O WOŚPie i Owsiaku

Młodzież Wszechpolska jest nastawiona krytycznie wobec niektórych działań podejmowanych przez p. Jerzego Owsiaka.

Pozytywnym elementem działań WOŚP jest niewątpliwie konkretna pomoc kierowana do potrzebujących.

Negatywy:
1) Wątpliwości budzi jednorazowy, doroczny i komercyjny charakter imprezy. O wiele bardziej cenne są akcje wymagające regularnej, stałej ofiarności (w postaci poświęconego czasu, wysiłku bądź przeznaczonych środków); uczą one społeczeństwo rzeczywistej postawy służby drugiej osobie, podczas gdy doroczny finał WOŚP to taki "medialny fajerwerk". Nie uczymy się regularnie pomagać, tylko zapewniamy sobie komfort psychiczny i poprawiamy własną samoocenę. 

2) Nie jest do końca jasne, czy koszty WOŚP, w postaci czasu antenowego i setek imprez w całej Polsce, które są organizowane za publiczne pieniądze, nie przekraczają wpływów ze zbiórki. Koszty WOŚP, których nie ponosi Jerzy Owsiak i jego współpracownicy, są ogromne. Nikt nie dokonał bilansu zysków i strat, nie wiadomo czy cała impreza rzeczywiście przynosi jakąś dodatkową wartość pieniężną. 

3) Negatywny jest fakt przeznaczania pieniędzy ze zbiórek charytatywnych na inne cele, np. organizację kontrowersyjnego Przystanku Woodstock. 

Młodzież Wszechpolska promuje zaangażowanie młodych ludzi w życie społeczne na co dzień. Zachęcamy do rozmaitej działalności, również charytatywnej, ale realizowanej w sposób ciągły, np. poprzez poświęcenie kilku godzin w tygodniu. Z tego punktu widzenia MW nie jest zainteresowana współpracą z "medialnym fajerwerkiem", jakim jest WOŚP.  

Sądzę, że WOŚP jest przez większą część społeczeństwa odbierany pozytywnie. Wynika to z dwóch przyczyn: obiektywnej, bo rzeczywiście określona pomoc trafia do potrzebujących i subiektywnej – bo w debacie publicznej jakakolwiek krytyka form działania Jerzego Owsiaka jest niedopuszczalna albo spychana na margines. Co oczywiście nie świadczy na korzyść Owsiaka, tylko na niekorzyść jakości debaty publicznej w Polsce.  

Nie zamierzam wspierać WOŚP. Swoje datki na cele charytatywne przekazuję Caritasowi i innym instytucjom działającym bez wielkich nakładów przez cały rok. 

Od bardzo wielu lat nie wspieram WOŚP ze względu na kontrowersje jakie budzi działalność pana Owsiaka i ze względu na możliwość przekazywania datków organizacjom, które lepiej je wydają. 

Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej wychowywani są do tego, by być dojrzałymi i samodzielnie myślącymi ludźmi, nie potrzebują wskazówek kierownictwa organizacji by wiedzieć jaką mają zająć postawę.

Uważam Jerzego Owsiaka za zdolnego organizatora, który potrafił się wstrzelić w oczekiwania części polskiego społeczeństwa. Poza tym jest również człowiekiem, który przyczynił się do propagowania wielu negatywnych zachowań i wzorców, począwszy od słynnego "róbta co chceta", przez obecność sekt na jego festiwalu, po promowanie ideologii lewicowej rewolty, która dewastuje Zachód od 1968 r. 

Sądzę, że krytycznie wobec działań Owsiaka nastawiona jest większość ludzi, którzy na co dzień z wielkim poświęceniem angażują się w działalność społeczną z dala od telewizyjnych kamer i bez żadnego wynagrodzenia.