Bez kategorii
Like

Teoria ewolucji na bok. Akt stworzenia do głosu.

18/02/2012
787 Wyświetlenia
0 Komentarze
20 minut czytania
no-cover

Źródła teorii ewolucji. Ewolucyjne mity. Dziecko w uścisku autorytetów. Apel o zmiany w programie nauczania.

0


 

Teoria ewolucji

Teoria, według której poszczególne gatunki organizmów roślinnych i zwierzęcych powstawały z innych gatunków w drodze powolnych, długotrwałych przemian [PWN]. W teorii tej zakłada się działanie takich mechanizmów jak przypadkowe mutacje i dobór naturalny. Mechanizmami tymi tłumaczy się pochodzenie życia na Ziemi, pochodzenie roślin i wszystkich gatunków zwierząt oraz pochodzenie człowieka, jako gatunku zwierzęcia będącego wynikiem procesu ewolucji  z innego gatunku. Zwolenników teorii ewolucji nazywa się ewolucjonistami.

 

Źródła poglądów ewolucyjnych

Poglądy filozoficzne mówiące o tym, że świat powstał przez przypadkowe połączenia atomów, że jego prawami kieruje ślepy los, a nie jakaś inteligentna przyczyna sprawcza, były głoszone jeszcze w starożytności. Kolejne filozoficzne koncepcje w tym nurcie prezentowali m.in. Lukrecjusz, Kartezjusz, Lamarc, ale dopiero za sprawą Darwina i Wallace’a inspirowanych teoriami ekonomicznymi Malthusa oraz za sprawą materialistycznych ideologów teoria ewolucji zalała świat. Mało kto zna pełny tytuł książki Darwina – O powstawaniu gatunków drogą naturalnego doboru czyli o utrzymywaniu się doskonalszych ras w walce o byt. Koncepcja doskonalszych ras i walki o byt była podstawą ideologiczną takich systemów jak rasizm, faszyzm, czy komunizm. Myślą Darwina fascynowali się m.in. Marks i Freud. Współcześnie kontynuują tę myśl neodarwiniści (syntetyczna teoria ewolucji) oraz wykorzystują ją współczesne ideologie liberalistyczne, żyje z tego materialistyczna nauka i medialni propagandyści, a materialnymi beneficjentami tego są starsi i mądrzejsi w materializmie mecenasi ewolucjonizmu. W USA największym mecenasem badań ewolucjonistycznych jest Fundacja Rockefellera.

 

Mity ewolucji i nauka

Poniżej przedstawiam kilka najczęściej spotykanych błędnych założeń i nieporozumień dotyczących teorii ewolucji, które sprzyjają budowaniu ewolucyjnych mitów i traktowaniu ich jako coś rzeczywistego.

Mit 1. Teorię ewolucji uważa się powszechnie za owoc nauk biologicznych. Wynika to z ciągłego przypisywania jej ojcostwa przyrodnikowi Darwinowi. W rzeczywistości teoria ta ma głównie podstawy filozoficzne i ideologiczne, a dla podtrzymania ich materialistycznego przesłania uprawia się propagandę ewolucyjną, fałszuje dowody, wycisza ujawnione błędy, sekuje naukowców krytykujących darwinizm. Siłą napędową teorii ewolucji nie jest biologia.

Mit 2. Teorię ewolucji uważa się za udowodniony fakt historyczny lub najlepsze naukowe wyjaśnienie pochodzenia życia i człowieka. W rzeczywistości nauki takie jak biologia, fizyka, genetyka, biochemia, matematyka, peleontologia, dostarczają dowodów na to, że kluczowe tezy ewolucyjne są fałszywe. Rzetelna nauka przeczy teorii ewolucji, a teoria ewolucji nie jest faktem, ani nawet owocem nauki. Jeden z twórców neodarwinizmu (Huxley) nazwał to po imieniu – „możemy stwierdzić, że ewolucjonizm to pewien rodzaj religii. Przejmuje on rolę pełnioną kiedyś przez Boga i koordynuje ludzkie nadzieje”. Ewolucjoniści nawet jawnie podporządkowują naukę swojemu ateizmowi i obronie materialistycznego światopoglądu, o czym mówi amerykański biolog Lewontin – „najpierw jestem materialistą, a dopiero potem naukowcem” lub niemiecki ewolucjonista, psycholog i neurolog Dithfurt – „celem jest bowiem wytłumaczenie wszystkich zjawisk w zrozumiały sposób – bez dopuszczania do głosu metafizyki”, czyli celem jest wykluczenie czynnika niematerialnego, wykluczenie a priori Stwórcy. Siłą napędową teorii ewolucji jest walka ateizmu z przekonaniami religijnymi, a do tego potrzebny jest dowód, że człowiek nie został stworzony, choćby dowód był spreparowany.

Mit 3. Teoria ewolucji głosi, że powstanie życia na Ziemi z materii nieożywionej jest zbiegiem okoliczności. W rzeczywistości prawdopodobieństwo przypadkowego ułożenia się atomów w jakiekolwiek białko, łańcuch DNA, czy żywą komórkę jest zerowe. Prawdopodobieństwo powstania prostego białka zbudowanego z 500 lewoskrętnych aminokwasów wynosi 1 do 10950, co oznacza, że średni czas potrzebny na przypadkowe powstanie takiej sekwencji przekracza zgrubnie przyjęty przez kosmologię wiek wszechświata. Ewolucjonizm zakłada miliony takich następujących po sobie zbiegów okoliczności. Bardziej racjonalne jest przyjęcie, że rozrzucone z samolotu tysiące karteczek z literami ułożą się na ziemi w ciekawą powieść. Gdyby 11 milionów małp wyposażyć w komputery i nakazać przez 24h uderzać w klawisze to prawdopodobieństwo tego, że jedna z nich napisze "to be or not to be" osiągnie 50% po 1000 miliardach lat, a teoria ewolucji mówi, że w ciągu ok. 4 miliardów lat nastąpiła ewolucja od nieożywionej materii do człowieka (białko jest wielokrotnie bardziej złożone niż to zdanie Szekspira). Liczby rządzą się twardymi zasadami choć te wymykają się często naszej wyobraźni i intuicji, dlatego ewolucjoniści wierzą i propagują wiarę w coś, co w rzeczywistości jest nieprawdopodobne i przeczy zdrowemu rozsądkowi.

Mit 4. Teoria ewolucji głosi, że zmiany organizmów i naturalna selekcja (dobór naturalny) skutkuje dostosowaniem się i przemianą gatunku. W rzeczywistości dzięki selekcji naturalnej obserwujemy w przyrodzie jedynie zachowanie czystości gatunku lub drobne zmiany adaptacyjne (mikroewolucję), ale nie udaje się zaobserwować ewolucyjnej przemiany żadnego gatunku w nowy gatunek (makroewolucji), niezależnie jak długo ten proces by trwał, bo mechanizm selekcji naturalnej nie rozszerza informacji genetycznej. Co więcej, porównując obecnie żyjące gatunki zwierząt do ich szczątków sprzed 50- 100- czy nawet 400 milionami lat widać, że mimo upływu tak długiego czasu nie podlegały one ewolucji i przetrwały w niezmienionej formie przez miliony lat (mrówki, ważki, żółwie, krokodyle, rekiny, itd).  Propagator ewolucjonizmu Eldredge przyznaje – „w obrębie większości gatunków nie gromadzą się żadne albo prawie żadne zmiany ewolucyjne”.

Mit 5. Teoria ewolucji głosi, że organizmy jednokomórkowe i proste formy życia ewoluowały w bardziej złożone formy. W rzeczywistości istnieją w przyrodzie organizmy złożone nieredukowalne, których powstanie przez ewolucję z jakiejś prostszej formy było niemożliwe.

Mit 6. Teoria ewolucji głosi, że przypadkowe mutacje materiału genetycznego i dziedziczenie korzystnych zmian skutkuje powstawaniem nowych, doskonalszych i lepiej przystosowanych gatunków. W rzeczywistości, wszelkie obserwowane lub wywoływane sztucznie mutacje DNA prowadzą jedynie do negatywnych zmian genetycznych, degeneracji potomstwa, albo w najlepszym przypadku są neutralne, bo nie są dziedziczone. Nie udało się zaobserwować ani wywołać mutacji, której owocem byłaby pozytywna zmiana i udoskonalenie jakiejś dziedziczonej cechy rośliny lub zwierzęcia. Badania dowodzą zatem procesu przeciwnego do ewolucji – dewolucji, w którym potomstwo zmutowanych organizmów jest gorsze od form wyjściowych. Po 100 latach badań mutacyjnych i 70 latach suto finansowanych hodowli mutacyjnych W.E. Lonnig podsumował je tak „Mutacje nie mogą przekształcić jednego gatunku w zupełnie nowy. Konkluzja ta jest zgodna ze wszystkimi doświadczeniami i wynikami badań nad mutacjami prowadzonymi w XX wieku, a także z rachunkiem prawdopodobieństwa

Mit 7. Teoria ewolucji mówi, że nowe gatunki zwierząt powstały w wyniku długotrwałego przeobrażania się gatunków, a dowody kopalne potwierdzają ewolucyjne powstawanie gatunków. W rzeczywistości w przyrodzie nie zaobserwowano makroewolucji, która jest niezbędna do powstania nowego gatunku i nowego rodzaju zwierzęcia. Dowody kopalne pokazują także, że nie było w przeszłości form przejściowych między znanymi nam gatunkami zwierząt, więc to długotrwałe przeobrażanie się jednego gatunku w inny gatunek nie miało miejsca. Paleontologia dowodzi także, że w okresie kambru pojawiło się na całej Ziemi nagle tysiące drzewo ewolucjigatunków zwierząt (eksplozja kambryjska), które nie miały przodków, czyli nie są wynikiem długotrwałej ewolucji. Między bezkręgowcami z kambru i rybami nie ma żadnych form przejściowych, między rybami i zwierzętami lądowymi nie ma żadnych form przejściowych, tak samo między gadami i ptakami, itd. Wśród znalezionych na całej Ziemi 300 milionów szczątków nie występują formy przejściowe. Scenariusz ewolucjonistyczny jest wytworem wyobraźni i jest niezgodny z dowodami kopalnymi dostarczanymi przez paleontologię.

Mit 8. Teoria ewolucji mówi o drzewie ewolucyjnym, w którym z małej liczby prymitywnych form życia powstało coraz więcej bardziej złożonych form życia. W rzeczywistości jest przeciwnie, od eksplozji kambryjskiej liczba gatunków zwierząt na Ziemi cały czas maleje. Zamiast ewolucji obserwujemy dewolucję.

Mit 9. Teoria ewolucji mówi, że człowiek jest wynikiem ewolucji (stopniowych mutacji i doboru naturalnego) z innego gatunku zwierzęcia – wspólnego przodka małpy i człowieka. W rzeczywistości paleontologia nie zna żadnej przejściowej formy między małpą i człowiekiem lub ich potencjalnym wspólnym przodkiem. Wszystkie odnalezione szczątki tzw. człekokształtnych należą albo do jednego z 6000 gatunków małp (dzisiaj żyje ich jeszcze 120 gatunków), albo do ludzi różnych ras. Znane nam z propagandowych obrazków rekonstrukcje wyglądu naszych "przodków" są fantazją rekonstruktorów, bo jak mówi Earnst Hooten z Harvard University "Budowa ust, oczu, ucha czy nosa nie wynika w żaden sposób z budowy kości, na której są osadzone. Na przykład, na czaszkę neandertalczyka można z powodzeniem nanieść kontury i małpy, i filozofa". Rysunki rekonstrukcyjne włochatych, pochylonych do przodu małopoludów są ewolucjonistyczną propagandą. Ekstremum ewolucjonistycznej fantazji osiągnęli chyba rekonstruktorzy człowieka z Nebraski rysując go i jego małopoludzią rodzinę na podstawie jednego zęba, który potem okazał się zębem świni, albo rekonstruktorzy owłosionych małpoludów z głowami szympansów na podstawie samych odcisków ludzkich stóp z Lateoli:

stopy z lateoli, fantazja rekonstruktorów

 

Dziecko i starcie autorytetów

W podręczniku do historii mojego syna pochodzenie człowieka jest wyjaśnione m.in. następująco: „… około 4 milionów lat temu żył jeden z najstarszych znanych gatunków praludzi – australopitek. […] W wyniku trwającego miliony lat procesu przeobrażania się gatunków, czyli ewolucji, praludzie stawali się coraz wyżsi, ich sylwetka była bardziej wyprostowana, a skóra – mniej owłosiona. Potomkowie australopiteków stale nabywali również nowych umiejętności…”. Gwoli wyjaśnienia: 1) australopitek to czworonożny wymarły gatunek małpy, a dzisiejsza genetyka potwierdza, że nie jesteśmy potomkami małp, 2) w przyrodzie nie występuje przeobrażanie się gatunków (makroewolucja), 3) szkielet chłopca znad jeziora Turkana datowany na 1,6 mliona lat temu ma 180 cm wzrostu (ja mam 185 cm, więc chyba chodzi o ten przyrost 5 cm), 4) człowiek w porównaniu do małpy ma sylwetkę wyprostowaną, ale ona nie stawała się coraz bardziej wyprostowana, 5) stopniowa utrata owłosienia jest zwykłym łgarstwem, które ma uprawdopodobnić teorię (po co dobór naturalny pozbawił małpę przydatnego owłosienia?), 6) domniemane umiejętności australopiteków są czystą fantazją ewolucjonistów. Dlaczego dzieciom wciska się w trzech zdaniach tyle kitu, na dodatek w opakowaniu nauki?

Gdy mówię dziecku, że teoria ewolucji jest wymysłem człowieka i zawiera wiele nieprawdziwych informacji, syn słucha mnie z niedowierzaniem, a nawet lekkim politowaniem. Informacje o stworzeniu człowieka przez Boga coraz bardziej traktuje jak wymyśloną i przeterminowaną legendę. Autorytet nauczyciela i wiedza prezentowana w podręczniku, korespondująca z programami przyrodniczymi w TV ma tak silne oddziaływanie, że skutecznie uderza w autorytet rodzica i zaufanie do Kościoła, który naucza legend o stworzeniu człowieka przez Boga. Dziecko, nauczyciel i rodzic biorą tutaj udział w starciu poglądów, z którego ktoś musi wyjść poszkodowany. Jeśli nauczyciel, za którym stoi szkoła i autorytet podręcznikowej nauki jest przekonujący w oczach dziecka to słowa rodzica wydają się odbiegać od rzeczywistości i tracą na wiarygodności. Jeśli autorytet rodzica i Kościoła jest bardzo silny to w oczach dziecka zaufanie traci nauczyciel, a nawet szkoła. Jeśli obie strony mają przekonujące dla dziecka argumenty, ofiarą jest zdezorientowane dziecko, które dla ukojenia intelektu dystansuje się od rzeczywistości.

 

Zmiana w programie nauczania

Teoria ewolucji powinna w szkolnym programie nauczania zrobić miejsce dla prezentacji alternatywnej wizji zaistnienia życia i człowieka na Ziemi. Teorię ewolucji należy uczyć tylko jako jedną z koncepcji powstania życia, jednocześnie przedstawiając prawdziwe owoce nauki i teorie, które rysują nam alternatywne scenariusze niż obecnie obowiązujący dogmat ewolucyjny. Należy także uporządkować pojęcia, ukazując wyraźnie, że pojęcie ewolucji kryje w sobie dwa różne zjawiska – 1) mikroewolucję – niewielkie zmiany w obrębie gatunku, które skutkują przystosowaniem się, powstawaniem ras , itp. oraz 2) makroewolucję – duże zmiany, które skutkują powstawaniem nowych gatunków i rodzajów zwierząt. Pierwsze zjawisko występuje w naturze, a drugie nie. Wymieszanie razem tych mechanizmów w jednym kotle ewolucji zaciemnia obraz rzeczywistości i służy wyciąganiu błędnych wniosków. Skoro żywe organizmy, nowe rodzaje zwierząt i człowiek zaistniały nagle, to co jest przyczyną sprawczą ich zaistnienia? Nauka nie daje odpowiedzi. Pozostaje uczciwa odpowiedź „nie wiemy” lub sąd wynikający z wiary. Jedni wierzą materialistycznej religii ewolucjonizmu, której przeczą fakty i rzeczywistość („tym gorzej dla rzeczywistości” powiedziałby Hegel), a inni wierzą religii teistycznej i objawieniu Stwórcy. Nasze dzieci należy uczyć tego, co realnie istniejące, rzeczywiste, prawdziwe, a nie wymyślone, idealistyczne i odbiegające od rzeczywistości. A jeśli świadomie w edukacji wkraczamy na obszar wiary i religii, należy uczyć dzieci wiary naszych ojców, naszej religii, a nie obcej.

Stwórca

0

Poruszyciel

Rozum i Wiara. Prawda i Milosc. Bóg, Honor, Ojczyzna! Wolnosc i Godnosc. Sprawiedliwosc.

9 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758