Bardzo zachecam zwolennikow i sympatykow PiS, do pytania partyjnych przywodcow o cel i koszty misji afganskiej. Mysle ze bedzie to dobry sprawdzian, jak nas partyjne elity PiS traktuja. Do tej pory Kaczyski nie wyasnial wyborcom tej sparwy.
Znowu mamy do czynienia z kolejna wypowiedzia sen. McCaina, dotyczaca Polski, a konkretnie katastrofy smolenskiej. Trzeba koniecznie zaznaczyc, ze sen. McCain nie jest zadna wplywowa postacia w amerykanskiej polityce, w takim samym stopniu jak u nas Tusk czy Kaczynski i nawet Palikot. Z ta tylko roznica,ze nasi dzielni przywodcy potrafia rozkrecic nastroje spoleczne za przyzwoleniem grupy, ktora rzadzi nami z ukrycia. Kto wie, czy po Euro 2012, kiedy to nastapi kumulacja kryzysu, Rosja i Niemcy w celu zapobiezenia rozruchom w Polsce, nie zdecyduje sie na zmiane rzadu, by tymczasowo powierzyc zewnetrzne znamiona wladzy Kaczynskiemu i jego ludziom. Kaczynski juz udowodnil, ze jest odpowiedzialnym politykiem w takim samym stopniu jak Tusk, Miller, czy Kwasniewski.
Jednak dlaczego teraz republikanscy politycy przypomnieli sobie o katastrofie smolenskiej i mowia ze trzeba ja kniecxznie wyjasnic, ze Ameryka oferowala pomoc w wyjasnieniu, a Tusk i jego ekipa taka pomoc stanowczo odrzucili.
Przede wszystkim trzeba zwrocic uwage na dwie sprawy: wybory prezydenckie, oraz polityka zagraniczna USA, ktorej punktem centralnym jest Izrael. Jesli chodzi o wybory, to w sytuacji kiedy zanosi sie na wyrownana walke, kazdy glos jest na wage zlota. Poniewaz z krajow Europy srodkowo-wschodniej polska grupa etnicza jest najsilniejsza i najliczniejsza, wiec bedzie ona obiektem propagandy, majaca przyyciagnac do urn wyborczych jak najwiecej Amerykanow polskiego pochodzenia, by glosowali na wlasciwego kandydata. Wiec do wyborow bedziemy mieli do czynienia z coraz wiekszymi obietnicami, bo to nic nie kosztuje, a po wyborach znowu dowiemy sie, ze nic w polityce zgranicznmej USA sie nie zmienilo. Byc moze ze w obliczu zmiany wladzy w Polsce, USA beda pewnie liczyly ze Kaczynski w zamian za ujawnienie prawdy o Smolensku ze strony Amerykanow, zgodzi sie by Polska poniosla w przyszlosci koszty utrzymania rzadu przychylnego Amerykanom w Afganistanie. Trzeba tez nadmienic, ze z punktu widzenia Risji i Niemiec, nie ma to wiekszego znaczenia. Zdrajcow i holoty jest w Polsce pod dostatkiem i nie bedzie problemu w zastapieniu Tuska czy Kwasniewskiego i Millera. Taki Plikot jest juz nawet gotowy.
Polska nie ma zadnej korzysci z uczestnictwa w okupacji Afganistanu. Tutaj tez nie ma zadnej roznicy miedzy PiS, a pozostalymi partiami ukladu okraglego stolu. I Kaczynski i Tusk i Kwasniewski czy Miller, nie potrafili nam wytlumaczyc, po co siedzimy w tym Afganistanie, tracac bezsensownie pieniadze i ludzi, bez zadnej korzysci. Zamiast wysstawic rachunek, jak robi to Turcja biorac zaplate z gory, dalej nie wiemy, czy tez nie potrafimy zdefiniowac po to jestesmy w Afganistanie. Kaczynscy tez nam nie umieli wyjasnic tej kosztownej imprezy.
Dla tutejszej Polonii, w ktorej PiS ma zdecydowana przewage, tez ta sytuacja jest bardzo dziwna. Zaden z politykow PiS nie kwapil sie z wyjasnieniem tej sytuacji z punktu widzenia partii. A w Chicago bylo ich sporo.
Wiem ze od politykow z PO, SLD, PSL, niczego sie nie dowiem, a jesli beda cos chcieli wyjasnic, na pewno nie bedzie to prawda. Prosze wiec pytac przywodcow PiS o cel i koszty misji afganskiej. Mysle ze moze to byc prawdziwy sprawdzian dla przywodcow partyjnych, jak nas oni traktuja. Zachecam.
Czasami udajac slepa, mozna dokladniej obserwowac otoczenie.