Bez kategorii
Like

Dlaczego niewierzący to dla katolików podludzie?

06/07/2012
606 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Kościół i katolicy stosują wiele różnych manipulacji. Jedną z najobrzydliwszych jest kreowanie niewierzących na podludzi, albo zwierzęta.

0


 

Dość często spotykam się z określaniem niewierzących przez katolików, jako podludzi. Naucza o tym Kościół – opisywałem już jak mówił o tym o. Leon Knabit [PRZYKŁAD], ks. Marek Dziewiecki [PRZYKŁAD], ks. Jerzy Bajda [PRZYKŁAD]. Powtarzają to katoliccy publicyści i katoliccy odbiorcy. Takie kategoryzowanie niewierzących może być prowadzone poprzez nazywanie wprost niewierzących podludźmi, może też odbywać się poprzez odbieranie im podstawowych ludzkich cech takich jak rozum czy miłość lub przyrównywanie ich do zwierząt.

Głównym argumentem dla katolików, który ma uzasadniać takie kategoryzowanie jest to, że tylko człowiek może wierzyć w Boga, więc ktoś kto nie wierzy w niego, nie jest człowiekiem a zwierzęciem lub podczłowiekiem. Argument ten jest oczywiście idiotyczny jak to zwykle katolickie „nauki”. Weźmy inny przykład – wiarę w horoskopy. Czy jeżeli katolik nie wierzy w horoskopy, to znaczy, że jest zwierzęciem – bo zwierzęta też nie wierzą w horoskopy?

Robienie z niewierzących podludzi ma jeden cel – sprawić, że katolik nie będzie widział niewierzącego jako istotę ludzką, podlegającą ochronie z mocy różnych praw. Ktoś z kogo uczyni się zwierzę lub podczłowieka, może zostać opluty, obrażony (bo nie ma przecież uczuć), może zostać nawet pobity albo zabity i nie będzie to nic złego! Ktoś kogo nie uznaje się za człowieka, nie musi być traktowany jak człowiek!

Przykład tego widać w artykule Izabeli Rostworowskiej na Nowym Ekranie „Pinochet -wielki bohater, patriota, katolik, mędrzec, żołnierz”. Pisze ona tam na temat ludzi zabitych przez reżim Pinocheta: „Czy 3 tys. podludzi, którzy sami uważają, że pochodzą od małp, świń, osłów, kur i robaków to zbyt wysoka cena za zwycięstwo prawdy, życie i wolność milionów ludzi ?”

O to właśnie chodzi Kościołowi – by ludzie, którzy nie przyjęli jego fundamentalnych dogmatów, nie byli przez katolików traktowani jak ludzie i by katolik nie miał oporów przed krzywdzeniem ich! Takie same metody wykorzystywali naziści, chcąc sprawić by żołnierze nie czuli moralnego oporu przed zabijaniem np. Słowian czy Żydów. Choć ogólnie w polskim prawie są one zakazane, to zakaz ten nie dotyczy Kościoła, który przez konkordat, stoi ponad prawem i może swobodnie podżegać do nienawiści (a za tym do ludobójstwa).

Sprawa ta jest bagatelizowana, ale jest bardzo poważna i trzeba z tym jak najszybciej zrobić porządek. Katolicyzm robi wielkie spustoszenie w umysłach ludzi i na skutek takiej propagandy w każdej chwili może dojść do jakiejś tragedii. W przyszłości natomiast może zawsze powtórzyć się historia z Chile, Hiszpanii, Chorwacji czy Polski (np. pogrom kielecki).

 

 

0

Attonn

21 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758