Kolejny z wybitnie postępowych tygodników oferuje nam nowy sposób życia: jesteś facetem? Znajdź sobie faceta. Jesteś kobietą? Znajdź sobie kobietę. Zostań gejem lub lesbijką i adoptuj dziecko.
„Newsweek”, bo o nim mowa, swoją najnowszą okładką i artykułami w środku daje dokładnie taki wydźwięk. Przy okazji powtarza powielane od lat kłamstwa o dyskryminacji homoseksualistów.
Okładka z dwoma kobietami i nieświadomym niczego dzieckiem została transparentnie opublikowana. W moim przekonaniu jest to część kampanii homoseksualnej, którą zaczął wspierać tygodnik Tomasza Lisa, aby na siłę wszczepić społeczeństwu akceptację homoseksualizmu. Żeby była jasność: nie jestem homofobem i nie mam nic przeciwko takim związkom, dopóki nie widzę nadmuchanych parad równości, dopóki geje i lesbijki nie żądają adopcji dziecka oraz ślubów kościelnych. Zapisy naszej konstytucji mówią jasno, że związek małżeński to związek kobiety i mężczyzny. Na litość, jakże dwóch gejów urodzi dziecko?
Mam wrażenie, że Polacy sceptycznie podchodzą do tematyki homoseksualizmu właśnie dlatego, że ktoś transparentnie chce im go narzucać. Podaje się całkowicie durne tezy (w Newsweekowym artykule) o problemach w odbiorze poczty w związkach homoseksualnych. Ale na litość, nawet w normalnej rodzinie avizo nie może zostać odebrane przez członka rodziny. Jeżeli homoseksualiści mają z tym problem, to zawsze mogą podpisać sobie pełnomocnictwo i odbierać pocztę nawet codziennie.
Sprawa jest bulwersująca i nie dziwi, że Solidarna Polska postanowiła się temu sprzeciwić. Całkowicie popieram ich wniosek o ukaranie tygodnika Lisa karą finansową, którą może nałożyć Rada Etyki Mediów. Choćby dla przestrogi – by nigdy więcej nie publikować tego typu okładek. Do kiosków chodzą również dzieci. Jak matka ma im wytłumaczyć, że jej mąż to mężczyzna, a nie kobieta?