Bez kategorii
Like

Jak oszukują fizykaliści – uchylam rąbka kurtyny.

27/05/2012
452 Wyświetlenia
0 Komentarze
14 minut czytania
no-cover

Facet wpadł w jakiś amok. Ten facet to bloger Barbie.

0


 

Ubzdurał sobie, że jest wykładowcą i jego powołaniem jest gwałcić intelektualnie tych, którzy chcieliby zdobyć wiedzę, lub, co gorsza, są na drodze poszukiwania prawdy.

 

Do tej pory, z uporem godnym lepszej sprawy, pisał teksty krytykujące moje rozważania. Tym razem role się odwróciły. On napisał tekst, a ja poddam ten tekst analizie.

 

Już sam tytuł znamionuje bufona i kogoś, kto jest związany z środowiskiem akademickim.

 

"Elektrodynamika dla bardzo opornych".

 

Nie mogłem tego tytułu nie skomentować. Kopia oryginalnego komentarza poniżej:

 

autor

Nie wnikam na razie w teść, ale skomentuję tytuł.

Komentarz może być tylko jeden:

To nauczyciele i wykładowcy zgotowali uczniom i studentom ten los.

To tylko nauczycieli i wykładowców można w tej sytuacji nazwać "BARDZO OPORNYMI".

najlepszy przykład takiego opornego: Barbie!

 

WALDEMAR.M80612601 | 26.05.2012 09:00

 

Zamysł notki iście akrobatyczny. Od ruchomego ładunku do prądu. Chyba będzie podjęta próba wyjaśnienia czytelnikom, jak równania Maxwella mogą rodzić prąd elektryczny.

 

Początek okazał się idiotyczny, gdyż ten, który już kilkadziesiąt lat naucza młodzież, bije poniżej pasa tych swoich kolegów, którzy z tą młodzieżą pracują w szkołach średnich, starając się dotrzymywać zasad narzuconych im przez środowisko akademickie. Uczą ich o prądzie jako o ruchu ładunków elektrycznych (elektronów), a całe zjawisko najchętniej omawiają w kontekście analogii do wody.

 

Kto ich tego nauczył? Beton fizykalny oczywiście. To on narzucił całej cywilizacji sposób oceniania światła przez pryzmat analogii z … z wodą oczywiście. Najbardziej klasycznym przykładem takiego wodzianego myślenia to analogia fali elektromagnetyczynej ze światłem.

 

Widać, że jest mistrzem manipulacji. Wystarczy uważnie czytać tekst, w którym jest całe mnóstwo idiotycznych lapsusów. Zacytujmy niektóre z nich:

 

I znów – jak wytłumaczyć, że „ładunek poruszający się ruchem przyspieszonym musi emitować falę elektromagnetyczną”? Mały Jasio zapyta (i słusznie!) „a dlaczego”?

 

A dlaczego antena nadawcza stacji nadawczej wypromieniowuje energię – i to sporą (moc sięga megawatów)? Przecież nie jest „do niczego podłączona”!

 

Co to znaczy musi? Dlaczego emituje gdy porusza się ruchem przyśpieszonym, a nie jednostajnym? Bo co? Bo wynika to z jakiegoś równania?

 

A z tą anteną to już zupeły idiotyzm. Nie ma takich anten we Wszechświecie, które mogą cokolwiek wyemitować nie będąc do niczego podłączonymi.

 

Zarzucił mi, że nie wiem na czym polega przepływ prądu elektrycznego i związany z tym transport energii, dając jednocześnie świadectwo kompletnego braku logiki w tym co mówi.

 

Przypisał ładunkowi przestrzeń (a może objętość, czort go zna) i nazwał ją polem elektrycznym. Chyba jednak znudziła mu się ta statyka (zapamiętajcie ten stan – on jednoznacznie wynika z treści notki!), gdyż postanowił ożywić obraz i … wyrwał ładunek z korzeniami, a będąc znanym akademickim czarnoksiężnikiem spowodował jego zniknienie w czasie t=0.

 

I taki facet składa następujące deklaracje:

 

Co do dydaktyki:
Fizyka to nie modele matematyczne (przynajmniej dla mnie). To próby zrozumienia działania przyrody.

 

Gdyby tak rzeczywiście myślał, to nigdy nie przyszłoby mu do głowy zabawiać się sztuczkami magicznymi polegającymi na znikaniu ładunków w czasie t=0:

 

Spróbujmy jednak wyobrazić sobie, że pole E mierzymy w odległości r od ładunku punktowego. I nagle te ładunek znika (nie ważne z jakiego powodu – po prostu znika i już). Pytanie – jeśli ładunek zniknie w czasie to=0, to kiedy zniknie pole w punkcie odległym r ? Natychmiast – czy dopiero „za chwilkę”?

 

Chociaż, jak to u nas mówią: Gospodarz – Baryn, chce – to może. Zadał pytanie – powinien był dostać godną tego pytania odpowiedź. I tak się stało. Mnie dwa razy namawiać nie trzeba:

 

Odpowiedź jest oczywista! Pole zniknie w tym samym czasie, tj w czasie t=0– powiedziałem



Czyli według Pana nie ma opóźnienia sygnału elektromagetycznego na drodze Ziemia – Księżyc? – spytał naiwnie autor tego matematycznego przykładu, Barbie.

 

Coś mi to przypomniało. Nie, nie Księżyc i nie Ziemia i nie one razem. To porównanie pola elektrycznego ładunku statycznego i pola elektrycznego fali elektromagnetycznej już gdzieśś przewijało się w rozmowie.

 

Acha!!! Ten sam akademicki wykładowca starał się mnie wyśmiać już wcześniej, gdy nasza rozmowa dotyczyła tego samego problemu, cytuję:

 

Barbie:

Światło jest falą elektromagnetyczną,czyli rozchodzącą sie oscylacją pola elektromagnetycznego.Pole to składa się z pola elektrycznego E i magnetycznego B

 

http://barbarus.salon24.pl/418788,pseudonauka-jest-grozna#comment_6145822

 

Zapytałem:

Zapytaj autora tych słów czy pole elektryczne pola elektromagnetycznego i pole elektryczne ładunku to dwa takie same pola?

 

http://barbarus.salon24.pl/418788,pseudonauka-jest-grozna#comment_6146490

 

O, Pan Waldek "odkrył" dwa gatunki pola elektrycznego! Epokowe odkrycie! –wykrzyknął na to profesjonalny fizykalista.

 

http://barbarus.salon24.pl/418788,pseudonauka-jest-grozna#comment_6146573

 

Czy epokowe, to zaraz się okaże.

 

W tej samej dysjusji, komentator Janusz Gorzów, zwracając się do niejakiego barbie, tak tego samego, który zasmrodził atmosferę "epokowym odkryciem" podał link do pewnej pracy jakiegoś Kubisza z UJ:

 

http://www.oa.uj.edu.pl/J.Kubisz/elf/W2-Pola%20ELF.htm

 

w której to pracy każdy, w tym barbie, mógł znaleźć taki fragment:

 

Dla Maxwella pola elektryczne i magnetyczne stały się nie tylko użyteczną konstrukcją myślową, ale pewną realnością. Zwrócił on uwagę na to, że każda zmiana w czasie jednego z tych pól prowadzi do powstawania w przestrzeni drugiego rodzaju pola, i że nie mogą istnieć zmiany jednego bez drugiego. Pole elektryczne o zmiennym natężeniu wywołuje powstawanie zmiennego pola magnetycznego i odwrotnie. Co więcej, pokazał również, że może istnieć pole elektromagnetyczne niezależne od źródeł – w sytuacji gdy nie ma w pobliżu ładunków i prądów. Pole to ma wówczas charakter fali elektromagnetycznej, fali poruszającej się w przestrzeni z prędkością światła. Jego równania nie przewidują istnienia czystej fali elektrycznej lub magnetycznej.

—————–

W naszym otoczeniu występują zarówno pola stałe, pola zmienne jak i fale elektromagnetyczne.

 

W pierwszy moment pomyślałem, że się facet pomylił, ale w drugi moment głowa skojarzyła tą informację z jeszcze jednym faktem, przemyconym do rozmowy przez tego samego uważnego obserwatora, czyli Janusza Gorzów.

 

Otóż, Janusz cytował kiedyś fragment jakiejś pracy, z której wynikało, że przenikalność fali elektromagnetycznej przez różne materiały jest bardzo, ale to bardzo mała (mógł się o tym dowiedzieć każdy, kto zajrzałby pod adres podany przez Janusza).

 

I to mnie zastanowiło. Przecież pole elektryczne ładunku statycznego i pole elektryczne fali elektromagnetycznej powinny być takie same, a doświadczenie z przenikalnością fali elektromagnetycznej temu przeczy.

 

Przeczy temu również inny akademicki fizykalista – eine, który na blogu barbie zostawił taki, jednoznaczny komentarz:

 

Wirtualny foton jest bozonem pola elektromagnetycznego.Pola E i B osobno – nie mają wirtualnych fotonów.Trzeba się pilnować: jest pole E,jest pole B i jest pole ExB,żadne z tych trzech pól nie jest równe [w sensie ontycznym]pozostałym dwóm polom.

 

Teoretycznie powinienem się cieszyć, że eine utarł nosa barbiemu. Z drugiej strony wcale mnie to nie cieszy, gdyżm mam nierozwiązany dylemat:

 

A co się stanie, gdy nieruchomy ładunek, dookoła którego jest pole elektryczne, nagle zacznie się poruszać ruchem przyśpieszonym? Przecież, jak pisze barbie, musi emitować falę elektromagnetyczną, a jest jednocześnie emitentem pola elektrycznego.

 

Logiczyn wniosek może być tylko jeden: FALA ELEKTROMAGNETYCZNA TO ZMYŚLENIE.

 

Początek jak widzicie sami – pełen absurdów i zmyśleń. Rozwinięcie zapowiada się w związku z tym "rewelacyjnie". Sygnalny początek mamy w postaci komentarza:

 

Nasz "niewątpliwie sympatyczny" Pan Waldek, który głośno krzyczy, że "sieci energetyczne są projektowane tak, aby zapewnić przepływ prądu w jednym kierunku" jest właśnie ofiarą tej analogii. Prąd musi płynąć "w kółko"

 

Nie wnikam w to dlaczego pisze o mnie, chociaż mnie nareszcie blokuje (jak widzisz mały człowieczku – nawet u siebie na blogu nie jesteś Barynem), ale do wyróżnionego fragmentu komentarza się odniosę:

 

Gdyby sieci energetyczne były zaprojektowane tak, jak przewidywał to Tesla (jednoprzewodowe), to prąd płynąłby od generatora do odbiorcy.

 

Jednak sieci nie są tak zbudowane, a więc zbudowane są tak, żeby prąd płynął od generatora do odbiorcy, a od odbiorcy do generatora – CZYLI W KÓŁKO.

 

I niech sobie płynie na zdrowie.

 

O tym, czy energię można odnawiać napiszę w specjalnym wykładzie.

 

Byłoby głupio zajmować się niekonstruktywną krytyką, więc zaproponuję czytelnikom dwa eksperymenty: jeden myślowy, a drugi całkiem realny.

 

1. Eksperyment myślowy.

 

Popatrzcie na rysunek:

 

 

Czerwona kropka w środku – to ładunek.

 

Niebieskie kółeczko – to wektor E1 pole tego ładunku w odległości r1 od tego ładunku.

 

Zielone kółeczko – wektor E2 pole tego ładunku w odległości r2 od tego ładunku.

 

Strzałka – kierunek przemmieszczania się ładunku.

 

Uwaga dodatkowa: koła oznaczają równe odległości od ładunku.

 

Jeżeli ładunek przesuwa się w lewo o jedną podziałkę na sekundę, to po ilu sekundach wektor E2 znajdzie się na miejscu wektora E1?

 

2. Eksperyment praktyczny.

 

Budujemy modyfikowaną lampę elektronową. Modyfikacja polega na wbudowaniu do lampy cewki:

 

 

Powodujemy emisję elektronów, które przelatując do anody powinny wywołać dookoła siebie pole magnetyczne, a ono powinno w cewce inicjować przepływ prądu elektrycznego.

 

Nobla temu, kto wywoła przepływ prądu w amperomierzu A2!!!

0

waldemar.m http:/electrino.pl

Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!

356 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758