejś posady w gdańskiej bezpiece p.mjra Adama Hodysza, który za PRLu potajemnie pracował dla „Solidarności” – a mianował na to miejsce jakiegoś psa łańcuchowego byłego reżymu (nawiasem pisząc: p.Hodysza przywrócił potem na stanowisko wywodzący się z PZPR p.Zbigniew Siemiątkowski!) . Ale co w tym jest dziwnego??!? Każdy chce mieć na stanowisku sprawdzonego, lojalnego fachowca! Jasne, że p.Wałęsa usunął p.Hodysza. A kto wie, czy p.Hodysz nie naczyta się jutro Korwin-Mikkego, nie dojdzie do wniosku, że dla Polski najlepszy byłby model chiński – i nie zacznie po cichu pracować dla ChRL albo Tajwanu?

Ludzie myślący, samodzielni – są bezcenni…

…ale, na litość Boską: nie jako trybiki aparatu urzędniczego!

Z kolei ludzie posłuszni są bezcenni – ale nie jako podmioty polityczne!!! 

A u nas, psiakrew: sama szlachta! Oczywiście: zagrodowa, pazerna na reżymowe posady i gotowa za parę złotych wisieć u państwowej klamki – ale mająca pretensje do bycia niezależnymi!

I takie są skutki

A tak poza tym to ja p.Gontarczyka (nic na to nie poradzę) bardzo lubię! 

0

Janusz Korwin-Mikke

Blog Janusza Korwin-Mikke

1865 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758