Tajemnice uczniów Goebbelsa
29/11/2012
457 Wyświetlenia
0 Komentarze
17 minut czytania
CZĘŚĆ 1 – KONFORMIZM
Wyjątkowo szkodliwe zjawisko konformizmu jakiemu ulegają ludzie w sferze poglądów i wartości staje się coraz bardziej dostrzegalne. Spotykamy się z nim w pracy, szkole, czasem w rodzinach jak i w towarzystwie.
Dziś tylko na tych płaszczyznach ludzie jeszcze ze sobą dyskutują. Różnie z tymi dyskusjami bywa, bo rozmówcy prezentują całe spektrum poglądów od obojętności i relatywizmu po agresywne poglądy lewackie. Często możemy usłyszeć nienawiść do naszej religii i tożsamości narodowej. Odżyły i zaczęły funkcjonować komunistyczne kłamstwa, powstały też zupełnie nowe, stworzone specjalnie na użytek dalszej manipulacji. Proces jest tak zaawansowany, że możemy spotkać już osoby które zachowują się jak by były owładnięte obsesją wrogów publicznych i święcie przekonane o propagowanych medialnie kłamstwach. W kontakcie z takimi jednostkami ujawnia się jak bardzo ufają one przekazom pochodzącym wprost od duchów piekielnych. Bo czyimi owocami są twory takie jak: "gaz wyb", "szkło kontaktowe" czy opętani posłowie. W atmosferze przyzwolenia na nienawiść ludzie którzy są tak urobieni zaczynają terroryzować swoje otoczenie bo przecież wydaje im się, że stanowią większość.
Dlaczego tak się dzieje ?
Prawda dotycząca naszej sytuacji jest głęboko ukryta i szalenie ciekawa.
W wyniku atomizacji społeczeństwa ulegliśmy rozbiciu na drobne grupki i jednostki rozpuszczone w wielkiej masie. Dzięki temu celowemu zabiegowi straciliśmy możliwość wspólnej weryfikacji treści którymi jesteśmy indoktrynowani poprzez środki masowego przekazu. Dodatkowo znacznie utrudniono nam możliwość utwierdzania się w normalnych poglądach pochodzących spoza obiegu medialnego. Media akcentują jedynie słuszne poglądy i karcą za niewłaściwe jednocześnie prezentując to na tle setek innych rozmaitości. Tworzy się w ten sposób przesycony relatywizmem szum informacyjny. W dużych aglomeracjach miejskich i nie tylko, odczuwamy wyobcowanie i brak kontaktu pomiędzy ludźmi. Sprzyjają temu: brak organizacji, upadek wartości, różnice poglądów, brak czasu, egoizm, frustracja, obojętność, lub lęk wynikający z podziałów społecznych
i innych zagrożeń. Kiedyś to wszystko nie stanowiło tak rozbudowanego problemu, jednak dziś jesteśmy wbrew własnej woli zanurzeni w morzu kłamstwa i manipulacji, celowo skłócani i ustawicznie straszeni.
Wagę problemu można dostrzec dopiero gdy sobie to uświadomimy i dokonamy oceny zjawiska w kategoriach moralnych.
W naturalnych warunkach (życia bez propagandy ) konformizm informacyjny i normatywny nie ma specjalnego znaczenia i nie przybiera tak monstrualnych rozmiarów. Występuje on owszem w mniejszym, lub większym nasileniu, pojawia się przypadkowo i dotyczy zwykłych spraw. Wszystko jednak zależy od tego co jest jego źródłem i do jakich skutków nas prowadzi. Wyciągając wnioski z tego co dzieje się w Polsce, musimy powiedzieć otwarcie. Przyczyną tego stanu rzeczy jest inżynieria społeczna i wynikający z jej działalności konformizm, który jest stale wywoływany i podsycany za pośrednictwem narzędzi socjotechnicznych.
Zazwyczaj przejmujemy poglądy i zachowania od otoczenia z którym się utożsamiamy. Może to być rodzina, grupa kolegów, towarzystwo w pracy, organizacja, tłum, cała Polska. Okazuje się, że wcale nie musimy wiedzieć na sto procent czy wszyscy mają faktycznie takie czy i inne poglądy na daną sprawę. Wystarczy, że tak się nam wydaje i o to właśnie chodzi propagandystom ze środków masowego przekazu. Intensywnie pracują nad naszą oceną dotyczącą światopoglądu wyznawanego przez ogół. Właśnie to przekonanie o zdaniu ogółu jest centralnym regulatorem wywierającym wpływ na nasze poglądy. Możemy tego nie akceptować ale stanowi to tylne wejście do umysłów, codziennie wykorzystywane w serwisach informacyjnych oraz w wielu innych chwilach gdy ktoś wmawia nam opinie większości.
Nieraz zdarza się, że w jakiejś konkretnej sytuacji nie wiadomo dlaczego zaczynamy myśleć i działać tak jak inni. Zupełnie nie zdajemy sobie sprawy z tego dlaczego tak się dzieje ?, co nami kieruje ?
Ta uległość wcale nie musi przybierać formy całkowitego zniewolenia . To może objawiać się zwykłym zniechęceniem, znudzeniem, defetyzmem. Znacznie ciekawsze przemiany występują u ludzi o niesprecyzowanych poglądach, czyli w grupie docelowej do której adresowana jest reklama i propagandowy ściek medialny. Wielu takich którzy ulegli temu zjawisku tłumaczy to potem – Bo wszyscy tak myślą.
Co ciekawe po fakcie, prawie zawsze nikt z manipulowanych nie ocenia siebie krytycznie.
Jest wręcz odwrotnie – poszukują oni usprawiedliwienia dla swoich czynów i myśli. Dlatego ci którzy pod wpływem propagandy dokonali np: wyboru władzy poszukują potem jej zalet i nawet gdy zostali oszukani zatwardziale plują w kierunku opozycji. Oczywiście odgrywa tu też rolę zjawisko dysonansu w obrębie postaw
i mechanizmy obronne – ( trudno żeby teraz uznali się za idiotów ) .
Tak jak już wspomniałem najważniejszym kryterium w ocenie konformizmu powinna być moralność. Jeśli pod wpływem konformizmu ludzie niosą pomoc innym, lub zrywają się do walki o słuszne cele to jest to pozytywnym objawem. Bardzo źle jest jednak wtedy gdy ludzie zaczynają kierować się prymitywnym instynktem stadnym
i ślepo podążają za "fałszywym pasterzem". W związku z tym, że istnieje w Polsce pewna wroga Narodowi grupa, która cynicznie korzysta z tego mechanizmu dla własnych celów a są one haniebne i sprzeczne z naszym interesem – warto dokładnie poznać to zagadnienie.
Definicje i teorie konformizmu stworzyła psychologia społeczna i socjologia – dostarczają nam one dokładnego opisu tego zjawiska, więc bardziej zainteresowanych odsyłam do literatury i sieci gdzie jest dużo publikacji na ten temat. Co do samego pojęcia konformizm (łac. con formo – nadawać kształt) jest on zmianą poglądów
i zachowań jednostki kształtowaną pod wpływem otoczenia, grupy, lub złudzenia wpływu większości.
W wyniku swojego oddziaływania na jednostkę otoczenie niejako wymusza uznanie określonych wartości
i przekonań a odrzucenie innych. Dzieje się tak w przeważającej liczbie przypadków choć istnieją też wyjątki określane mianem nonkonformizmu. Na poziomie zachowawczym każda grupa do której należymy dobrowolnie czy nie, próbuje nas kształtować. Karząc i nagradzając za wypowiedzi grupa: wyśmiewa, przemilcza, krytykuje a w innym przypadku okazuje nam sympatię i podtrzymując dyskusję samemu umacnia się w przekonaniach.
W niekorzystnie wybranej grupie nonkonformista ma więc dwie drogi: milczeć, narazić się na atak, albo utonąć w lewackiej wizji rzeczywistości. Tak działa mechanizm "poprawności politycznej". Najlepszym jednak wyborem jest poszukiwanie podobnych sobie i organizowanie się wraz z nimi, ponieważ lojalna grupa zawsze umocni nas samych. Mała dobrze zorganizowana grupa o spójnym światopoglądzie zawsze jest silniejsza i przejmuje kontrolę nad niezorganizowaną większością. Przypuszczam, że dlatego pisał już o tym Roman Dmowski kładąc nacisk na konieczność zorganizowania Narodu. (Państwo organizacji) Gdy każdy będzie zaangażowany w jakąś formę działalności społecznej nie ulegnie atomizacji i stanie się odporny na działania manipulatorów.
Wypada też powiedzieć o ważnej roli kościoła i wiary które rozpatrywane nawet tylko z punktu widzenia psychologii, stanowią tarczę chroniącą nas przed wydaniem na pastwę ideologii.
Wszystkie totalitaryzmy żywią się przecież konformizmem, stojącym w opozycji do wspólnoty.
Marksizm, hitleryzm i NWO nienawidziły i nienawidzą kościoła a w wierze upatrują zagrożenia i konkurencji.
Psychologia społeczna ma w swym dorobku wiele ciekawych przykładów popartych eksperymentami..
Jednym z najciekawszych eksperymentów nad konformizmem był eksperyment Ascha w którym osoba badana zwątpiła pod wpływem grupy w to co rzeczywiście widziała na własne oczy. Zaprzeczyła własnym zmysłom !
Były też inne eksperymenty np: Mała grupa ludzi zebrała się w miejscu publicznym niby na jakąś demonstrację, jednak z pustymi transparentami, gdy ktoś zapytał przeciwko czemu protestują, odpowiadali, że przeciwko niesprawiedliwości. Po pewnym czasie zaczęli przyłączać się do nich chętni gapie którzy pod hasło niesprawiedliwości podstawili własne skojarzenia i zaczęli widzieć w tej sytuacji to co sami chcieli zobaczyć.
W eksperymencie celowo użyto szerokiego pojęcia "niesprawiedliwość" Sytuacja dość szybko zaczęła wymykać się spod kontroli. W małym tłumie zaczęły powstawać plotki które przerodziły się w wybuchy gniewu – badacze zostali zmuszeni do przerwania eksperymentu.
Skupmy się teraz na naszej rzeczywistości. W ostatnich latach konformizm wywołany sztucznie przez obce nam media przybrał kuriozalne rozmiary. Określenia takie jak lemingi czy stado baranów są tylko hasłowym uproszczeniem czegoś głębszego co w istocie jest jednym z największych zagrożeń naszego bytu narodowego.
Musimy pamiętać, że specjaliści od socjotechniki intensywnie pracują nad naszymi umysłami, przeprowadzają rozmaite badania i wyciągają wnioski na podstawie których dobierają skuteczne metody.
Istnieje potężny arsenał narzędzi manipulacyjnych z których większość ludzi nie zdaje sobie sprawy. Wynikły ze stosowania tych narzędzi konformizm to dopiero jeden z problemów w całej plejadzie zagadnień.
Środki jakimi dysponują środowiska zajmujące się propagandą są praktycznie nieograniczone, ponieważ walka toczy się o poważną stawkę. To jest być albo nie być dla władzy i przyszłego sukcesu NWO.
Oto skromna lista zagadnień którymi się zajmują:
* nauczenie nas tolerancji i przygotowanie do multikulti co wiąże się z: naruszeniem jedności etnicznej,
zniszczeniem kultury i likwidacją tożsamości narodowej
* zniszczenie wiary w celu usunięcia najsilniejszej blokady przed indoktrynacją ideologiczną co ma dać im swobodę w modyfikacji naszych postaw i wartości
* podtrzymywanie i wzmocnienie oddziaływania poprzez budowanie zaufania do obcych mediów podszywających się pod rodzime (to jest forma czarnej propagandy)
* wpajanie poszanowania dla tzw. wartości demokratycznych wyłącznie zgodnych z interpretacją władz
– zniechęcanie do wszelkich postaw i aktywności przeciwnej narzuconemu nam modelowi
– stereotypizacja i stygmatyzacja niepożądanych dla władzy osób, grup i zachowań w celu masowego ich potępienia (eliminacja przeciwników z życia społecznego).
* wychowywanie młodego pokolenia za pośrednictwem odpowiednich programów edukacyjnych i szkolnictwa
* kreowanie rzeczywistości medialnej w której mamy żyć i zmieniać się ewoluując w zadanym kierunku
Wszystkie te działania mają umożliwić pewnej wąskiej grupie elity postkomunistycznej pasożytowanie na nas
( to dziś ). W przyszłości działania te mają doprowadzić do zatracenia się Polaków w nowej kulturze która będzie sterowanym stadem pod auspicjami masońskiego rządu światowego. Już dawno zapowiadano działania na rzecz budowy tzw. społeczeństwa informacyjnego co dla laików kojarzyć się miało z rozwojem technologii, mediów i internetu a w rzeczywistości było tylko mamiącym eufemizmem. W społeczeństwie informacyjnym chodzi dokładnie o to, że ten kto ma informacje, wpływ na ich interpretacje, dystrybucję i ewentualne blokowanie/filtrowanie dopływu, ten ma pełnie władzy. Społeczeństwo informacyjne to po prostu takie które jest stale "informowane". Dlatego że dziś słowo "propaganda" zostało zastąpione pojęciem "informacja".
Ten prosty zabieg na pojęciach umożliwił zniesienie oporu odbiorców na odbiór przekazu płynącego od nadawcy. Warto nadmienić że ze społeczeństwem informacyjnym wiąże się zjawisko wzmożonej inwigilacji.
W następnej części przyjrzymy się ciekawym narzędziom konformizmu które stosowane są w naszej medialnej rzeczywistości.