Bez kategorii
Like

Tusku powiedział o cenach!

23/03/2011
353 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

„Żarty się skończyły. Będziemy szukali wszystkich dostępnych metod, aby tam gdzie jest to możliwe, ceny nie były efektem takiej wulgarnej, bezczelnej spekulacji”

0


 Słowo "spekulacja" kojarzy mi się z komuną, widocznie Donald sam doszedł do wniosku że za jego rządów mamy komunę. Dalej :

Jak dodał, jego rodzina i znajomi kupują w Biedronce. "Nie są szczególnie bogaci, ale też nie cierpią jakiejś szczególnej biedy, więc muszę sprostować te fałszywe pogłoski dotyczące tej sieci

Mam pytanie do Donalda- ile dostał kasy od sieci "Biedronka" za reklamę?

"Bardzo przejmuję się cenami z oczywistych względów. To jest moja ojczyzna i moi rodacy" – mówił Tusk. "

No normalnie zaraz się popłaczę, wszyscy na niego, przez te ceny a on się przecież przejmuję.

"Spekulacja na cukrze polega między innymi na tym, że niektórzy wmawiają Polakom, że cukier będzie coraz droższy i będzie go coraz mniej, w związku z tym ludzie kupują coraz więcej cukru i ci, którzy cukrem handlują, się cieszą. Warto rzetelnie oceniać to, co się dzieje na rynku i rzetelnie informować, jakie są ceny" 

Kiedyś ktoś w ten spsób tłumaczył się dla czego nie ma sznurka do snopowiązałek i nikt nie rozumiał dlaczego do cholery nie ma tego sznurka. Kurcze mamy XXI wiek? 

Wczoraj miałem bardzo trudną – nie dla mnie trudną – rozmowę z tymi, którzy odpowiadają za produkcję i hurtową sprzedaż cukru w Polsce. I mam nadzieję, że pewne decyzje i pewne sposoby działania, które planujemy w najbliższym czasie, powinny doprowadzić do tego, że cukru powinno być więcej w Polsce na rynku"

Hahahaha i mówi to liberał. No i mamy gospodarke sterowaną z centrali.

"Wydaje się rzeczą oczywistą, że dzisiaj warto z punktu widzenia producentów dbać zarówno o własny zysk, jak i interes społeczny. Jeżeli cukier jest tak drogi, to należy go – w mojej ocenie – sprzedawać w skali maksymalnej – po to, żeby spółka mogła zarobić, ale jednocześnie, żeby cukier taniał. I dlatego będziemy się jeszcze wspólnie zastanawiali nad innymi sposobami, ale zwiększenie podaży cukru wydaje się najpewniejszym sposobem"

Cukier, cukier. Ale słodkiego mamy premiera tylko go lizać, no ale od tego są inni, teraz już wiem dlaczego go tak liżą w dupę.

Żródło: dziennik.pl

Ps. Dziwiło mnie dlaczego Tusk nie tłumaczył się światowym kryzysem. Już wiem: "szef rząd był w środę w Budnie, koło Goleniowa niedaleko niemieckiej granicy. Zapytany przez dziennikarzy, czy może planuje zrobić u naszych zachodnich sąsiadów zakupy – cukier kosztuje tam 2,60 zł – Donald Tusk oświadczył: choć to "dobra cena", to nie zamierzam w zapasy się zaopatrzać".

TVN24

 

 

 

 

0

Nida

Polityka,wydarzenia,sport,zeglarstwo

191 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758