Liczy się każdy podpis!!!
24/03/2011
398 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Zbióka podpisów pod ustawą chroniąca życie jest już na ostatniej prostej. Podpisuje się wiele osób, które ciężko bylo o to podejrzewać. Akcja może w spektakularny sposób wywrzeć presję na posłów i dać świadectwo społeczeństwu. Trzeba się sprężyć i wykorzystać czas jaki pozostał!
Już tylko przez około 10 dni będzie prowadzona zbiórka podpisów dla ustawy chroniącej życie. Podpisy bezwzględnie muszą dotrzeć na adres Komitetu(jest podany na karcie do podpisów) do piątku 8 kwietnia. Potem będziemy je weryfikować, zliczać. Aby podpis dotarł do 8 kwietnia, osoby wysyłające go pocztą muszą to zrobić kilka dni wcześniej.
W ciągu tego czasu jaki nam pozostał musimy się sprężyć! Rozmawiajmy z rodziną, znajomymi, nawet tymi, których nie podejrzewamy o poglądy pro-life!
Podzielę się swoim doświadczeniem. W ostatnie 3 dni zbieraliśmy podpisy w kilku miejscach w Warszawie, m.in. w samym Centrum, przy głównym placu przed Metrem. Mieliśmy 2 stoliki, tubę, przez którą nawoływaliśmy do podpisu i 5 „stoisk” na podpisy. I uderzały do nas wielkie tłumy, tak że cały czas „stoiska” były okupowane i ustawiały się nawet kolejki. Podpisywały się osoby, których bym w życiu o to nie podejrzewał.
Także w kręgu moich znajomych podpisało się kilka takich osób, że aż wywołało to mój szok, bo nie są ani specjalnie wierzące, ani raczej nigdy nie przyznawali się do takich poglądów.
Nie bójmy się też zbierać podpisów wśród innych osób, bo ludzie reagują pozytywnie! A jak w Waszym mieście nie była organizowana podobna publiczna zbiórka, to może skrzyknąć 2-3 znajomych, stanąć w godzinach szczytu i pozbierać takie podpisy? To działa!
Mamy historyczna szanse na wielka ilość podpisów! Mając przed sobą milion podpisów partiom odwołującym się do wartości chrześcijańskich ciężko będzie to przemilczeć, zignorować. To będzie też wielkie świadectwo dla społeczeństwa, opinii publicznej, mediów, w których dominuje przekaz, że obrońcy życia to garstka fanatyków! Nie zmarnujmy tego! Zróbmy tyle ile się da! Liczy się każdy pojedynczy podpis!