Bez kategorii
Like

Marcin Rewera vel Andrzej Urbański TW-SB „ KOGUT”

25/07/2012
589 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Spotkało się paru facetów i
podobno zadekretowało, że następne 30 lat spędzimy w” wieczystej
przyjaźni”, jako” członek- strona „i w obcęgach „kierowniczej roli „

0


UKŁAD         STRASZY
Andrzej Janusz Urbański (ur. 18 maja 1954 w Warszawie) – polski polityk, dziennikarz i publicysta, poseł na Sejm I kadencji, były prezes zarządu Telewizji Polskiej, w latach 2005–2006 szef Kancelarii Prezydenta RP i były doradca prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego
Jest kilka formułek w ideologicznym kanonie PRL, które bez względu
na przełomy i kryzysy, odwilże i przymrozki, nie zmieniają się
ani na jotę; "wieczna przyjaźń z ZSRR" "Układ Warszawski gwarantem
naszej niepodległości i granic" " kierownicza rola partii "…
Wg wersji oficjalnej. Układ powstał jakoby w relacji na zakusy
zachodnioniemieckich rewizjonistów. Jest to jednak taka sama" prawda",
jak zajęcie przez ZSRR we wrześniu 39 jednej trzeciej terytorium
Polskiwcelu przygotowania się do odparcia agresji III Rzeszy/
wówczas najbliższego sojusznika ZSRR/.Wojna zakończona od 40
lat , a Kresy jak zajęte, tak zajęte. Propagandowe slogany muszą ustąpić faktom. Pierwotna wersja polskiego planu 6–letniego/1950-55/
nie przewidywała wzrostu wydatków na zbrojeni a, którewokresie
1945-49 były niewielkie. Gwałtowny wzrost to rok 1950.Plan został
wówczas  zrewidowany, powstały specjalne instytucje zarządzania,
planowania, projektowania i produkcji, Między 1950 a 1953r. wzrost
nakładów zbrojeniowych wyniósł 30 %  ! Tego nie mogła wytrzyma
 rachityczna  gospodarka  Polski. Wówczas Stalin potrzebował czołgów,
a nie fikcji Układu, skoro marszałkami i generałami w kdl – ach byli i
tak ludzie radzieccy. Układ powstał później -jako gwarancja, niezbędna
po śmierci Stalina. Gwarancja spoistości obozu. Mniej chodziło
o zagrożenie zewnętrzne. NATO  bowiem istniało już od 6-u lat. Układ
powstał jako gwarancja, że odstępstwo Jugosławii już się nie powtórzy,
Jużwrok po jego podpisaniu radziecka armia dała odpór imperializmowi,
pacyfikując  socjalistyczne Węgry. Przez kilka dni trwał
w październiku 56"braterski"przetarg; czy spacyfikować Polskę,
czy uspokoi się sama. Gomułka przekonał Chruszczowa, że komu jak komu ale polskim komunistom na niczym bardziej nie zależy, jak na
"wieczystej przyjaźni". W trakcie przekonywania zapadł wyrok na Węgrów;
podobnie w Warszawie zapadł wyrok na Praską Wiosnę.
 Z internaconalistycznych  rąk fetowanego dziś Gomułki nie da się zmyć krw węgierskiej, czeskiej i polskiej.
Ekipy warszawskie były zawsze najgorliwszymi zwolennikami Układu.
Chwiał się filar NRD-owski. rumuński, czeski, węgierski -polski nigdy.
Polscy komuniści .w odróżnieniu od komunistów – sąsiadów, nigdy nawet
nie bąknęli, że może trzeba by coś tu zmienić. Zgłaszając plan
Rapackiego/strefy bezatomowej/, jednocześnie zakładano zwiększenie
sowieckiego kontyngentu w naszej Ojczyźnie i na nasz koszt.
Przyczyny t e j wierności? Z jednej strony strach przed brakiem
zaufania Moskwy, potęgowany nieufnością do polskiego społeczeństwa.
Każdy kolejny szef PZPR stara się jakby zmyć z Polaków "hańbę" warszawskiego zwycięstwa 1920 r. Ale jestipowód poważniejszy. Jedyny
wiarygodny politycznie program, jaki stworzyli polscy komuniści, to
przyjaźń z Moskwą  jako gwarancja polskiej, granicy zachodniej. Bez
tej gwarancji obszar PRL skurczyłby się-wg komunistów-do terytorium"
dawnego napoleońskiego Księstwa Warszawskiego .W programie tym.
przy wszystkich fałszach-skrywa się jedno założenie, To mianowicie,
że Moskwa łatwo zamieni niestabilną politycznie Polskę na przyjaźń
zneutralizowanych i zjednoczonych Niemiec, którym odsprzeda darowane
nam niegdyś Ziemie Zachodnie. Albo komunistyczna Polska w obecnych granicach-albo kadłubowy twór/bez komunistów, ale i bez Wrocławia. Oto
alternatywa, którą nam realkomuniści podsuwają.
W czasie naszej Sierpniowej zawieruchy ,pewien tow. Palin /ekspert
sowieckiego KC ds. Zachodu/oświadczył, że do Paktu Warszawskiego może
należeć równie dobrze kraj kapitalistyczny/"Der Spiegel"z 15.12.80/
Czy był to żart ? Być może, ale wynika z niego przynajmniej jeden wniosek.
Ten mianowicie, że istnienie Układu Warszawskiego jest całkowicie zależne od interesu Moskwy.Jeżeli ten interes wymagać będzie
rozwiązania paktu-wówczas dokona się to z dnia na dzień. I to bez
względu na kdl-owskich   przywódców. A nawet najprawdopodobniej-wbrew ich najżywotniejszym interesom.
Pozwala nam to patrzeć spokojniej w przyszłośćinie przywiązywać
większej wagi do pewnego ceremoniału . którywkwietniu sparaliżował na kilka dni życie w "’Warszawie. Spotkało się paru facetów i
podobno zadekretowało, że następne 30 lat spędzimy w" wieczystej
przyjaźni", jako" członek- strona "i w obcęgach "kierowniczej roli „
Wnowej sytuacji geostrategicznej, kiedy eurorakiety dolatują do
Moskwy. znaczenie Układu maleć będzie stale. A to oznacza, że argumenty
Gomułki z 56/o łączności i drogach zaopatrzeniowych armii czerwonej, biegnących przez Polskę do NRD/są już anachroniczne. Więc
czym nas będą straszyć, gdy wybuchnie nowy Sierpień?
Marcin Rewera vel Andrzej Urbański TW-SB „ KOGUT”
Tyg. Wola 27-05-1985r.
0

Alfred Rosłoń

Pragne Panstwa zainteresowac jasnymi i ciemnymi stronami dzialan podziemnej struktury SOLIDARNOsCI - Miedzyzakladowego Komitetu Koordynacyjnego „wola”. Moim celem jest, niedopuszczenie do zaklamywania niedawnej historii z lat 1982 - 1989

346 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758