Bez kategorii
Like

Idzie Antykomuna!

16/12/2012
444 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Pod tym hasłem w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w kilkunastu miastach Polski i nie tylko odbyły się liczne wiece i manifestacje zorganizowane przez środowiska narodowe.

0


    

          Akcja „Idzie Antykomuna” była pierwszym ogólnopolskim przedsięwzięciem zorganizowanym pod szyldem Ruchu Narodowego, którego powstanie ogłoszono 11 listopada bieżącego roku na warszawskiej Agrykoli. W całym kraju uczestniczyło w niej łącznie kilkanaście tysięcy osób, z czego największe zgromadzenia miały miejsce w Łodzi, gdzie odbył się centralny marsz, a także w Lublinie. Mniejsze choć również liczne manifestacje odbyły się także w wielu innych miastach m. in. w Rzeszowie, Kielcach, Bydgoszczy, Opolu, Krakowie, Radomiu, Białymstoku, a także co godne podkreślenia w brytyjskim Londynie.

          Jak podkreślają organizatorzy akcji, przeprowadzone wiece i demonstracje miały na celu nie tylko przypomnienie wydarzeń sprzed 31 lat i oddanie hołdu ofiarom komunistycznych represji, ale także stanowczy protest przeciw poczynaniom obecnie rządzących, którzy choć lubią podkreślać swoje solidarnościowe rodowody to jednak coraz częściej odwołują się do starych peerelowskich metod sprawowania władzy, które wyrazem są policyjne pałki, zastraszanie i inne formy politycznych represji. Stąd też w retoryce protestujących bardzo wyraźnie pobrzmiewały hasła walki ze starą i nową komuną.
      Dla samych inicjatorów Ruchu Narodowego ostatnie manifestacje były też z pewnością ważnym sprawdzianem ważnych możliwości mobilizacyjnych i przyznać trzeba, że sprawdzian ten wypadł dla nich pomyślnie. Stało się bowiem jasne, iż organizowany corocznie Marsz Niepodległości nie jest wyłącznie symbolem jednorazowego patriotycznego uniesienia młodzieży spod znaku MW czy ONR, ale wyrazem szerszych tendencji, które zaczynają coraz mocniej „buzować” zwłaszcza wśród tych grup społecznych, które odczuwają coraz większe niezadowolenie z obecnej sytuacji gospodarczej i politycznej. Wszak w demonstracjach sprzed kilku dni uczestniczyli nie tylko wszechpolacy czy ONR- owcy, ale także członkowie licznych niezależnych inicjatyw narodowych i patriotycznych, a także co istotne członkowie „Solidarności”, a nawet kojarzonych z PiS-em Klubów „Gazety Polskiej”. Wydaje się zatem, iż idea RN trafiła na podatny grunt, wychodząc niejako naprzeciw zapotrzebowaniom „dołów” i przy rozważnych ale stanowczych działaniach swoich liderów ma szansę trwalej zagnieździć się w dyskursie publicznym.
          Póki co nowo formujący się ruch potrzebuje dalszych bardziej zintensyfikowanych kroków konsolidacyjnych. Być może odpowiedzią będzie tutaj zapowiadany na wiosnę (o czym słuchać z różnych źródeł) przyszłego roku kongres porozumiewawczy różnych środowisk narodowych. Niezbędna staje się również jasna deklaracja własnej podmiotowości i niezależności, zwłaszcza że w ostatnim czasie wciąż słychać głosy, które usilnie starają się połączyć inicjatywę narodowców z establishmentowym PiS-em, który na dodatek zmienił ostatnio własną retorykę na bardziej narodową węsząc w tym szansę na zagospodarowanie radykalnej, patriotycznej młodzieży i podbicie sobie sondażowych słupków. Nie uda się jednak tego zrobić bez stworzenia przynajmniej zrębów własnej oferty programowej lub podjęcia kolejnych nośnych społecznie (chociażby kwestia nachalnego lansowania euro) inicjatyw, które pozwolą na wygenerowanie własnego samodzielnego i czytelnego przekazu politycznego.
0

Franco

Endek z krwi i ko

19 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758