Bez kategorii
Like

Wykrywacz ekonomicznych kłamstw!

01/03/2012
506 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
no-cover

To cywilizacja lichwiarska wymyśliła propagandę, że inflacja jest korzystna – a deflacja szkodliwa – po to żeby móc bezkarnie kreować pieniądze „z powietrza” – a tym samym podstępnie nas okradać.

0


 


Nie każdy potrafi pilotować samolot, nie każdy rozwiąże równanie różniczkowe, nie każdy rozumie zjawiska ekonomiczne – i nie ma się czego wstydzić, bo to jest normalne! Problem robi się wtedy, kiedy ktoś bierze się za coś – o czym nie ma pojęcia, czego nie rozumie lub nie potrafi.

Ale to i tak pół biedy – najgorzej jest wtedy, kiedy ktoś nie ma o czymś pojęcia – ale uważany jest za autorytet w tej dziedzinie i wykłada ją innym!

A już katastrofą się kończy – kiedy tak wykładana „wiedza” staje się powszechna i obowiązująca. Wtedy cały świat się pogrąża – i nawet nie wie dlaczego – bo nie jest w stanie tego zrozumieć, na skutek fałszywych przekonań, które z racji powszechności są tak silne, że nikt nie śmie ich podważyć.


Poniżej znajduje się proste zadanie na pomyślunek, które jest idealnym wykrywaczem ekonomicznej głupoty i niekompetencji, względnie celowych kłamstw.


Roześlijcie je znajomym jeśli chcecie, zadajcie je swoim nauczycielom i profesorom ekonomii, a może ktoś ma możliwość zadania go jakiemuś „ekspertowi” ekonomicznemu, ministrowi czy politykowi – śmiało, zróbcie to!

Zanotujcie co Wam odpowiedzą i będę wdzięczny jeśli podzielicie się tym w komentarzach. Mam tylko jedną prośbę – jeśli nie uda Wam się samemu znaleźć prawidłowej odpowiedzi – nie czujcie się z tym źle. To nie znaczy, że coś jest z Wami nie tak – nikt nie wymaga od nas ekonomicznych kompetencji – to jedynie dowód na zakłamanie w jakim żyjemy, jakiemu jesteśmy codziennie poddawani przez wszechobecną propagandę, która ma nas ogłupić i zmanipulować do stanu bezbronności.

Ale jeśli tzw. ekonomiczni „eksperci”, profesorowie, autorytety i politycy nie potrafią udzielić poprawnej odpowiedzi na poniższe pytania – to właśnie wykryliśmy ekonomiczną głupotę i niekompetencję – za pomocą tego prostego zadania:

 

 

Zadanie z podstaw ekonomii:

 

Mamy dwóch chłopów (A i B).

Chłop A posiada:

– konia

– 10 kur

– 1800zł


Chłop B posiada:

– 2 prosiaki
– 200zł

Koń jest wart tyle co 2 prosiaki lub tyle co 100 kur. Czyli 1 koń = 2 prosiaki = 100 kur.

Aktualne ceny rynkowe są następujące:

Koń – 2000 zł
Prosiak – 1000 zł
10 kur – 200 zł (kura po 20zł)

Właściciel prosiąt (B) chce je sprzedać.
Właściciel konia (A) myśli: „kupię te prosiaki, a konia sprzedam.”
Ale właściciel prosiąt (B) nie chce kupić konia.
Chłop (A) ma tylko 1800zł. Oferuje więc właścicielowi prosiąt te 10 kur i 1800 zł.
Dobijają targu i mamy sytuację:
– chłop A ma dwa prosiaki i konia
– chłop B ma 2 tyś zł + 10 kur

Po pewnym czasie, w którym następuje 10% delfacja – czyli wszystkie ceny spadają o 10% – chłop B decyduje się jednak konia kupić.
Na skutek deflacji obecne ceny wyglądają tak:
Koń – 1800 zł
Prosiak – 900 zł
10 kur – 180 zł
Co oczywiście nie zmienia faktu, że nadal 1 koń = 2 prosiaki = 100 kur. Deflacja to tylko zmiana przelicznika cen – ale prawdziwa wartość dóbr się oczywiście nie zmienia.

Chłop B kupuje więc konia – czyli chłop A dostaje 1800 zł i pozbywa się konia.
Na drugi dzień (A) postanawia jednak odzyskać konia i oddaje za niego dwa prosiaki.

Mamy więc sytuację prawie taką samą jak na początku, tzn:
Chłop A posiada teraz:

– konia
– 1800 zł

Chłop B posiada teraz:
– 2 prosiaki
– 200 zł
– 10 kur

Niektórzy twierdzą, że jedynym efektem tych transakcji jest więc zmiana właściciela kur.

PYTANIA są następujące:

 

1) Dlaczego kury zmieniły właściciela?

 

2) Czy jest to rzeczywiście jedyny efekt opisanej sytuacji – czyli co się tak naprawdę zmieniło względem początkowego stanu posiadania (majątkowego) obu chłopów?


Gorąco zachęcam do samodzielnego wysilenia umysłu – i szukania poprawnych odpowiedzi, na które czekam w komentarzach. Także proszę do komentarzy nie zaglądać – zanim samemu się nie znajdzie odpowiedzi – żeby nie psuć sobie zabawy! 🙂


Bardzo bym chciał zadać ten test wszystkim ministrom, ekonomistom, ekspertom i profesorom ekonomii – raz, dwa okazałoby czy ktokolwiek z nich ma w ogóle jakieś pojęcie o ekonomii – a kto jest skrajnie niekompetentny – i byłoby to lepsze i skuteczniejsze niż lustracja 😉

Prawidłowa odpowiedź jest poniżej – zapisana białą czcionką, więc należy zaznaczyć to puste miejsce pod spodem, żeby ukazał się tekst (albo wcisnąć teraz na klawiaturze Ctrl + A):

PRAWIDŁOWE ODPOWIEDZI: (naciśnij Ctrl+A aby zobaczyć)

1) Kury zmieniły właściciela bo zostały po prostu sprzedane w pierwszej transakcji za 200zł (Chłop A sprzedał je chłopu B za 200zł, i za 2000 zł kupił od niego 2 prosiaki – tyle, że te 200zł za kury rozliczyli bezgotówkowo)

2) W efekcie opisanych transakcji stan majątkowy chłopa A się w ogóle nie zmienił – nic nie zyskał, nic nie stracił – na początku miał równowartość 2 koni – i na końcu również posiada majątek o wartości 2 koni. Jego 1800zł jest teraz (po deflacji) warte tyle samo, co 2000zł przed deflacją.
Mógłby odkupić teraz swoje 10 kur za 180 zł, i miałby dokładnie to samo: konia, 10 kur, i gotówkę wartą 9/10 konia (lub 90 kur, jak kto woli) czyli 1620 zł (co jest teraz warte tyle co 1800 zł przed deflacją!)
Za to stan majątkowy chłopa B się powiększył (chłop B się wzbogacił) – ale nie na skutek transakcji, tylko na skutek wystąpienia deflacji.
Na początku posiadał majątek o wartości 2 prosiaków i 10 kur (albo 110 kur, jak kto woli) – a w wyniku deflacji jego majątek na końcu wynosi 2 prosiaki i 20 kur (albo 120 kur, jak kto woli)

Same transakcje są przezroczyste – i nic nie zmieniły. Gdyby nie wystąpiła deflacja – to nie wystąpiłoby wzbogacenie się społeczeństwa. (w naszym zadaniu założyliśmy, że chłop A nie posiadał żadnych pieniędzy w czasie wystąpienia deflacji – ale w praktyce każdy z nas używa pieniędzy codziennie – i każdy z nas się bogaci dzięki zjawisku deflacji)

Deflacja – czyli w efekcie spadek cen – jest zjawiskiem normalnym i korzystnym dla wszystkich – bo za te same pieniądze stać nas na coraz więcej dóbr. Zapamiętajcie to sobie, kochani!

 

To cywilizacja lichwiarska wymyśliła propagandę, że inflacja jest korzystna – a deflacja szkodliwa – po to żeby lichwiarze bezkarnie mogli kreować pieniądze „z powietrza”– a tym samym podstępnie nas OKRADAĆ!!!

Każdy kto uważa, że inflacja jest korzystna albo uległ tej propagandzie i nie rozumie podstaw ekonomii – albo świadomie kłamie, i działa w interesie lichwiarzy, umożliwiając im trwanie tej gigantycznej kradzieży jaką jest możliwość kreaowania pieniądza przez prywatne banki.

To białe miejsce powyżej zawiera rozwiązanie zadania i dokończenie artykułu – tylko jest zapisane białą czcionką (wciśnij Ctrl +A)

 

 


Wyborcza manipulacja tkwi w głosowaniu <<  prev  ||  next  >> Gospodarka, postęp i "miejsca pracy" 


 

0

Freedom http://freedom.noweblogi.pl

Wyłącz tv - włącz myślenie.

127 publikacje
6 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758